Oj
Wiesiu,

przesadziłaś.

I za chwilę to udowodnię.
Oliwko,

zdjęcie grafini po prostu robiłam z głębokiego parteru .
Teraz zacznę opowieść o następnym odwiedzanym ogrodzie.
Z Givenchy pojechaliśmy dalej na północ Francji w stronę Ruen do miejscowości Montmain.
Tam jest
ogród Angeliki, założony około 1989 roku jako wyraz pamięci dla młodszej, zmarłej córeczki właścicieli.
Przywitała nas bardzo miła Pani Gloria Lebellegard, Mama Angeliki, malarka, która wraz z mężem założyła ten ogród.
Obecnie , po śmierci męża Pani Gloria sama zajmuje się pielęgnacją ogrodu, sporadycznie korzystając z pomocy innych osób.
Ogród składa się jakby z trzech głównych części :
reprezentacyjnego trawnika z podjazdem do domu,
ogrodu w angielskim stylu przed frontem domu oraz bardziej formalnego ogrodu na tyłach domu.
Myślę, że to wystarczy tytułem wstępu.
cdn...