Pomidorki koktajlowe - 1cz.

[Pelasia]

Nawet nie wiedziałam ,że jest malionowy koralki. Bardzo ładny krzak ,a ile pomidorków
Asia

[NITKA]

Asiu, jeśli okaże się smaczny, to będziemy się dzielić.

[Pelasia]

Nitka
Asia

[leniawka]

Nitka, piękny krzaczek, masz go w doniczce w foli? moje koktajlówki w doniczkach stoją na "powietrzu" pod zadaszeniem, ale do takiego okazu to im daleko...

[NITKA]

Iwonko, on stoi w tunelu ale zaraz przy samym wejściu - rośnie w dużej donicy. Docelowo miał stać na zadaszonym tarasie, ale mój kochany M jeszcze tego dachu nad tarasem nie zrobił.. ,

[elik_49]

Anitko śliczny jest, mój jest o wiele mniejszy a smak ma podobny do malinowego, u mnie był słodki tylko że ja miałam go pod chmurką, więc było bezpośrednie działania słońca, koniecznie zbieraj nasionka może ktoś będzie chętny na niego. Już lada dzień będziesz miała pierwsze owoce .

[leniawka]

mam nadzieję sprawić pomidorkom w przyszłym roku jakieś solidniejsze lokum, póki co tylko dwa megagrony i jeszcze cztery koktajlówki mają mini dach nad głową, reszta musi sobie jakoś radzić w gruncie pod chmurką lub pod okapem w donicach, ale aż serce rośnie jak można popatrzeć na takie okazy Nitka dzięki!!!

[NITKA]

Elu tak sobie myślę, że może temu Twojemu czegoś brak.. Rozmawiałam dzisiaj z mamą, której dałam jedną sadzonkę tego koralika i mamcia twierdzi, że rośnie b.ładnie i ma dużo owoców. U niej stoi na tarasie pod dachem co prawda, ale w przeciągu, a mimo to ładnie sobie radzi. Może podkarm trochę tego swojego.

Pewnie, że będę zbierać nasionka, na tym punkcie, to ja juz fioła mam. Rodzina ma zapowiedziane, że nie wolno nikomu skonsumować pomidora, bez wcześniejszej konsultacji ze mną..

[elik_49]

On może tak biednie wyglądać z powodu ciągłych opadów, pewnie pokarm został wypłukany z podłoża, już dzisiaj u mnie znaczna poprawa pogody, jutro zasilę go dolistnie i po kilku dniach powinna być widoczna poprawa.

[NITKA]

Elu żarłok, to on straszny jest. Posadziłam go do ziemi kompostowej. Za jakiś czas podsypałam eko-florowitem, podlałam pokrzywą i podsypałam popiołem. Teraz właściwie co dziennie w małych ilościach podlewam go mixem gnojówek i stwierdzam, że na przejedzonego, to on nie wygląda.

[GunnarSK]

Anita, jeśli będziesz miała sporo nasion, też jestem chętny na malinowego Koralika. W ubiegłym roku mi smakował Malinowy Kapturek, a teraz go nie uprawiam, chociaż uzyskałem i wysłałem nasiona.
Każda Ola Polka ma własną doniczkę teraz, ale siódma roślina ma dopiero liścienie.
Galina's pikowałem dopiero teraz, w 11 doniczkach, i zostawiłem cztery rośliny w wielodoniczce.
Maskotka jako jedyna ma regularne liście, karłowata Ola Polka jest najbardziej krępa, gruba i dosyć niska, wcale nie wybiegnięta.

[GunnarSK]

Malinowy Koralik to pewnie nowa odmiana, bo nigdy nie słyszałem o czymś takim, a (czerwony) Koralik jest znany i sprzedawany nawet w Stanach Zjednoczonych. Chyba tylko Ty (Anita) i Ela ją macie.

[elik_49]

Zdobyłam go w ubiegłym roku od znajomej ogrodniczki, to odmiana francuska tyle tylko wiem, prawdopodobnie F1, nazwy niestety nie znam a w tym roku również ma go Anita. Jak owoc będzie smaczny można wtedy zbierać nasionka i oczywiście dzielić się z osobami chcącymi mieć go w pomidorowej kolekcji.

[GunnarSK]

Zdobyłam go w ubiegłym roku od znajomej ogrodniczki, to odmiana francuska tyle tylko wiem, prawdopodobnie F1, nazwy niestety nie znam a w tym roku również ma go Anita. Jak owoc będzie smaczny można wtedy zbierać nasionka i oczywiście dzielić się z osobami chcącymi mieć go w pomidorowej kolekcji.

To brzmi bardzo dobrze. Zobaczymi, czy z tego będzie nowa smaczna odmiana.

[GunnarSK]

Zanim zaczęło poważnie padać, zrobiłem inspekcję działki, i wszystkie koktajlówki są mniej-więcej w porządku. Z Black Zebra Cherry wysiałem swojego czasu 11 nasion, i 6 roślin jest teraz w osobnych doniczkach. Jest jeszcze siódma (doniczka), ale podejrzewam, że tam rośnie chwast. Natomiast nie udało mi się zidentyfikować Vilmę, Kozula 13 i Idyll, i kilka odmian i kzyżówek z Ameryki, a to nie są koktajlówki.