Witam.Jagusia pisze:Przyszłam powitać nowego zielono zakręconego
Widać że ogród ma już ładnych parę lat. Może opowiedz pokrótce jego historię. Bardzo spodobałby się mojemu mężowi ze względu na ilość dużych drzew... Jemu marzy się zagajnik brzózkowy......
Na początku kiedy moi dziadkowie kupili działkę nie było tutaj nic- łąki, pola i błoto
Zdecydowali się, że wybudują dom gdzie nasza rodzina mieszka do dzisiaj- niestety bez dziadka
W początkowych fazach rozwoju ogrodu kwiatów było mało, były tutaj tylko drzewka owocowe i warzywa.
Duże choinki i inne drzewa, które widać na zdjęciach zamieszczonych przeze mnie były sadzone przez mojego ojca około 12-15 lat temu kiedy rodzice zaczęli się interesować rozwojem ogrodu
Następnie była dobudowana jadalnia, która zajęła sporą część ogródka za domem
Obecnie ogrodem zajmuję się ja, jednak babcia w miarę możliwości stara mi się pomagać
Co do marzenia Twojego męża to również chciałbym mieć taki zagajnik
Niestety nie mam na to miejsca, chociaż mam dwie brzózki ale niezbyt duże- z rodzaju "płaczących" nie wiem dokładnie jak się takowe nazywają Dzisiaj będę fotografować ogród także zdjęcia brzózek na pewno się pojawią
Mam nadzieję, że nie rozpisałem się za bardzo
Pozdrawiam!
