Gosiu szałwię chyba wziął ... ale ja mam szałwię się okazało tylko inne listki ale też szałwia bylinka i fioletowa, a ta Twoja nie ma liści pousychały ale korzeń jescze jest może odbije, bo szkoda by jej było, a reszta roślinek się rozrasta jak nie wiem. Heh powiedz mi co to było takie listki jak rumiany podobne troszkę,, ale szarawe takie lekko omszone ? bo nie kwitnie jeszcze i nie pamiętam
Kolejne zdjęcia po wykoszeniu trawy od dwóch tygodni nie koszona przez te deszcze i chwastów tyle narosło, że plewiłam dziś w deszczu jedyny plus - łatwo wyłaziły z korzeniami z ziemi roślinki się tak rozrosły że szok, ale cieszę się że kolorowo się zrobiło. Ostatnie zdjęcie prezentuje nowy nabytek ... kota ... a raczej kocicę - nieświadoma płci malizny - otrzymałam ją od świadomej właścicielki kota wciskającej że to kot a nie kocica ... no trudno, pierwszego dnia o mało co nie zagryzły jej moje psy bo musiały pokazać kto tu rządzi a kolejnego dnia raz jeden a raz drugi się z nią bawiły i nie odstępowały na krok nawet jak malizna spała w koszyku one ślęczały przy niej :D:D dziś już jest okey jedyne co dwa psy które się w miarę przyjaźniły a raczej kumplowały teraz są sobie wrogami, pogryzły się o kota czyj jest