To ja poproszę sadzonki z tego mielonego - posadzę sobie obok grila i jak zabraknie kiełbasek to będę wrzucał na ruszt kotleciki prosto z krzaczkagorzata76 pisze:Pomidorki... ogórki i...mielony![]()
Nie powinnam siadać do komputera bladym świtem![]()
Ogród Leszka
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród Leszka
Ślicznie uchwycony szczawik triangularis i łysy oćmiony rewelacyjny.
Pozdrowionka
Pozdrowionka
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Dziękuję Abeilleabeille pisze:Ślicznie uchwycony szczawik triangularis i łysy oćmiony rewelacyjny.![]()
Pozdrowionka
Szczawik trójkątny (triangularis) to wiedziałem.. ale ten drugi to się nazywa oćmiony? Bo prawdę mówiąc nie wiem
Obiecuję następnym razem się poprawićpamelka pisze:Kwiatek szczawiku w zbliżeniu uroczy, jednak chyba ładniej wygląda w towarzystwie listków
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kwitną moje pierwsze hosty

a także rozchodniki, osteospermum, sanwitalie, żurawki i koleus


Mam tez nowego gościa - na mojej starej czeresni dzięcioł urządził sobie kuźnię (takie specjalne miejsce do łupania orzechów i szyszek).
Teraz mogę go często oglądać - czasami można podejść nawet na 2-3m . Niestety spust migawki aparatu foto od razu go płoszy, więc nie chcę robić zdjęć z bliższej odległości, stąd nienajlepsza jakość zdjęcia.

- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Dzięki uprzejmości Elizabetki z naszego forum, która dała mi cynk o nowej dostawie clematisow, stałem się znowu posiadaczem powojnika chiisańskiego, który to "chodzi za mną" od dłuższego czasu
. Już raz udało mi się zdobyć sadzonkę, ale było to późną jesienią - nie zdążyła się zaaklimatyzować i nie przetrwała zimy
.
Miejmy nadzieję, że tym razem - mając więcej czasu - ukorzni się dobrze i przezimuje bez problemów aby na wiosnę ucieszyć nas swoimi orginalnymi żółto-purpurowymi kwiatami.

Miejmy nadzieję, że tym razem - mając więcej czasu - ukorzni się dobrze i przezimuje bez problemów aby na wiosnę ucieszyć nas swoimi orginalnymi żółto-purpurowymi kwiatami.

- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Ogród Leszka
Leszku, oćmiony to nie szczawik tylko łysy, no ten na niebie świetnie uchwycony.
poszłam trochę na skróty w mojej wypowiedzi,
Powojnik chiński świetny, u nas jeszcze takich nie widziałam. Ciekawa jestem jak będzie kwitł i czekam
na wiosenne zdjęcia
Serdeczności
poszłam trochę na skróty w mojej wypowiedzi,
Powojnik chiński świetny, u nas jeszcze takich nie widziałam. Ciekawa jestem jak będzie kwitł i czekam
na wiosenne zdjęcia
Serdeczności
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Leszka
Leszku a gdzie dostawa clematisów??? Ja chcę kupić ale wszędzie takie nieświeże 
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
A tutaj: http://www.ogrodyxxi.pl/ - sklep znajduje sie przy trasie Gliwce-Rybnik w okolicach stacji benzynowej Orlen tylko po przeciwnej stronie ulicy (na górce w Wielopolu ).
Niestety nie wiem co dokładnie przyszło, bo miałem mało czasu i tylko wpadłem, odebrałe co zamówiłem i szybko jechałem dalej.
Wiem, że było więcej "Lemon Bells" i widziałem jeszcze sporo sadzonek Hakuree, albo czegoś bardzo podobnego ;)
O szczegóły zapewne można dopytać Elizabetkę która tam pracuje ;)
Niestety nie wiem co dokładnie przyszło, bo miałem mało czasu i tylko wpadłem, odebrałe co zamówiłem i szybko jechałem dalej.
Wiem, że było więcej "Lemon Bells" i widziałem jeszcze sporo sadzonek Hakuree, albo czegoś bardzo podobnego ;)
O szczegóły zapewne można dopytać Elizabetkę która tam pracuje ;)
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Leszka
Dziekuje Leszku 
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Proszę bardzo 
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powojnikowy update
Rouge Cardinal - bardzo ładnie się obsypał, wyjątkowo duże kwiaty w tym roku.

Dr Ruppel - jakoś tak pojedynczo kwitnie na razie, ciągle tylko rozbity jedne kwiatek, jak przekwitnie otwiera się następny - ale tylko jeden - pączek.

Princess Diana - kwiaty mam już na wysokości > 2m

Warszawska Nike - zawsze rosła "obwieszona" na białej róży. W tym roku zima dotkliwnie przemroziła różę, co dało szansę rozszaleć się clemkowi
Teraz przemrożone pędy stanowią doskonałą podpore, a liście róży na razie nie przeszkadzają rozowojowi powojnika.

Moja kolejna tegoroczna nowość: Purpurea Plena Elegans - ładne te kwiatki, ale jakoś strasznie malutkie


Kolejna nowość, czli Julka - niezmordowanie od miesiąca pokryta kwiatami. To był zdecydowanie dobry zakup!

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powojnikowy update
Rouge Cardinal - bardzo ładnie się obsypał, wyjątkowo duże kwiaty w tym roku.

Dr Ruppel - jakoś tak pojedynczo kwitnie na razie, ciągle tylko rozbity jedne kwiatek, jak przekwitnie otwiera się następny - ale tylko jeden - pączek.

Princess Diana - kwiaty mam już na wysokości > 2m

Warszawska Nike - zawsze rosła "obwieszona" na białej róży. W tym roku zima dotkliwnie przemroziła różę, co dało szansę rozszaleć się clemkowi

Moja kolejna tegoroczna nowość: Purpurea Plena Elegans - ładne te kwiatki, ale jakoś strasznie malutkie


Kolejna nowość, czli Julka - niezmordowanie od miesiąca pokryta kwiatami. To był zdecydowanie dobry zakup!

- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Różyczki




-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8548
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród Leszka
Leszku Purpurea Plena Elegans ma takie kwiatki , ale za to cała mase
też mam tą slicznotkę i nie moge sie na nią napatrzeć
też mam tą slicznotkę i nie moge sie na nią napatrzeć
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Ogrodowi goście, nie wszyscy mili widziani










Re: Ogród Leszka
Leszku dzięki bardzo za informacje o nietoperzach
Gdybym umiała robić takie piękne zdjęcia jak Twoje może jakiegoś bym uwieczniła 
- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Sam dopiero od niedawna się uczę robic zdjecia - wystarczy trochę próbować i ćwiczyć a od razu można zobaczyć poprawę ;)Altika pisze:Leszku dzięki bardzo za informacje o nietoperzachGdybym umiała robić takie piękne zdjęcia jak Twoje może jakiegoś bym uwieczniła
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wczoraj miałem odwiedziny nowej ćmy, której jeszcze nie znalem. To bardzo duży motyl z gatunku zawisakowatych. Był tak zaspany albo wychłodzony z powodu niskiej temperatury na dworze, że nawet wszedł mi bez problemu na rękę - wiec można sobie wyobrazić jego wielkość. Jest to prawdopodobnie samica zawisaka tawulca.

dla porównania rysunek

A tutaj jak siedziała na pąku lilii - nawet nie musiałem brac obiektywu do zdjęc makro, to jest zrobione zwykłą 50tką z odległości 0.5m.
Skrzydła rozmazane, bo akurat rozgrzewała się do lotu.

- lesioc
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1862
- Od: 3 cze 2008, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Usa
- Kontakt:
Re: Ogród Leszka
Mimo nieprzerwanych ulewnych deszczy codziennie otwierają się nowe pąki lili 












