Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

rafik_ptp no właśnie bardzo często problemem przy szarej jest atakowanie w pierwszej kolejności kwiatów powyższy przykład , zwróć dokładnie uwagę na nie , na te zżółknięcia
zanim na liściach i łodygach się pojawi możemy mieć przez połowę grona

popatrz poniżej na kwiaty , zwróć uwagę gdzie są miejsca infekcji i ilu kwiatów brakuje
Obrazek
babik pisze:ale czy to może być wina tylko wietrzenia :/?
tak oczywiście (może nie tylko , ale w dużej mierze )
, ale jeśli mam racje to już sam oprysk interwencyjny nie wystarczy , niestety
Środki na szarą masz we wcześniejszych postach
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Awatar użytkownika
rafik_ptp
100p
100p
Posty: 135
Od: 5 mar 2011, o 09:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Weteran
Teraz to mi dałeś do myślenia, na twoim zdjęciu ewidentnie szara pleśń aż strach patrzeć, ale u Babik hmmm... no niby widać te "zażółcone" miejsca... no sam nie wiem... może folia, duża wilgotność, brak dobrego wietrzenia... Już teraz głowy że to nie szara pleśń nie dam...
U mnie szara na polu z reguły pojawia się dopiero we wrześniu i to na owocach....
Uprawa warzyw dla jednych jest przyjemnością , dla mnie jest sposobem zarabiania pieniędzy co wcale nie znaczy że nie sprawia mi to dużo przyjemności ;)
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ja Ci zazdroszczę , oczywiście nie szarej pleśni , tylko tego że tak późno :;230

zrobi jakimś Curzate Cu 49,5 WP będzie spał spokojnie :)
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Ja w kwestii formalnej.
Panowie i Panie cytujący czyjeś posty, proszę wycinajcie z cytatów zdjęcia bo strony się słabo ładują. Oczywiście jeżeli zdjęcie jest gdzieś daleko albo cytujecie inny wątek to nie ma sprawy.
Nie chcę oglądać na jednej stronce kilka razy tego samego zestawu zdjęć, szczególnie dużych.
Pamiętajcie, że Ania "kozula" ma cienkie łącze.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Mam pytanie do obeznanych- czy oprysk Infinito stosujecie do pomidorów w takiej samej dawce jak napisane jest w ulotce do ziemniaka? Zaopatrzyłam się w niego, jest piękna pogoda i nie zanosi się na deszcz...Komunikat o zarazie ziemniaka na pomidorach jest u nas aktywny, więc chyba prysnę moje krzaczki.
Kasencja

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

U mnie to wygląda tak i takiego pomidora dziś wyrwałam. Wisiał smętnie na samym dole :roll:

Obrazek Obrazek
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kasia to jest zaraza ziemniaka?
Bo u mnie zawsze zaczynało się od liści a dopiero potem łodygi i owoce.
Resztę masz zdrową?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Nie Krzyś. To nie jest zaraza ziemniaczana. Tak wygląda:
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... gePcfU3kd-
To jest niestety szara pleśń
Kasencja i Ciebie też to dopadło ?. Współczuje.

Pozdrawiam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10186
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

MENA515 pisze:czy oprysk Infinito stosujecie do pomidorów w takiej samej dawce jak napisane jest w ulotce do ziemniaka?
Wychodząc ze stęzenia jakie zalecano dla Tatoo,przy Infinito powinno to być 0,2 % tj 2 mililitry na litr wody/ najlepiej odmierzyć strzykawką/. Infinito zawiera dwukrotnie większą dawkę chlorowodorku propamokarbu niż zawierało Tattoo.

Pozdrawiam
Kasencja

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

forumowicz pisze:Nie Krzyś. To nie jest zaraza ziemniaczana. Tak wygląda:
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... gePcfU3kd-
To jest niestety szara pleśń
Kasencja i Ciebie też to dopadło ?. Współczuje.

Pozdrawiam
Tak, mój namiot i pomidory po kolei dopadają wszelkie plagi. Mrówki, mączlik, gąsienice, inne jakieś dziadostwa, i jeszcze teraz ta szara :roll:

Myślałam, że będzie łatwiej, a tu trzeba ganiać jak przy dzieciach :D
Awatar użytkownika
Belinek
100p
100p
Posty: 106
Od: 1 cze 2011, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: war-mazur. Rolnik inżynier bud.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Obrazek

kropelki są na 2 na razie... krzaczkach...
reszta.. jakby usycha.
Obrazek
Obrazek Obrazek[/quote]


anae31, widoczne znęcanie się nad roślinami powinnaś zrezygnować z takich metod uprawy.
Pozdrawiam
Jesteśmy marionetkami naszej nieświadomości.
Zadziwiające jest to , jak osądzamy bliskich nie zdając sobie sprawy z podłości naszego lekceważenia dopóki ich nam nie zabraknie, Carlos Ruiz Zafón
Awatar użytkownika
AniaAnia
50p
50p
Posty: 77
Od: 14 mar 2011, o 22:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków /Liszki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

Kasencja pisze:U mnie to wygląda tak i takiego pomidora dziś wyrwałam. Wisiał smętnie na samym dole :roll:
Czy takie przeschnięte pąki kwiatowe jak u Kasi to oznaka szarej pleśni?? Bo owoce mam zdrowe ale wszystkie nowe pąki mi pousychały.. Dodam jeszcze, że są to pomidory Maskotka, rosną na balkonie, swego czasu były przelane po dużej burzy i od tego momentu mi tak zmarniały.. :( :( Owoców mają bardzo dużo, ale jakby stanęły w miejscu i nie dojrzewają. Oberwałam też kilka takich liści z dołu pomidora:

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam,
Ania
Awatar użytkownika
weteran
500p
500p
Posty: 903
Od: 5 sty 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3

Post »

AniaAnia to wygląda raczej na szara i zarazę razem wzięte , niestety
Paweł _____________________________________________________________________________
Kobiety z natury są Aniołami, ale kiedy skrzydła opadną przychodzi im latać na miotle....
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”