Bonita ma bardziej podobne kwiaty (płatki wydają się sztywniejsze niż Sissel, czyli jak w tej mojej), a Sissel ma bardziej podobne pąki do mojej (ciemne). Reasumując chyba jednak to nie te odmiany
Ogród Moni cz.4
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Wszystkie kwiaty są takie same. Mam ją w sumie już drugi sezon. W tamtym roku ją dostałam w prezencie, ale niestety bez nazwy. Krzaczek jest dość wysoki -ok.80cm.
Bonita ma bardziej podobne kwiaty (płatki wydają się sztywniejsze niż Sissel, czyli jak w tej mojej), a Sissel ma bardziej podobne pąki do mojej (ciemne). Reasumując chyba jednak to nie te odmiany
Może jeszcze coś Wam się kojarzy?
Bonita ma bardziej podobne kwiaty (płatki wydają się sztywniejsze niż Sissel, czyli jak w tej mojej), a Sissel ma bardziej podobne pąki do mojej (ciemne). Reasumując chyba jednak to nie te odmiany
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Amelia wdaje mi się najbliższa tej mojej


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
A co jej się stało?
Faktycznie podobna ta Amelia
Faktycznie podobna ta Amelia
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Moni cz.4
To była słaba sadzonka i nie wytrzymała tej zimy -a szkoda bo ładna była 
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Moja jest ładnie rozkrzewiona i taka już była rok temu, gdy do mnie przywędrowała. Mimo, że przemarzła mocno zimą, to wypuściła mocne, grube pędy pełne pąków. Właśnie zaczyna kwitnienie i myślę, że będzie ozdobą rabaty. Blisko niej rośnie Barock, który od początku marnie u mnie się ma - ciągle wymarza do zera i cudem się reanimuje, bo zawsze wygląda na to, że już nic z niego nie będzie. Dobrze byłoby, gdyby się w końcu zabrał za siebie, bo stanowiłyby ładny duet.
Dzisiejsze zdjecie mojej Amelii (?)

Między kroplami deszczu zakwitła też pierwsza z Pomponelli - to jej pierwsze kwitnienie u mnie. Sadzonki były bardzo marniutkie, ale liczę na to, że po tych deszczach mocno ruszy
Kwiaty śliczne - jak piłeczki ping pongowe

Niedaleko Amelii i Barock rośnie też Aphrodite - właśnie rusza z otwieraniem pąków.

W czasie deszczowych dni pokazał kwiat Mainzer Fastnacht. Miałam go wykopać wiosną, zapomniałam, ale niebawem pójdzie pod łopatę wraz z Peace, Pink Peace i innymi wielkokwiatowymi, które roznoszą plamki.

Sharifa Asma


Maria Theresia - ależ mi się podobają jej kwiaty

Eden Rose - co roku odbudowuje się od zera. W tym roku postanowił wreszcie pokazać, że jest różą pnącą i wypuszcza ponad metrowe, mocne pędy

Nawet kwiaty próbuje rozwijać mimo deszczu

... jednak nie są tak ładnie wybarwione, jak te, które zakwitły w słońcu

Zmienna Pastella


Peace - jeśli nie będzie padać, to jeszcze dzisiaj się ich pozbędę.

Prawdopodobnie Alladin Palace


Pilgrim

Rhapsody in Blue - kolor ma nieamowity, tylko krzaczki jakieś niepoukładane. Mam ich kilka szt. i wszystkie jakieś takie rozcapierzone


Home&Garden



Astrid Grafin

Dzisiejsze zdjecie mojej Amelii (?)

Między kroplami deszczu zakwitła też pierwsza z Pomponelli - to jej pierwsze kwitnienie u mnie. Sadzonki były bardzo marniutkie, ale liczę na to, że po tych deszczach mocno ruszy

Niedaleko Amelii i Barock rośnie też Aphrodite - właśnie rusza z otwieraniem pąków.

W czasie deszczowych dni pokazał kwiat Mainzer Fastnacht. Miałam go wykopać wiosną, zapomniałam, ale niebawem pójdzie pod łopatę wraz z Peace, Pink Peace i innymi wielkokwiatowymi, które roznoszą plamki.

Sharifa Asma


Maria Theresia - ależ mi się podobają jej kwiaty

Eden Rose - co roku odbudowuje się od zera. W tym roku postanowił wreszcie pokazać, że jest różą pnącą i wypuszcza ponad metrowe, mocne pędy

Nawet kwiaty próbuje rozwijać mimo deszczu

... jednak nie są tak ładnie wybarwione, jak te, które zakwitły w słońcu

Zmienna Pastella


Peace - jeśli nie będzie padać, to jeszcze dzisiaj się ich pozbędę.

Prawdopodobnie Alladin Palace


Pilgrim

Rhapsody in Blue - kolor ma nieamowity, tylko krzaczki jakieś niepoukładane. Mam ich kilka szt. i wszystkie jakieś takie rozcapierzone


Home&Garden



Astrid Grafin

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogród Moni cz.4
Ciekawe jak u mnie zachowają sie Pink Peaca. na razie ani jednej plamki a inne już zaczynają chorować.
Nie chciałabym się ich pozbywać, bo bardzo mi się podoba ten kolor
Nie chciałabym się ich pozbywać, bo bardzo mi się podoba ten kolor
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogród Moni cz.4
Mój Eden też w tym roku po mocnym cięciu wiosennym wypuścił jeden długi pęd już prawie mojego wzrostu.Patrząc na Twoją bardzo mi szkoda mojej Ameli
a Barock-mam tak samo
Alladin Palace-cudo......
Alladin Palace-cudo......
-
magdala
Re: Ogród Moni cz.4
Pozwolę sobie jeszcze na chwilkę wrócić do tematu...
Dach jest bardzo ładny ,Moniko !
Widzisz -mi nie udało się przekonać męża do Marsylki -pokazywałam mu w mieście takie dachy -a to rzadkość teraz.
Najczęściej marsylką kryją stare domy ,nieraz w zabytkowych częściach miasta -co właśnie świadczy o stylowości tej
dachówki.
Mamy zamówioną holenderkę z Creatona- dach ,jakich tysiące....
A pamiętasz czy marsylka jest droższa czy w podobnej cenie jak holenderki?
Przepraszam ,że zawracam głowę sprawami budowlanymi tutaj,ale nie lubię forum muratora
Dach jest bardzo ładny ,Moniko !
Widzisz -mi nie udało się przekonać męża do Marsylki -pokazywałam mu w mieście takie dachy -a to rzadkość teraz.
Najczęściej marsylką kryją stare domy ,nieraz w zabytkowych częściach miasta -co właśnie świadczy o stylowości tej
dachówki.
Mamy zamówioną holenderkę z Creatona- dach ,jakich tysiące....
A pamiętasz czy marsylka jest droższa czy w podobnej cenie jak holenderki?
Przepraszam ,że zawracam głowę sprawami budowlanymi tutaj,ale nie lubię forum muratora
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogród Moni cz.4
A czemu się pozbywasz Gloria Dei?
Rhapsody to już chyba tak niestety ma
Rhapsody to już chyba tak niestety ma
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Pink Peace też zamierzam się pozbyćdodad pisze:Ciekawe jak u mnie zachowają sie Pink Peaca. na razie ani jednej plamki a inne już zaczynają chorować.
Nie chciałabym się ich pozbywać, bo bardzo mi się podoba ten kolor
Madziu, cenowo było bardzo korzystnie, ale już niestety nie pamiętam cen. Wiem, że prównywalnie z innymi dachówkami. Ja brałam pod uwagę jedynie marsylkę i karpiówkę. Dach mieliśmy przygotowany zarówno pod jedną, jak i drugą (cały jest deskowany). Ostatecznie wygrała marsylkamagdala pisze:Pozwolę sobie jeszcze na chwilkę wrócić do tematu...
Dach jest bardzo ładny ,Moniko !
Widzisz -mi nie udało się przekonać męża do Marsylki -pokazywałam mu w mieście takie dachy -a to rzadkość teraz.
Najczęściej marsylką kryją stare domy ,nieraz w zabytkowych częściach miasta -co właśnie świadczy o stylowości tej
dachówki.
Mamy zamówioną holenderkę z Creatona- dach ,jakich tysiące....
A pamiętasz czy marsylka jest droższa czy w podobnej cenie jak holenderki?
Przepraszam ,że zawracam głowę sprawami budowlanymi tutaj,ale nie lubię forum muratora
Nie przepadam za wielkokwiatowymi, a poza tym łapią najszybciej plamistość i później zarazają inne.oliwka pisze:A czemu się pozbywasz Gloria Dei?
Rhapsody to już chyba tak niestety ma
Alladin miałam dwie, ale tej zimy jedna z nich padłaAszka pisze:Mój Eden też w tym roku po mocnym cięciu wiosennym wypuścił jeden długi pęd już prawie mojego wzrostu.Patrząc na Twoją bardzo mi szkoda mojej Amelia Barock-mam tak samo
![]()
Alladin Palace-cudo......
Twojej Amelii też szkoda, jeśli moja to faktycznie ona, to warta posiadania za ten niezwykły kolor.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Fairy - róża, która mimo, iż bardzo popularna i jest niemal w każdym ogrodzie, zachwyca mnie pod każdym względem: ilością kwiatów, długością kwitnienia, mrozoodpornością, pokrojem.
Wtej chwili różnych odmian Fairy mam ok.30 i pewnie jeszcze ich przybędzie, bo lubię ją sadzić na obrzeżach rabat. Kilka szt.posadziłam zbyt blisko siebie i jesienią muszę to poprawić.
Klasyczna Fairy - w tym roku ładnie wybarwiona, ponieważ nie było zbyt prażącego słońca do tej pory. W poprzednich sezonach potrafiła być niemal biała.


Ashamed Fairy - na pierwszą szt. namówił mnie Pan Chodun. Początki kwitnienia to żarówiasty róż, później nieco normalnieje. Piękna jest




Mam ją też na pniu - w tym roku jest wyjątkowa


White Fairy


Lovely Fairy


Wtej chwili różnych odmian Fairy mam ok.30 i pewnie jeszcze ich przybędzie, bo lubię ją sadzić na obrzeżach rabat. Kilka szt.posadziłam zbyt blisko siebie i jesienią muszę to poprawić.
Klasyczna Fairy - w tym roku ładnie wybarwiona, ponieważ nie było zbyt prażącego słońca do tej pory. W poprzednich sezonach potrafiła być niemal biała.


Ashamed Fairy - na pierwszą szt. namówił mnie Pan Chodun. Początki kwitnienia to żarówiasty róż, później nieco normalnieje. Piękna jest




Mam ją też na pniu - w tym roku jest wyjątkowa


White Fairy


Lovely Fairy


- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Do okrywowych dołączyły w tym roku 2 szt. odmiany Fortuna. Nie umiem na razie o niej nic powiedzieć - póki co obserwuję.


Ze starszych, już dobrze zadomowionych jest też White Cover, która kupiona była jako White Fairy. Ma podobne właściwości - kwitnie obficie cały sezon do przymrozków.


Degenhart
Młodziutka sadzoneczka z tego roku:

A tu starsze i mam wątpliwości, czy to na pewno D., ponieważ różnią się nieco kwiatem, zwłaszcza iloscią płatków. Muszę jeszcze zaczekać aż dobrze się zadomowi nowa oryginalna D. i wtedy porównam.

Jedna z miniatur Pink Pin's, która na obrzeżach również rośnie jako okrywowa.

Lavender Dream - tak, jak kiedyś już pisałam, nie przepadam za tą róża, choć kwiaty ma ładne, w pięknym kolorze.



Ze starszych, już dobrze zadomowionych jest też White Cover, która kupiona była jako White Fairy. Ma podobne właściwości - kwitnie obficie cały sezon do przymrozków.


Degenhart
Młodziutka sadzoneczka z tego roku:

A tu starsze i mam wątpliwości, czy to na pewno D., ponieważ różnią się nieco kwiatem, zwłaszcza iloscią płatków. Muszę jeszcze zaczekać aż dobrze się zadomowi nowa oryginalna D. i wtedy porównam.

Jedna z miniatur Pink Pin's, która na obrzeżach również rośnie jako okrywowa.

Lavender Dream - tak, jak kiedyś już pisałam, nie przepadam za tą róża, choć kwiaty ma ładne, w pięknym kolorze.

-
evluk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3673
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Moni cz.4
Moniś, Twoje róże są przecudne
U Ciebie jak w bajce
P.S To chyba jednak zacznę kupować róże teraz
Masz namiary na jąkąś dobrą szkółkę różaną?
P.S To chyba jednak zacznę kupować róże teraz
Masz namiary na jąkąś dobrą szkółkę różaną?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Moni cz.4
Mam, nawet kilka, ale to jest niebezpieczne hobbyevluk pisze:Moniś, Twoje róże są przecudneU Ciebie jak w bajce
![]()
P.S To chyba jednak zacznę kupować róże teraz![]()
Masz namiary na jąkąś dobrą szkółkę różaną?
Zresztą Twój ogród jest piękny i bez dużej ilości róż - niesamowity, zielony, tajemniczy


