Ogórek w gruncie cz.1
Re: Ogórek w gruncie
weteran[/b
Co do reutylizacji potasu- zgoda. Ale te ogórki dopiero raczkują i nie sądzę,żeby ktoś siał ogórki do jałowej gleby. Gdyby Daniel zastosował nawet tylko sam obornik przed siewem ogórków ,to nie ma prawa być niedoboru potasu na ogórkach mających po 4 liście.
Pozdrawiam
Co do reutylizacji potasu- zgoda. Ale te ogórki dopiero raczkują i nie sądzę,żeby ktoś siał ogórki do jałowej gleby. Gdyby Daniel zastosował nawet tylko sam obornik przed siewem ogórków ,to nie ma prawa być niedoboru potasu na ogórkach mających po 4 liście.
Pozdrawiam
Re: Ogórek w gruncie
no wiesz ja tez nie pisałem o małych albo dużych pomidorach , tylko o tym dlaczego nie ma na młodych liściach niedoborów, zgodnie z Twoim pytaniemforumowicz pisze:Co do reutylizacji potasu- zgoda

Wbrew pozorom niedobór K może bardzo wcześnie na ogórach występować , nawet gdy jest dosłownie parę liści . Może ma dużo Ca , lub N
Trudno zgadnąć, a może na prawdę mało K w podłożu
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Ogórek w gruncie
przybysz508 na fotka widze taśme czy tylko mi się wydaje? ;-) Bo po wpisie rafik_ptp znów powrócił plan budowy dla ogórka, powiedz mi jaki jest koszt na Twoim obszarze uprawnym?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7493
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórek w gruncie

widze ,że ogórki rosna ,ale liście w coraz to w gorszym stanie .I teraz pytanie ...prysnać je jeszcze raz tym nawozem ,czy kupić coś z potasem ,albo saletre potasową ,albo siarczan ptasu (co lepiej) i prysnąć. Jeżeli tak ,to ile tego trzeba na konewke 10 l


Asia
- krismiszcz
- 500p
- Posty: 577
- Od: 20 cze 2011, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Lublin
Re: Ogórek w gruncie
Pelasia a jak wygląda sprawa z temperaturą otoczenia? Ostatnio było bardzo zimno i deszczowo jak na ogórki więc odbarwionia mogą pochodzić i od tego. Wcześniej był zastosowany odpowiedni nawóz więc nie ma co się stresować ;-)
P.S
Zawóz posiadał Mg ?
P.S
Zawóz posiadał Mg ?
Re: Ogórek w gruncie
jak jest zimno to też za bardzo nie pobiera składników.
Deszcze też wypłukuje i tak kółko .
Magicznych rzeczy nie znam
niestety, a tym bardziej sił. 
podsyp potasem i dolistnie jak przestanie padać. Tylko nie zasól !
Jak ruszą pomidory gdy się zrobi ciepło to zaraz zacznie brakować K a później Mg i w końcu Ca:)
U mnie przed deszczami też K zaczęło brakować
Deszcze też wypłukuje i tak kółko .
Magicznych rzeczy nie znam


podsyp potasem i dolistnie jak przestanie padać. Tylko nie zasól !
Jak ruszą pomidory gdy się zrobi ciepło to zaraz zacznie brakować K a później Mg i w końcu Ca:)
U mnie przed deszczami też K zaczęło brakować
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogórek w gruncie
Hellouł 
forumowicz - Twoja rada była bezcenna
...niestety nie byłam w stanie wykopać na swojej działce dołu, ponieważ jest to nowy domek, a "mądrzy" angielscy inżynierowie zakopali pod trawnikiem cały gruz z budowy. Musiałabym wynająć koparkę aby wykopać 50-cio centymetrowy dołek... (mąż i kolega próbowali, i ja też oczywiście)
Ale ...... podsypałam im niezły kopczyk wzwyż pojemnika (zamek z piasku
) i doceniają to. Od wczoraj cztery ogórki są takie jak powinny bez mała być do kiszenia.
I tu powiem, bo nigdy nie mówiłam a chcę ją pochwalić- moja ukochana najukochańsza jedyna na świecie moja babunia Józia Michałowska- tak przecudownie kisi ogórki, że aż ślinka cieknie na samą myśl. Niestety nigdy nie miała własnego ogródka, ale zawsze dobre "źródło" gdzie kupowała ogórki.
Ja kiszę tak jak ONA - na oko - zawsze na oko, i zawsze próbuję. Chrzan tylko i wyłącznie zbierany na pastwiskach itp.
Co do potasu. Mimo braku miejsca w pojemniku - mam jeszcze taki sam problem - potasowy. Wydaje mi się że też mają mało potasu... Najstarsze liście żółkną, a młode - coraz wyżej są piękne, zieloniutkie. Mam potas do pomidorków - dać moim ogóraskom trochę więcej potasu??? Kilka dni temu dostały dużo P
forumowicz - jeszcze raz dziękuję, bo pomimo iż nie mogłam zastosować konkretnych rad, postarałam się zrobić ukorzeniający kopczyk wzwyż.

forumowicz - Twoja rada była bezcenna

Ale ...... podsypałam im niezły kopczyk wzwyż pojemnika (zamek z piasku

I tu powiem, bo nigdy nie mówiłam a chcę ją pochwalić- moja ukochana najukochańsza jedyna na świecie moja babunia Józia Michałowska- tak przecudownie kisi ogórki, że aż ślinka cieknie na samą myśl. Niestety nigdy nie miała własnego ogródka, ale zawsze dobre "źródło" gdzie kupowała ogórki.
Ja kiszę tak jak ONA - na oko - zawsze na oko, i zawsze próbuję. Chrzan tylko i wyłącznie zbierany na pastwiskach itp.

Co do potasu. Mimo braku miejsca w pojemniku - mam jeszcze taki sam problem - potasowy. Wydaje mi się że też mają mało potasu... Najstarsze liście żółkną, a młode - coraz wyżej są piękne, zieloniutkie. Mam potas do pomidorków - dać moim ogóraskom trochę więcej potasu??? Kilka dni temu dostały dużo P
forumowicz - jeszcze raz dziękuję, bo pomimo iż nie mogłam zastosować konkretnych rad, postarałam się zrobić ukorzeniający kopczyk wzwyż.
- przybysz508
- 100p
- Posty: 125
- Od: 24 kwie 2011, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grójec
Re: Ogórek w gruncie
krismiszcz pisze:przybysz508 na fotka widzę taśme czy tylko mi się wydaje? ;-) Bo po wpisie rafik_ptp znów powrócił plan budowy dla ogórka, powiedz mi jaki jest koszt na Twoim obszarze uprawnym?
nie wydaje CI się, leży sobie flaczek, ale na razie się nie przydaje bo cały czas leje. no dziś opryskałem i i dałem też dolistnie nawozu z dużą ilością potasu. zobaczymy co będzie.
Pozdrawiam Daniel.
- gosiakmala
- 500p
- Posty: 687
- Od: 9 sty 2011, o 14:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dziki "wschut"
Re: Ogórek w gruncie
Pojechałam na dzialke i zeżarłam pierwszego ogórasa
, jeszcze dwa trzy dni i będą pierwsze zbiory 


Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Re: Ogórek w gruncie
witam
moze ktos z Was wie, co moglo stac sie z ogorasami, dokladnie wczoraj oklaplo ze 40 krzaczkowtak jakby zwiedly liscie, niektore z nich mialy juz owoce 6-7cm, korzenie nie są pogryzione, nie ma plam na lisciach a ogorki leza.. czy to moze byc szok termiczny, ze bylo kilka zimnych nocy a wczoraj zrobilo sie cieplej? a moze ktos z Was mial cos takiego..
moze ktos z Was wie, co moglo stac sie z ogorasami, dokladnie wczoraj oklaplo ze 40 krzaczkowtak jakby zwiedly liscie, niektore z nich mialy juz owoce 6-7cm, korzenie nie są pogryzione, nie ma plam na lisciach a ogorki leza.. czy to moze byc szok termiczny, ze bylo kilka zimnych nocy a wczoraj zrobilo sie cieplej? a moze ktos z Was mial cos takiego..
-
- 200p
- Posty: 201
- Od: 15 lut 2008, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mysłakowice
Re: Ogórek w gruncie
Jakieś dwa tygodnie temu paliłam stare gałęzie, całe mnóstwo czarnej, teraz mazi zostało to mam to po prostu zebrać i dać pod ogórki? Czy na świeżo spalić?
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Ogórek w gruncie
kukiz333 napisał: witam
moze ktos z Was wie, co moglo stac sie z ogorasami, dokladnie wczoraj oklaplo ze 40 krzaczkowtak jakby zwiedly liscie, niektore z nich mialy już owoce 6-7cm, korzenie nie są pogryzione, nie ma plam na lisciach a ogorki leza.. czy to moze być szok termiczny, ze bylo kilka zimnych nocy a wczoraj zrobilo sie cieplej? a moze ktos z Was mial coś takiego.. Może ziemia jeszcze się nie ogrzała, bo poniżej 12 oC ogórki raczej już nie pobierają wody.
moze ktos z Was wie, co moglo stac sie z ogorasami, dokladnie wczoraj oklaplo ze 40 krzaczkowtak jakby zwiedly liscie, niektore z nich mialy już owoce 6-7cm, korzenie nie są pogryzione, nie ma plam na lisciach a ogorki leza.. czy to moze być szok termiczny, ze bylo kilka zimnych nocy a wczoraj zrobilo sie cieplej? a moze ktos z Was mial coś takiego.. Może ziemia jeszcze się nie ogrzała, bo poniżej 12 oC ogórki raczej już nie pobierają wody.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7493
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórek w gruncie


Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7493
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Ogórek w gruncie
Taki jest skład tego nawozu :azot, pięciotlenek fosforu, tlenek potasu, bor, miedź, żelazo, cynk, magnez.krismiszcz pisze:Pelasia a jak wygląda sprawa z temperaturą otoczenia? Ostatnio było bardzo zimno i deszczowo jak na ogórki więc odbarwionia mogą pochodzić i od tego. Wcześniej był zastosowany odpowiedni nawóz więc nie ma co się stresować ;-)
P.S
Zawóz posiadał Mg ?
a jezeli chodzi o temperature otoczenia, to bylo baaardzo zimno.ale od dzisaj zrobiło sie cieplutko
