Właśnie nadrobiłam moje ogrooomne zaległości w Twoim wątku i zostawiam znak, że Cię odwiedziłam.
Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Właśnie nadrobiłam moje ogrooomne zaległości w Twoim wątku i zostawiam znak, że Cię odwiedziłam.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Arturo- a o co chodzi z tą "tańczącą roślinką". Pierwszy raz spotykam się z tym stwierdzeniem...
Agata06- nie Możesz uwierzyć w pierwszego kwiatuszka, na tak młodej roślince, co? Powiem Ci na ucho, że druga sadzonka wypuszcza listeczka i tak samo to wygląda...tyle, że "pochewka" jest zielona ;) Zatem, Agatko, Twoje anturium będzie kwitło, co za radość
Renio- jeśli się uda, to wnet będziemy oglądać jej kwiatuszki. Jeśli nic nie zepsuję po drodze...
Mis20- dziękuję za rady ;) Nie będę jej dotykać nawet...na palcach wokół niej będę chodzić. Pięknie jej Nagadałaś, skoro po dwóch? a może mniej miesiącach zechciała puścić baldachimek
Arlet- Lubisz Kraków...Przyjedziesz ;)
Jeśli Zasuszasz roślinki, nie Rób tego w pomieszczeniu, gdzie jest okno, wtedy kolor utrzymuje się długo.
A co do anturium i belli- to sadzonki maleńkie. Myślałam, że za około dwa lata ( tak, jak sadzonki storczyków) najwcześniej u mnie zakwitną.
Stokrotkania- hihi...ja o tej metodzie czytałam jakieś 10 może 15 lat temu
Ponoć znały, ten sposób suszenia kwiatuszków, już nasze babcie...
Zajrzę do Twojego offtopicu, jak tylko czas pozwoli.
Mniodkowa- właśnie o to chodzi, że Pan, od którego ma skrętniczki po 5zł już do nas nie Przyjeżdża...eh...szkoda.
Jeśli Masz balkon, Wynieś go na zewnątrz. On lubi chłodek i zacienione miejsce.
Elciu- dziękuję za odwiedziny. Ja właśnie dlatego staram się być na bieżąco w Waszych wątkach, bo jak zrobią się zaległości. To jedna noc to za mało, by wszystko nadrobić...
Dziś c.d. kuszenia skrętnikami...Uwielbiam, gdy kwiaty różnych kolorów mieszają się między sobą, tworząc "naturalne" kompozycje:


Kolejne bukieciki "na rurze"(świeże, jeszcze):

Agata06- nie Możesz uwierzyć w pierwszego kwiatuszka, na tak młodej roślince, co? Powiem Ci na ucho, że druga sadzonka wypuszcza listeczka i tak samo to wygląda...tyle, że "pochewka" jest zielona ;) Zatem, Agatko, Twoje anturium będzie kwitło, co za radość
Renio- jeśli się uda, to wnet będziemy oglądać jej kwiatuszki. Jeśli nic nie zepsuję po drodze...
Mis20- dziękuję za rady ;) Nie będę jej dotykać nawet...na palcach wokół niej będę chodzić. Pięknie jej Nagadałaś, skoro po dwóch? a może mniej miesiącach zechciała puścić baldachimek
Arlet- Lubisz Kraków...Przyjedziesz ;)
Jeśli Zasuszasz roślinki, nie Rób tego w pomieszczeniu, gdzie jest okno, wtedy kolor utrzymuje się długo.
A co do anturium i belli- to sadzonki maleńkie. Myślałam, że za około dwa lata ( tak, jak sadzonki storczyków) najwcześniej u mnie zakwitną.
Stokrotkania- hihi...ja o tej metodzie czytałam jakieś 10 może 15 lat temu
Zajrzę do Twojego offtopicu, jak tylko czas pozwoli.
Mniodkowa- właśnie o to chodzi, że Pan, od którego ma skrętniczki po 5zł już do nas nie Przyjeżdża...eh...szkoda.
Jeśli Masz balkon, Wynieś go na zewnątrz. On lubi chłodek i zacienione miejsce.
Elciu- dziękuję za odwiedziny. Ja właśnie dlatego staram się być na bieżąco w Waszych wątkach, bo jak zrobią się zaległości. To jedna noc to za mało, by wszystko nadrobić...
Dziś c.d. kuszenia skrętnikami...Uwielbiam, gdy kwiaty różnych kolorów mieszają się między sobą, tworząc "naturalne" kompozycje:


Kolejne bukieciki "na rurze"(świeże, jeszcze):

Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Bo jest taka co jak się np.puści muzykę to ona porusza listkami. 
- renatas
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 906
- Od: 25 paź 2010, o 17:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Nie nojustus27 pisze:Renatko- Ty Masz cały dom pełen parapetów, a ja tylko jeden i muszę się zmieścić jakośNo dobrze, skreślę pieniążka z paczuszki...
Ja też się cieszę, że skrętnikoza się rozszerza. Za rok będziemy mogły zaszaleć, jeśli chodzi o wymiany listeczkoweBędzie się działo...
Alternatywą będą półeczki na skrętniki,dobrze ,że one tak dużo światła nie potrzebują.
A skrętnikoza niech się rozszerza
Pozdrawiam, Renata
Skrętniki renatas cz.II,Storczyki,Nadwyżki skrętników i żurawek,mój album w picasa
Skrętniki renatas cz.II,Storczyki,Nadwyżki skrętników i żurawek,mój album w picasa
- agata06
- 1000p

- Posty: 1543
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Tak się cieszę z powodu anturium
Jak wspominałam moje kwitnie bez przerwy 5 kwiatami jeden przekwita pojawia się kolejny
Pewnie mały odziedziczył to po mamie 
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko pewnie przyjadę
ale błagam nie przywoź mi żadnych listków
Dzięki za porady co do suszenia.
A bella u mnie nawet roku nie miała jak kwitła
a teraz znów ma pełno baldaszków kwiatowych i jeden rozwinął się już 4 kwiatkami. 
Dzięki za porady co do suszenia.
A bella u mnie nawet roku nie miała jak kwitła
- sari
- 1000p

- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko przepraszam Cię bardzo, wiem jak masz na imię ale chyba wcześniej byłam u Iwonki w wątku i tak z rozpedu Cię przechrzciłamjustus27 pisze:-
Sari- miło mi, jestem Justyna ;) wiem, też zdarzało mi się "zmienić" Komuś imię na forum.... Ja suszę tylko zwykłą, ogrodową - białą. Choć różowe też z powodzeniem suszyłam...
Skrętnikowe okno ślicznie wygląda
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
No właśnie a ja z tego strachu zapomniałam pochwalić tych Twoich skrętniczków
Piękne są
ale będę je podziwiać u Ciebie. 
Piękne są
- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko wspaniałe skrętniki
Piękne kwiaty do suszenia.
Piękne kwiaty do suszenia.
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Ty już masz taaaakie kwiaty hortensji?
To ja chyba na Alasce mieszkam
u mnie jeszcze liliputki...
Pewnie się powtarzam ale skrętniczki to Ty masz

Pewnie się powtarzam ale skrętniczki to Ty masz
Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- kotio z kioto
- 50p

- Posty: 72
- Od: 20 cze 2011, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Kontakt:
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Obłędne te skrętniki
Wygląda to przepięknie...czy ja mogę ewentualnie odgapić kiedyś pomysł z pomieszaniem kolorków?
Od razu tutaj piszę o tym, bo pewnie będę się u siebie kiedyś chwalić
Od razu tutaj piszę o tym, bo pewnie będę się u siebie kiedyś chwalić
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
No muszę powiedzieć , że te twoje suszone bukiety są piękne! Mają takie żywe kolory...
No i oczywiście te twoje cudne skrętniki..
No i oczywiście te twoje cudne skrętniki..
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Arturo- muszę kiedyś spróbować z tą muzyką. na razie roślinka stoi na świeżym powietrzu i nie mam, jak ;)
Renatko- 5parapetów...hmm...policzmy...jeśli Poukładasz roślinki dwurzędowo, to zmieści się ich kilkaset
Oj tak...czekam bardzo na pierwszą sadzonkę odmianowca. U mnie to pewnie będzie albo "Zawist Bogow", albo... "Winter". Oba te listki już mają korzonki i siedzą w ziemi od miesiąca, półtora może...
Agatko06- bardzo bym się cieszyła, gdyby u mnie tak kwitł, jak u Ciebie
Czekam na pierwszego kwiatuszka...ależ będzie z niego radość
Arlet- przywiozę sadzonkę ;) Tylko jedną
Hihi...moja szczepka ma może 2 miesiące, korzonki pewnie na jakieś 2,3cm...ale myślę, ze dlatego puściła baldachimek, bo to czas kwitnień hojek jest. Taka kruszyna i już chce kwitnąć, kocham ją za to
Sari- na pewno niezłe widoki były u Iwonki ;) Dziś będzie fotka okna skrętnikowego od zewnątrz. Sąsiedzi mają na co popatrzeć...
Mis20/Asiu- dziękuję w imieniu skrętników i suszków.
Anjja- uwielbiam zasuszać kwiaty hortensji, jak jeszcze są delikatnie zielonkawe... A skrętniki dziękują za komplementy.
Kotiozkioto- Mieszaj kolorki ;) Ja, tylko na działce tak sadzę skrętniki. W mieszkaniu wolę mieć oddzielne doniczki i oznaczone kolorki.A od tego roku...zaczynam przygodę z odmianowcami, więc etykietki w doniczkach muszą być...
Avocado- dziękuję w imieniu moich roślinek.
Dziś kilka zdjęć mojej fuksji i begoni bulwiastej z balkonu na działce:



Przedszkole fiołkowe mi się rozrasta, na razie jest 13 doniczek...nie wszystkie się zmieściły na zdjęciu

U mnie dziś pada deszcz i wieje wiatr...dlatego na poprawę humoru, moja róża - miniaturka:

Renatko- 5parapetów...hmm...policzmy...jeśli Poukładasz roślinki dwurzędowo, to zmieści się ich kilkaset
Agatko06- bardzo bym się cieszyła, gdyby u mnie tak kwitł, jak u Ciebie
Arlet- przywiozę sadzonkę ;) Tylko jedną
Hihi...moja szczepka ma może 2 miesiące, korzonki pewnie na jakieś 2,3cm...ale myślę, ze dlatego puściła baldachimek, bo to czas kwitnień hojek jest. Taka kruszyna i już chce kwitnąć, kocham ją za to
Sari- na pewno niezłe widoki były u Iwonki ;) Dziś będzie fotka okna skrętnikowego od zewnątrz. Sąsiedzi mają na co popatrzeć...
Mis20/Asiu- dziękuję w imieniu skrętników i suszków.
Anjja- uwielbiam zasuszać kwiaty hortensji, jak jeszcze są delikatnie zielonkawe... A skrętniki dziękują za komplementy.
Kotiozkioto- Mieszaj kolorki ;) Ja, tylko na działce tak sadzę skrętniki. W mieszkaniu wolę mieć oddzielne doniczki i oznaczone kolorki.A od tego roku...zaczynam przygodę z odmianowcami, więc etykietki w doniczkach muszą być...
Avocado- dziękuję w imieniu moich roślinek.
Dziś kilka zdjęć mojej fuksji i begoni bulwiastej z balkonu na działce:



Przedszkole fiołkowe mi się rozrasta, na razie jest 13 doniczek...nie wszystkie się zmieściły na zdjęciu

U mnie dziś pada deszcz i wieje wiatr...dlatego na poprawę humoru, moja róża - miniaturka:

- mis20
- 1000p

- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Justynko piękna fuksja.
Cudowne przedszkole fiołkowe
a róża
Cudowne przedszkole fiołkowe
a róża
Re: Zielono mi... w głowie i na parapetach ;)
Takiej róży jeszcze nie widziałem. 


