Siedzę w kaktusach
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
póki temperatura nie spada do 5*C to nie ma najmniejszego problemu. Trudności widzę w fizycznym przesadzeniu roślinki - bo to duży egzemplarz. Ponieważ jest to Echinocactus grusonii to jest on wrażliwy na uszkodzenie systemu korzeniowego. Zatem dość trudno będzie w 100% usunąć torf i jednocześnie nie uszkodzić zbyt mocno korzeni. Po przesadzeniu przez zdecydowanie dłuższy czas unikałbym intensywnego podlewania. Co najmniej miesiąc czasu roślinkę pozostawiłbym bez wody. Przez kolejny miesiąc wody dawałbym niewiele. No i wtedy będzie już wrzesień, czyli praktycznie koniec sezonu. Zatem takie porządne podlanie tej roślinki to zrobiłbym w przyszłym roku gdzieś w maju. Dla tak dużych egzemplarzy wystarczą 3-4 podlania w roku.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
W przypadku roślin ogrodowych sprawa jest prosta.
Usuwanie starego podłoża przylegające czasem dość mocno do do korzeni wykonuje się przez wypłukanie,
u kaktusa to raczej niemożliwe.
Pozostawienie osadów torfowych po usuwaniu mechanicznym, też chyba nie jest dla niego korzystne, dlatego tak uparcie dopytuję o sposób przesadzenia
Usuwanie starego podłoża przylegające czasem dość mocno do do korzeni wykonuje się przez wypłukanie,
u kaktusa to raczej niemożliwe.
Pozostawienie osadów torfowych po usuwaniu mechanicznym, też chyba nie jest dla niego korzystne, dlatego tak uparcie dopytuję o sposób przesadzenia
- Sebek87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1108
- Od: 10 gru 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Siedzę w kaktusach
Przygotuj mu odpowiednie podłoże.
Ja kaktusy sadzę w mieszance ziemia kaktusowa sklepowa,piasek,żwirek naturalny.
wysypując do tego 2cm karmezytu na dno doniczki.
Po przesadzeniu nie podlewaj ok 2-3 tygodni wystaw go na taras cieniując niech sobie tam stoi chroniąc przed opadami.
Ja kaktusy sadzę w mieszance ziemia kaktusowa sklepowa,piasek,żwirek naturalny.
wysypując do tego 2cm karmezytu na dno doniczki.
Po przesadzeniu nie podlewaj ok 2-3 tygodni wystaw go na taras cieniując niech sobie tam stoi chroniąc przed opadami.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Dziękuję za wszelkie porady, do których się skrupulatnie zastosuję.
Jutro zabieram się do operacji na otwartym sercu
Co będzie, to będzie
Jutro zabieram się do operacji na otwartym sercu
Co będzie, to będzie
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Siedzę w kaktusach
Będzie TYLKO dobrze - głowy do góry!Co będzie, to będzie

Podchodzicie do tematu nie tylko z zapałem ale też profesjonalnie - nie wstydząc się dopytać jeśli czegoś nie wiecie. Wiele na tym Forum zebraliście cennych porad i jeśli wyciągniecie z nich esencję i zastosujecie się do nich powodzenie murowane!
Czego Wam oczywiście z całego serca życzę.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
- mgr_
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1467
- Od: 24 paź 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niemce
Re: Siedzę w kaktusach
To jeszcze ja w sprawie tego grusona. Ja osobiście na siłę bym mu bryły korzeniowej nie rozbijał. Wykruszyć co się da bez uszkadzania korzeni, i dosypać normalnego substratu. I dałbym sporo większą doniczkę co by za wcześnie go ponownie nie przesadzać.
PS. Narobiliśmy zamieszania, a może on nie rośnie w torfie, to nie ma go co ruszać
PS. Narobiliśmy zamieszania, a może on nie rośnie w torfie, to nie ma go co ruszać

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Myślę, że czas na męską decyzję, bo i tak kiedyś przyjdzie mi go przesadzić o ile przeżyje w torfie.
Taka większa doniczka do dobry pomysł i jutro mu takowej poszukam.
Z korzeniami postąpię bardzo delikatnie i na ile się da oczyszczę stare podłoże
Tylko nie wiem czy przed operacją mam znieczulić kaktusa czy siebie?
Taka większa doniczka do dobry pomysł i jutro mu takowej poszukam.
Z korzeniami postąpię bardzo delikatnie i na ile się da oczyszczę stare podłoże
Tylko nie wiem czy przed operacją mam znieczulić kaktusa czy siebie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Dziś ponownie odwiedziłem Gospodarstwo kaktusowe w Rumii
Poniżej kilka migawek z oferty i ekspozycji.

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05
Poniżej kilka migawek z oferty i ekspozycji.

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05

By dalekiport at 2011-07-05
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Były też i zakupy.
Choć serce mi bije w kierunku Parodii, to fascynacja i dylematy początkującego skłoniły mnie do Mammillarii
Pewnie skończy się (lub nie tylko) na tych dwóch rodzajach, ale jak widzę na podstawie wszelkich ofert,
Parodie wymagają cierpliwości w wyszukiwaniu oraz doborze gatunków i dlatego emocje na bok.
a oto moi nowi mieszkańcy:
Mammillaria duwei

By dalekiport at 2011-07-05
Mammillaria carmenae

By dalekiport at 2011-07-05
Mammillaria elongata v. rufocrocea

By dalekiport at 2011-07-05
Mammillaria elongata v. echinata

By dalekiport at 2011-07-05
Choć serce mi bije w kierunku Parodii, to fascynacja i dylematy początkującego skłoniły mnie do Mammillarii
Pewnie skończy się (lub nie tylko) na tych dwóch rodzajach, ale jak widzę na podstawie wszelkich ofert,
Parodie wymagają cierpliwości w wyszukiwaniu oraz doborze gatunków i dlatego emocje na bok.
a oto moi nowi mieszkańcy:
Mammillaria duwei

By dalekiport at 2011-07-05
Mammillaria carmenae

By dalekiport at 2011-07-05
Mammillaria elongata v. rufocrocea

By dalekiport at 2011-07-05
Mammillaria elongata v. echinata

By dalekiport at 2011-07-05
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Wcale się nie dziwię, choć ja raz mam gdzieś blisko
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
No dobra, wszystko przesadzone, posadzone, póki co zrobiłem ekran z folii bąbelkowej
Niech się dzieje wola nieba ...

By dalekiport at 2011-07-05
Niech się dzieje wola nieba ...

By dalekiport at 2011-07-05
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
A pokłuty jestem jak mały Kazio (bez urazy)
Już wolę przesadzać grubosze koleżanki małżonki
Już wolę przesadzać grubosze koleżanki małżonki
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Siedzę w kaktusach
Gratuluję dobrze wykonanej pracy.
Nie wiem dlaczego się pokułeś - mnie się to nigdy nie zdarza. :P
Więcej wprawy i to również przestanie być problemem.
Doniczki dałeś przyszłościowe! Będzie kilka lat spokoju...
Mam myślę jedną z większych kolekcji parodii w kraju. Swoje rośliny pozyskałem głównie z wysiewów - może to nieco żmudny ale doskonały sposób. Jednak teraz można kupić sporo może nie tych najbardziej rzadkich ale też pięknych gatunków. Od, chociażby w zwiedzanej przez Ciebie hodowli w Rumii. W czym problem?
Jeśli mogę w czymś pomóc w tym temacie to pisz.
Parodie piękne i łatwe w hodowli!!

Nie wiem dlaczego się pokułeś - mnie się to nigdy nie zdarza. :P
Więcej wprawy i to również przestanie być problemem.
Doniczki dałeś przyszłościowe! Będzie kilka lat spokoju...

A tego to nie rozumiem.Parodie wymagają cierpliwości w wyszukiwaniu oraz doborze gatunków

Mam myślę jedną z większych kolekcji parodii w kraju. Swoje rośliny pozyskałem głównie z wysiewów - może to nieco żmudny ale doskonały sposób. Jednak teraz można kupić sporo może nie tych najbardziej rzadkich ale też pięknych gatunków. Od, chociażby w zwiedzanej przez Ciebie hodowli w Rumii. W czym problem?
Jeśli mogę w czymś pomóc w tym temacie to pisz.
Parodie piękne i łatwe w hodowli!!
