Przyspieszona wegetacja.
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2288
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Przyspieszona wegetacja.
Założyłem temat, by poznać Wasze opinie i spostrzeżenia. Mnie skłoniły do tego poczynione obserwacje przyrody w ogrodzie, jak i poza nim. Zauważyłem, że majowy , niespotykany kataklizm , kiedy to spadł śnieg , a temperatura obniżyła się do -1 st. nad ranem, poczynił znane, opisywane już niejednokrotnie straty w uprawie niektórych roślin. Sytuacja taka musiała spowodować w roślinach swego rodzaju szok, gdyż obserwuje się przyspieszoną wegetację. Na podstawie rozwoju drzew i krzewów we własnym ogrodzie stwierdzam, że wegetacja może zakończyć się o wiele szybciej niż zazwyczaj. Spostrzegłem mianowicie, że 30 letnia czereśnia owocująca koło 20 czerwca w tym roku, po raz pierwszy, wydała owoce naokoło 3 tygodnie wcześniej. Podobnie jest z agrestem i lipcowymi wiśniami, którymi, jak nigdy, zajadam się już teraz. Niektóre drzewa, jak orzech laskowy żółkną, tracąc powoli liście, co powoduje również susza jednakże zjawisko utarty liści z powodu suszy przypada zazwyczaj na sierpień. Lipy, którymi wysadzane są aleje w mieście i wsiach, również rozpoczęły dość wcześnie kwitnienie, gdyż z początkiem czerwca. Zastanawiam się zatem, czy zjawisko to spowoduje wcześniejsze zakończenie wegetacji i sytuację, że wrzesień wyglądać będzie jak październik ?
- MirellaM
- 100p
- Posty: 173
- Od: 13 cze 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Przyspieszona wegetacja.
Witam
a tez się właśnie nad tym zastanawiałam. Teraz wszyscy się cieszą, ze wszystko szybciej kwitnie i owocuje, ale bardzo prawdopodobne że przez to wrzesień będzie jak październik.
Literówki, pomid. [
a tez się właśnie nad tym zastanawiałam. Teraz wszyscy się cieszą, ze wszystko szybciej kwitnie i owocuje, ale bardzo prawdopodobne że przez to wrzesień będzie jak październik.
Literówki, pomid. [
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 61&t=75966" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Przyspieszona wegetacja.
Ja zauważyłam i jestem pozytywnie zdziwiona, że u mnie po bezśnieżnej pogodzie w czasie największych lutowych mrozów i majowym kataklizmie wszystko jakoś tak bujnie rośnie i pięknie kwitnie.Lepiej niż w poprzednich sezonach.A wegetacja faktycznie, jest wcześniejsza.Kwitną już byliny (floksy, tawułki, pysznogłówki), które zawsze w lipcu rozpoczynały.Zaczynają też jednoroczne słoneczniki, które to kojarzą mi się raczej z jesienią.
Re: Przyspieszona wegetacja.
Nie uważam że wegetacja jest zbytnio przyspieszona, tym bardziej że zakończy się wcześniej, przeglądając fotki z poprzednich lat stwierdzam że u mnie wszystko jest w porządku lipa kwitnie w zależności od gatunku od czerwca do lipca. Agrest i wiśnie zbiór zawsze przypadał na 3 dekade czerwca. Kwitnienie tawułek również zależy od gatunku i stanowiska, na ogródku ta sama mi nie kwitnie a pod blokiem tak, floksy nawet pąków nie mają a pysznogłówki dopiero rozwijają kwiaty. Niektóre rośliny nawet miały opóźnioną wegetację przykładowo piwonie w tym roku zakwitły na początku czerwca a w innych latach już na dzień matki miałem bukiet... Majowe przymrozki na szczęście do mnie nie doszły.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Przyspieszona wegetacja.
Zaiste, to prawda ;) Z tym, że nie ma w tym nic nadzwyczajnego - taka sytuacja w ostatnich latach często ma miejsce. Ten sezon różni się jedynie tym, że to "przyspieszenie" nastąpiło w dość nietypowym okresie. Nie jak z reguły już pod koniec kwietnia/na początku maja - a dopiero po upalnym okresie z początku czerwca. Najlepiej to widać po dojrzewających owocach czereśni... w naszym rejonie odmiany wczesne dojrzewały prawie w terminie - ale już pod koniec trzeciego i na początku czwartego tygodnia dojrzewania czereśni gotowe do zbioru były odmiany piątego tygodnia, a pod koniec piątego tygodnia dojrzałość zbiorczą osiągnęły odmiany późne. Dziś - według pory dojrzewania odmiany 'Rivan' - mamy tydzień siódmy, a w zasadzie wszystkie odmiany powinny być zebrane. To "przyspieszenie" wynosi 11-12 dni. Patrząc z kolei na najwcześniejsze jabłonie i morele - to różnica 9-10 dni "in plus".Dolnoslonzok pisze:...gdyż obserwuje się przyspieszoną wegetację...
A to już zdecydowanie zbyt daleko idący wniosek... wszystko bowiem zależy od przebiegu pogody w kolejnych miesiącach - szczególnie w lipcu. Nieraz już bywało, że to "przyspieszenie" wegetacji wyrównywało się właśnie w lipcu - często zbyt mokrym i deszczowym. Jeśli nie, to stan taki może przeciągnąć się do końca sierpnia - ale i wtedy różnie być może... ciepły wrzesień w jednym z ostatnich lat spowodował... znaczne wydłużenie okresu wegetacji roślinDolnoslonzok pisze:...stwierdzam, że wegetacja może zakończyć się o wiele szybciej niż zazwyczaj...

Pozdrawiam serdecznie
