To gratuluję .
Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22087
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
A wydawało mi się,że u Was raczej szybciej coś zmarznie niż u mnie a popatrz jak to się stało inaczej.
To gratuluję .
To gratuluję .
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Jolu, nie lubię nasion, ale jak nie zapomnę to zbiorę. To jest ostróżka pełna w kolorze głębokiego różu. Pamiętaj jednak, że z nasion może wcale nie zachować tych cech.
KaRo, dziwne, że Twoja zmarzła, u Ciebie jest cieplej zimą niż u nas.






KaRo, dziwne, że Twoja zmarzła, u Ciebie jest cieplej zimą niż u nas.






Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Monika76
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1429
- Od: 10 wrz 2007, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewa, ja z pytaniem.
Czy masz u siebie kalinę"Nanum"? Coś mi się kołacze po głowie, że widziałam ją u Ciebie.
Zastanawiam się nad zakupem, ale chciałabym coś o niej wiedzieć.
Czytałam w internecie, jednak wolę usłyszeć opinie od kogoś kto ją ma.
Chyba warto kupić prawda?
Czy masz u siebie kalinę"Nanum"? Coś mi się kołacze po głowie, że widziałam ją u Ciebie.
Zastanawiam się nad zakupem, ale chciałabym coś o niej wiedzieć.
Czytałam w internecie, jednak wolę usłyszeć opinie od kogoś kto ją ma.
Chyba warto kupić prawda?
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Polecam kalinę Nanum,mi się bardzo podoba. Rośnie tylko do 60 cm i tworzy fajną kulę. Jest jednak nieodporna na suszę i bardzo rzadko kwitnie, ale warto ją mieć.
A u nas dopiero rozkwitają lilie.

Niektóre powojniki przekwitły, inne właśnie kwitną, a jeszcze inne dopiero mają pąki.

Dwuletnia Blue Bird produkcji własnej.

Rozwinęły się pierwsze kwiatostany hortensji Le Vasterival.

Jeden z mniejszych krzewów Annabell

A u nas dopiero rozkwitają lilie.

Niektóre powojniki przekwitły, inne właśnie kwitną, a jeszcze inne dopiero mają pąki.

Dwuletnia Blue Bird produkcji własnej.

Rozwinęły się pierwsze kwiatostany hortensji Le Vasterival.

Jeden z mniejszych krzewów Annabell

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Nie wieżę, że kwitnie Ci już Le Vasterival
U mnie to jedna z tych późniejszych.
Blue Bird też śliczna. Myślę nad jej zakupem.
Może macie na sprzedaż? Interesowała by mnie też Magic Fire. Kupiłam ją sobie niedawno, ale w nocy pies mi ją przyciął dosłownie po samej ziemi
Nie wiem czy odbije. Jeszcze jej nie wyrzuciłam, ale strasznie nędznie wygląda.
Ewuś, widać jak Twój ogród dorośleje i nabiera wyglądu. Pamiętam, że w ubiegłym roku nie mieliście wyściółkowanych rabat, a teraz wszystko pięknie wysypane korą
Blue Bird też śliczna. Myślę nad jej zakupem.
Może macie na sprzedaż? Interesowała by mnie też Magic Fire. Kupiłam ją sobie niedawno, ale w nocy pies mi ją przyciął dosłownie po samej ziemi
Ewuś, widać jak Twój ogród dorośleje i nabiera wyglądu. Pamiętam, że w ubiegłym roku nie mieliście wyściółkowanych rabat, a teraz wszystko pięknie wysypane korą
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Mi też wydaje się, że Le Vasterival zakwitła bardzo szybko w tym roku, w ogóle bardzo się rozrosła w tym sezonie, mamy ją przecież tylko rok u siebie, a jest wielka - szeroka i wysoka.
Magic Fire ostatnio wszystkie posadziliśmy, ale będziemy nowe ukorzeniali.
A co do rabatek z korą to jest to ogromny wydatek na naszej powierzchni, ale powolutku jakoś staramy się je uzupełniać.

Kyushu też rozwija pąki, w tle po lewej stronie hortensja ogrodowa Bouquet Rose, która w tym roku postanowiła być niebiesko - różowa. Jest niezawodna i kwitnie co roku, nawet jej nie okrywam na zimę.

Derenie Elagantissima są naprawdę zjawiskowe i wyraziste.

Za chwilę zakwitną liliowce, a wiciokrzew Purpurea ciągle kwitnie.

Języczki już prawie kwitną.

W barwinku rosną ładnie hosty.

Ingrid Bergman.

Magic Fire ostatnio wszystkie posadziliśmy, ale będziemy nowe ukorzeniali.
A co do rabatek z korą to jest to ogromny wydatek na naszej powierzchni, ale powolutku jakoś staramy się je uzupełniać.

Kyushu też rozwija pąki, w tle po lewej stronie hortensja ogrodowa Bouquet Rose, która w tym roku postanowiła być niebiesko - różowa. Jest niezawodna i kwitnie co roku, nawet jej nie okrywam na zimę.

Derenie Elagantissima są naprawdę zjawiskowe i wyraziste.

Za chwilę zakwitną liliowce, a wiciokrzew Purpurea ciągle kwitnie.

Języczki już prawie kwitną.

W barwinku rosną ładnie hosty.

Ingrid Bergman.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewuś, ja też mam dużo pod korą i tylko na "reprezentacyjne" rabaty przed domem kupowałam korę w workach.
Resztę załatwialiśmy z tartaku. Wychodzi dużo, dużo taniej, niekiedy nawet jedyny koszt, to koszt transportu.
Fakt, ze nie jest ta kora tak ładna i pojawiają się na niej chwasty, ale są one do wytępienia. Łatwo się je wyciąga, zwłaszcza jak pod spodem jest włóknina.
Mi jak zwykle, najbardziej podobają się Twoje hortensje

Resztę załatwialiśmy z tartaku. Wychodzi dużo, dużo taniej, niekiedy nawet jedyny koszt, to koszt transportu.
Fakt, ze nie jest ta kora tak ładna i pojawiają się na niej chwasty, ale są one do wytępienia. Łatwo się je wyciąga, zwłaszcza jak pod spodem jest włóknina.
Mi jak zwykle, najbardziej podobają się Twoje hortensje
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
W naszej okolicy nie ma porządnego tartaku niestety.
Hortensje to dopiero zaczynają nieśmiało się rozwijać:-). Nasz najnowszy zakup to bukietowa Bobo, miniaturka bukietowych, a rok temu kupiliśmy Bombshell, ale Lwisko ją dwa razy skosił w tym roku i niestety dopiero odbija biedaczka.
Trojeść pięknie pachnie i długo kwitnie.

Zielenina.


Neillia chińska ma ciekawe, zygzakowate i czerwone gałązki, ładnie się rozrosła w tym roku.

Hortensje to dopiero zaczynają nieśmiało się rozwijać:-). Nasz najnowszy zakup to bukietowa Bobo, miniaturka bukietowych, a rok temu kupiliśmy Bombshell, ale Lwisko ją dwa razy skosił w tym roku i niestety dopiero odbija biedaczka.
Trojeść pięknie pachnie i długo kwitnie.

Zielenina.


Neillia chińska ma ciekawe, zygzakowate i czerwone gałązki, ładnie się rozrosła w tym roku.

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Gdzie kupiłaś Bobo?
Choruję na nią. Poluję od zeszłego sezonu i nigdzie nie mogę spotkać, ani w szkółkach, ani w necie.
Choruję na nią. Poluję od zeszłego sezonu i nigdzie nie mogę spotkać, ani w szkółkach, ani w necie.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Bobo jest u Dębskich, przynajmniej była dwa tygodnie temu. Ładne krzaczki, gęste.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Jutro tam zadzwonię i spytam się czy jeszcze jest i może uda mi się namówić M na wyjazd.
A jak nie, to ..... jeszcze nie wiem, ale coś wymyślę
A jak nie, to ..... jeszcze nie wiem, ale coś wymyślę
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Wiola, oni nawet nie wiedzą co mają na placu więc szkoda dzwonić. Będę tam niedługo, może nawet w tym tygodniu, to Ci kupię.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Dzięki Ewuś
Odezwę się do Ciebie na pw.
Odezwę się do Ciebie na pw.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Zielenina przepiękna. Pierwszy raz widzę tę Neillię chińską, ładne to!
Moje Elegantssimy rosną w cieniu - półcieniu i nie są tak pięknie wybarwione, jak Twoje. Ale to faktycznie atrakcyjny krzew...
Moje Elegantssimy rosną w cieniu - półcieniu i nie są tak pięknie wybarwione, jak Twoje. Ale to faktycznie atrakcyjny krzew...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witaj Sure, neilla to wyjątkowo rzadka roślina, spotkałam ją tylko w jednym miejscu i oczywiście musiałam ją kupić, tak samo jak heptacodium chińskie i paxistimę canbyi. Lubię takie ciekawostki. U nas derenie Elegantissima rosną w słońcu, ale widzę, że sumak powoli zarasta jednego z nich i chyba będzie przeprowadzka.
Rozchodnik Mediovariegatum, mam kilka kęp.

Iglaczek na tle wiciokrzewu japońskiego (i resztek perzu).

Rozchodnik Mediovariegatum, mam kilka kęp.

Iglaczek na tle wiciokrzewu japońskiego (i resztek perzu).

Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.

