Wspólny różany wątek 2011
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Wspólny różany wątek 2011
Kasiu,
bardzo ładnie Ci kwitnie Eden Rose i już wypuściła nowe pączki. Nowe zakupy, masz gdzie wsadzać.

- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wspólny różany wątek 2011
Beatko Lelumpolelum - bardzo ładne fragmenty ogrodu widać na fotkach. Ja chcę zobaczyć więcej. Bardzo podobają mi się te kamienie na ścieżkach. Pokaż je jeszcze proszę. Poranek w ruinach śliczny -pachnie?
I ja wczoraj dostałam przeysłkę z Rosarium. Jestem bardzo zadowolona - dwie kwitnace a dwie z pąkami. Ach zeby nie ta okropna pogoda to już bym je mogła posadzić.
Katia Eden jak zwykle piękny! ALe u Ciebie ma dużo kwiatów.
I ja wczoraj dostałam przeysłkę z Rosarium. Jestem bardzo zadowolona - dwie kwitnace a dwie z pąkami. Ach zeby nie ta okropna pogoda to już bym je mogła posadzić.
Katia Eden jak zwykle piękny! ALe u Ciebie ma dużo kwiatów.
Pozdrawiam Ida
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Wspólny różany wątek 2011
Lemko, możesz pokazać jakie różyczki kupiłaś w Rosarium.
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wspólny różany wątek 2011
Maju zrobię fotki jak tylko będę mogła pojechać na działkę. Moze jutro sie uda. Kupiłam History, Home&Graden -te są z kwiatami oraz First Lady i Rokoko - te mają pączki. Ale ogólnie ładne zdrowe krzewy, zdrowe liście.
Pozdrawiam Ida
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Wspólny różany wątek 2011
Pięknielelumpolelum pisze:Nigdy nie przypuszczałam, że mój aparat może mieć kłopot z fioletem ale maDlatego trochę z oddali, żeby uchwycić barwę. Przepiękna, do tego pachnąca 'Rhapsody in Blue', jedna z gwiazd tego sezonu
![]()
Na razie tyle, bo net beznadziejny
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Wspólny różany wątek 2011
I powinny być długo zdrowe, one wszystkie są dość odporne na choroby grzybowelemka77 pisze:Maju zrobię fotki jak tylko będę mogła pojechać na działkę. Moze jutro sie uda. Kupiłam History, Home&Graden -te są z kwiatami oraz First Lady i Rokoko - te mają pączki. Ale ogólnie ładne zdrowe krzewy, zdrowe liście.
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Wspólny różany wątek 2011
U mnie Rhapsody in Blue oraz Warwick Castle łyse!
Czarne piegi, zaraza. W stopniu zaskakującym, nawet Richelieu aż tak się plamistości nie poddał jak te dwie.
Pozdrawiam - BabajAGA
Re: Wspólny różany wątek 2011
"Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby,
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie..."
... a może róży ?
Zroszony deszczem Amadeus:


PiVi
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie..."
... a może róży ?
Zroszony deszczem Amadeus:
PiVi
Moje Róże czyli nowe hobby.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Wspólny różany wątek 2011
Oj, Tralaluszy, wyrazy
Ale pogoda jest tak podła ostatnio, że wcale się nie dziwię, sama się oglądam, czy mi jakieś czarne plamy nie wyskakują
U mnie troszkę "Persiana' łapie ale tylko na okwitniętych pędach, nowe przyrosty są zdrowe jak rydze, więc się specjalnie nie przejmuję.
Te kamienie to nie ścieżki, tylko zewnętrzne przedłużenie tarasu, takie przejście, między domem a ogrodem. Nieregularna płaszczyzna, z porobionymi "oczkami" na rośliny. Jak będzie lepszy zasięg, to postaram się pokazać, bo przy tych chmurach mogę tylko pomarzyć.
Katju, podziwiam Cię, taki kawał drogi do ogrodu
Eden wyjątkowej urody, jak go zobaczyłam, to aż mi się ciśnienie podniosło na wspomnienie bruzdownicy, która załatwiła mój. No, ale taki piękny i tak by nie był
Aniu, dziękuję
Tak sobie myślę, może nie czekać na jesień, tylko też teraz zamówić? Zeszłoroczne zamówione latem przezimowały bez problemu...
Lemko, pachniał świeżo i ładnie ale słabo, teraz, po deszczach już nie... Zweryfikuję przy nowych kwiatach i napiszę jeszcze.Beatko Lelumpolelum - bardzo ładne fragmenty ogrodu widać na fotkach. Ja chcę zobaczyć więcej. Bardzo podobają mi się te kamienie na ścieżkach. Pokaż je jeszcze proszę. Poranek w ruinach śliczny -pachnie?
Te kamienie to nie ścieżki, tylko zewnętrzne przedłużenie tarasu, takie przejście, między domem a ogrodem. Nieregularna płaszczyzna, z porobionymi "oczkami" na rośliny. Jak będzie lepszy zasięg, to postaram się pokazać, bo przy tych chmurach mogę tylko pomarzyć.
Katju, podziwiam Cię, taki kawał drogi do ogrodu
Aniu, dziękuję
Tak sobie myślę, może nie czekać na jesień, tylko też teraz zamówić? Zeszłoroczne zamówione latem przezimowały bez problemu...
Re: Wspólny różany wątek 2011
AniaDS pisze:A Warwick co zawinił?
Aniu, to była moja druga Angielka. Od nich zaczynałam . Od zawsze mi się podobały i do tej pory mam do nich słabość. Z ustęsknieniem czekałam na kwiaty. Okazało się,że kształ ich daleko odbiegał od moich oczekiwań. Spodziewałam się upchanych, rozetkowych , a były luźne , zwisające. Może po prostu to nie ta odmiana, tylko jakaś pomyłka. Kupiłam ją w kartoniku za jakieś 7 zł, ale ostemplowana jako Warwick Castle. Do tego strasznie słabo mi kwitła. Szybko , krótko ,chimerycznie .Nie wiem, może stanowisko jej nie odpowiadało...
Mam jej jedno, nie najlepsze zdjęcie:
Urzekły mnie kwiaty Twojej Majestic, a to przecież Dunka ( Poulsenka ?).
No i History ... marzenie!
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
Re: Wspólny różany wątek 2011
Sorry ,że tak jeden post po drugim, ale nie mogłam wytrzymać , bo właśnie dzisiaj rano zobaczyłam,że nareszcie rozkwitła moja tegoroczna "Rhapsody in Blue" !
Na razie jeszcze malutka, bo to z wiosennego zakupu .
Zielona siatka to zasieki przeciwko psu, który pod Rapsodką w upalne dni kopał dół jak lej po bombie.Pięknie to nie wygląda, ale chociaż róża ma szanse na życie.


Na razie jeszcze malutka, bo to z wiosennego zakupu .
Zielona siatka to zasieki przeciwko psu, który pod Rapsodką w upalne dni kopał dół jak lej po bombie.Pięknie to nie wygląda, ale chociaż róża ma szanse na życie.


tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- lelumpolelum
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1183
- Od: 28 maja 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie cudności
Re: Wspólny różany wątek 2011
'Rhapsody in Blue' nigdy za wiele, zawsze się serce cieszy na jej widok
To teraz ja pokażę moje panny, czekające w kolejce, zanim mi się zator zrobi
Stary dobry Westerland- kwiaty nie są trwałe i to chyba jedyna wada. Poza tym- same plusy, jak dla mnie.

'Pink Grootendorst'- moje uczucia do rugos i im pokrewnych pozostają jednak nieodwzajemnione
Nie, żeby histeryzowała, jak w minionym sezonie, że wszystko ją zabija ale straszną łaskę robi jednak

A to "Maria Curie'
Dzielna i błyskotliwa jak jej imienniczka. Zachwycona jestem tą różą.

'Chopin', odetchnęłam, gdy zakwitła, bo martwiłam się, że może wcale mi się nie spodoba... Taki "Jarocin' na przykład, śmiertelnie mnie rozczarował
Ale nie wirtuoz, ooo, ten ma w sobie coś. Jest taki nokturnowy

I na koniec 'Othello, stargany deszczem, nieborak.

To teraz ja pokażę moje panny, czekające w kolejce, zanim mi się zator zrobi
Stary dobry Westerland- kwiaty nie są trwałe i to chyba jedyna wada. Poza tym- same plusy, jak dla mnie.

'Pink Grootendorst'- moje uczucia do rugos i im pokrewnych pozostają jednak nieodwzajemnione

A to "Maria Curie'

'Chopin', odetchnęłam, gdy zakwitła, bo martwiłam się, że może wcale mi się nie spodoba... Taki "Jarocin' na przykład, śmiertelnie mnie rozczarował

I na koniec 'Othello, stargany deszczem, nieborak.

- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.







