Dzięki
Grażynko za dobre rady!

Postaram się w tym roku większą uwagę zwrócić na jej korzenie. Cebulek jednak nie wyrywam z ziemi

, bo rosną w donicy. Póki liście nie uschną to jeszcze ją podkarmię.
Oliwko ta angielka jako jedyna nie posiadała nazwy odmiany. Po sezonie dam ją do wątku identyfikacyjnego. Po jednym kwiatku trudno wyrokować, ale to może być
LD Braithwaite. Sądziłam, że będzie wyższa. A nawet wysoka - kupiłam jej specjalnie pergolę

A na razie jest parterowa. Trzeba jednak powiedzieć, że miała trudny start - najpierw koty zrobiły sobie koło niej kuwetę

, a potem jakiś "bzyk" zrobił z niej wycinankę.
Witaj
Jollu po długiej przerwie! Cieszę się, że wróciłaś na Forum i nie zapomniałaś o mnie

Dziękuję za miłe słówka!
Dzisiaj Natura wyręczyła mnie w podlewaniu

Solidnie wszystko podlane, bo padało regularnie co godzinę. Nawet kilka burz przeszło...albo jedna niezdecydowana kręciła się cały dzień w okolicy.
Nie samymi różami człek żyje - więc kilka innych fotek z działki:

,

,

,

,

,
