Late Dzięki
Storczykowy parapet Klaudii
- Klaudia89
- 200p

- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Dudus327 Dziękuję w imieniu mojej Cattleyki
kto wie, może już za niedługo dołączy do niej siostrzyczka
Late Dzięki
Miło mi Cię widzieć u mnie
Zapach ma równie piękny co kolor, niestety nie jest na tyle intensywny by roznosić się po całym pokoju.
Late Dzięki
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2644
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Jeju Klaudio czekamy na powiększenie rodzinki
, co tam będzie sobie sama rosła, niech ma koło kogo sobie postać

Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
- Klaudia89
- 200p

- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Sama dziękuję w imieniu mojej Martusi
AdamAnna Witam w moim wątku
myślę, że do urozmaicenia kolekcji brakuje jeszcze dużo, ale póki co staram się ją uzupełniać. Keiki i Cherlaczek mają się nieźle - jak będę mieć czas to porobię fotki, bo pozmieniało się dużo
Dudus327 Ja już się o to zatroszczę, by Martusia nie była taka samotna
AdamAnna Witam w moim wątku
Dudus327 Ja już się o to zatroszczę, by Martusia nie była taka samotna
- Klaudia89
- 200p

- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Witam
Jak już ostatnio pisałam, przeprowadziłam się na wakacje do domu. Przeprowadzka z mieszkania studenckiego okazała się bardzo ciężka dla moich kwiatuszków
Największą stratą był ułamany 1 z 2 pędów Klementynki :neutral:
Problemem okazał się również brak miejsca dla storczyków... Dzięki temu była okazja to wyrzucenia niepotrzebnych rzeczy, jak i do przesadzenia maluszków.
Jaką też niespodzianką okazały się pędziki, które się skrzętnie ukrywają np pod korzeniami
Nie wiem czy coś z tego będzie, ale sami zobaczcie:
Buraczek - 3 pędy. notabene czy jest możliwe żeby młody pędzik wyrastał wprost z pod starego?

A tutaj cherlaczek - 5 korzonków
(zastanawiam się co to za cosik na pierwszym zdjęciu, po prawej stronie roślinki, zielone, kuliste i do tego owłosione ;:116 . Wygląda jak owłosiona brodawka, tyle, że zielona
Może to jakiś zniekształcony korzonek? )
Dla porównania Cherlaczek dzisiaj i kiedyś (po zakupie na przecenie wystawowej, data zakupu i rozpoczęcia reanimacji - 29.05.2011)

A na koniec Samuraj, który nie wiem dlaczego, ale postanowił stanąć na głowie ;:83

Aaa i jeszcze miałam pokazać nowe 'mieszkanko' kwiatuszków
(Bez Kameleonka, Teo i Bliźniaków- Keików)
Z lewej strony jest duże południowe okno, którego firanka skutecznie cieniuje ostre i gorące promyki

Problemem okazał się również brak miejsca dla storczyków... Dzięki temu była okazja to wyrzucenia niepotrzebnych rzeczy, jak i do przesadzenia maluszków.
Buraczek - 3 pędy. notabene czy jest możliwe żeby młody pędzik wyrastał wprost z pod starego?

A tutaj cherlaczek - 5 korzonków
Dla porównania Cherlaczek dzisiaj i kiedyś (po zakupie na przecenie wystawowej, data zakupu i rozpoczęcia reanimacji - 29.05.2011)

A na koniec Samuraj, który nie wiem dlaczego, ale postanowił stanąć na głowie ;:83

Aaa i jeszcze miałam pokazać nowe 'mieszkanko' kwiatuszków
(Bez Kameleonka, Teo i Bliźniaków- Keików)
Z lewej strony jest duże południowe okno, którego firanka skutecznie cieniuje ostre i gorące promyki

- andzia0801
- 200p

- Posty: 257
- Od: 10 sty 2011, o 23:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka-Leszczyny
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Witam,
Bardzo podoba mi się to jak nazywasz swoje kwiatuchy ;)
Szkody poczynione przez przeprowadzkę są znaczne, ale głowa do góry, storczyki to twardziele, wszystko zniosą.
Bardzo podoba mi się to jak nazywasz swoje kwiatuchy ;)
Szkody poczynione przez przeprowadzkę są znaczne, ale głowa do góry, storczyki to twardziele, wszystko zniosą.
mój wątek "wazonowce w keramzycie": http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=40124" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Piękna ekspozycja storczyków, pogratulować
Zebrane razem robia naprawdę niesamowite wrażenie.
Teraz chyba ja pomyślę o podobnym miejscu dla moich podopiecznych
Zebrane razem robia naprawdę niesamowite wrażenie.
Teraz chyba ja pomyślę o podobnym miejscu dla moich podopiecznych
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- Klaudia89
- 200p

- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Dziękuję wszystkim za miłe słowa
Ekspozycja została przymusowo utworzona (z braku miejsca) na tzw. 'toaletce', także musiałam zrezygnować z miejsca w którym się piękniłam
Czego to się nie robi dla swoich maluszków
Ekspozycja została przymusowo utworzona (z braku miejsca) na tzw. 'toaletce', także musiałam zrezygnować z miejsca w którym się piękniłam
Czego to się nie robi dla swoich maluszków
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Jejuniu...tyle kwiatuszków Przewiozłaś? Wow...jestem pod wrażeniem
Piękne, nowe lokum im Stworzyłaś.
Widać, że się starają i być może jakieś kwiatuszki pokażą
Piękne, nowe lokum im Stworzyłaś.
Widać, że się starają i być może jakieś kwiatuszki pokażą
- Klaudia89
- 200p

- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Kwiatuszki przewiózł samochodem mój zacny chłopak
miałam co do tego trochę obaw, bo jak wiadomo mało jest na świecie delikatnych facetów, którzy potrafią podejść z sercem do kwiatów... Po tym wszystkim jeden pędzik poszedł do kosza, ale jak wiadomo, świat się na tym nie kończy
Ekspozycja taka sobie
można powiedzieć, że utworzona w trudnych warunkach. Myśląc o przyszłości i o moich marzeniach - tj. o moim domu - planuję specjalny pokoik dla moich maluszków
ale do tego wszystkiego jeszcze potrzeba dużo czasu...
Re: Storczykowy parapet Klaudii
o już sobie wyobrażam ...
Pokoik, a w nim tylko storczyki i nic więcej ... hmm
Pokoik, a w nim tylko storczyki i nic więcej ... hmm
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Storczykowy parapet Klaudii
Nie musi być duży pokoik...Najważniejsze, bby okno i parapet było wielkie
Tylko jeden pędzik uszkodzony? Brawa dla Chłopaka.
Ja przewoziłam całą kolekcję storczyków na działkę i też uszkodziłam jeden pędzik (na Panterinie)...więc Twój Chłopak Spisała się na medal ;)
Tylko jeden pędzik uszkodzony? Brawa dla Chłopaka.
Ja przewoziłam całą kolekcję storczyków na działkę i też uszkodziłam jeden pędzik (na Panterinie)...więc Twój Chłopak Spisała się na medal ;)
- Klaudia89
- 200p

- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowy parapet Klaudii
I nadeszła ta smutna chwila... Na wszystko kiedyś przychodzi czas. Cieszyła mnie pięknym pomarańczowym kolorem i delikatnym zapachem. Ale cierpliwość popłaca, więc już się uzbrajam
Przekwitająca Martusia

Przyrościk ciągle mknie w górę

Niespodzianka,którą znalazłam dzisiaj rano

A teraz smutna informacja... Białasek Teo dostał dziś wyrok. Egzekucja już się odbyła ;:5
Jakiś czas temu zauważyłam na jego kwiatach maleńkie ciemne kropeczki, które wydawały się być podejrzane. Były jednak tak małe, że nie potrafiłam zidentyfikować co to może być. Nieruchliwe i kuliste
Odstawiłam biedaka na bok z dala od moich maluchów. Dzisiaj zerkając z niepokojem dojrzałam maleńkie wełnowce :x Dopiero co niedawno z nimi walczyłam... Kwiaty (z bólem
) poszły do wazonu, a cała roślina ponownie została poddana porządnej dawce Provado...
Przekwitająca Martusia

Przyrościk ciągle mknie w górę

Niespodzianka,którą znalazłam dzisiaj rano

A teraz smutna informacja... Białasek Teo dostał dziś wyrok. Egzekucja już się odbyła ;:5
Jakiś czas temu zauważyłam na jego kwiatach maleńkie ciemne kropeczki, które wydawały się być podejrzane. Były jednak tak małe, że nie potrafiłam zidentyfikować co to może być. Nieruchliwe i kuliste





