Nasiona od Kozuli i innych forumowiczów - wiosna '11-cz.2

[chudziak]

W czym więc problem ? Pytam dlatego, że nie sądzę byś opryskiwała pomidory saletrą i siarczanem w tempie szybszym niż jeden oprysk na 3 godziny.

Czytam uważnie wszystkie posty bo sama mam różne objawy na pomidorach i staram się im zaradzić stąd jeśli znajdę niejasności to próbuję dociec jak prawidłowo powinno być . A problem wziął się stąd że w swoim własnym poście w innym wątku na pytanie MENY515 dałeś nastepująca odpowiedż


MENA515 napisał(a)Lepiej było by je opryskać, szybciej by go wchłonęły, ale czy mogę to zrobić np. dobę po pryskaniu saletrą wapniową?

forumowicz Napisane: 26 cze 2011, o 20:44
Możesz, pod warunkiem, że do oprysku zastosujesz saletrę magnezową a nie siarczan magnezu. Dlaczego ?. Dlatego, że nastąpiłaby strata części wapnia nie wchłoniętego bo w połączeniu z jonem siarczanowym wytrącałby się na powierzchni rośliny gips tj siarczan wapnia.

[x-p-o]

Dalej nie rozumiem, co Ty mi usiłujesz udowodnić. Czy cytowany przez Ciebie mój wcześniejszy post stoi w sprzeczności z tym co Ci napisałem ? :

W razie jakichkolwiek wątpliwości masz jeszcze wybór miedzy siarczanem magnezu a azotanem magnezu.

Załóżmy taką sytuację. Pryskasz saletrą wapniową, z której wapń wchłania sie wolno. Jeżeli nawet po 3 godzinach dokonasz oprysku siarczanem - zablokujesz część jonów wapnia z wcześniejszego oprysku. Jeżeli opryskasz odwrotnie najpierw siarczanem to po 3 godzinach możesz prysnąć saletrą wapniową. I co?. Powiesz mi, że następnego dnia znowu będziesz pryskać siarczanem ?. Na pewno nie.
Jeżeli chcesz pryskać na przemian dziś saletra jutro siarczan a pojutrze znów saletra a poza pojutrze znowu siarczan- to do takich oprysków weż sobie zamiast siarczanu- azotan magnezu.
Chyba, że bawisz się w trolla ?.

Pozdrawiam

[chudziak]

O tyle jest w sprzeczności ,że teraz piszesz ,że wystarczą 3 godziny przerwy między opryskami a z tamtego postu wynika ,że doba to mało. W trola się nie bawię tylko mam pomidory ,które muszę spryskać zarówno saletrą wapniowa jaki siarczanem magnezu i chcę wiedzieć jaką przerwę zastosować a saletry magnezowej nie znalazłam w żadnym sklepie w moim regionie ot co.

[x-p-o]

Ty albo nie rozumiesz co ja piszę albo udajesz ,że nie rozumiesz.

3 godziny przerwy Ci wystarczy jeżeli najpierw opryskasz magnezem a dopiero potem wapniem a nie odwrotnie.

[elik_49]

Mam megagroniaste, to całkiem co innego. Inne kwiaty, inny kształt owoców...

Jestem ciekawa co to w takim razie jest, u mnie takie grona i owoce ma megagrniasty, przynajmniej taki powinien być.

[chudziak]

Ty albo nie rozumiesz co ja piszę albo udajesz ,że nie rozumiesz.
3 godziny przerwy Ci wystarczy jeżeli najpierw opryskasz magnezem a dopiero potem wapniem a nie odwrotnie.

Nie musisz się unosić ja rozumiem co piszesz ale po oprysku siarczanem Mg muszę powtórzyć oprysk saletrą wapniową bo wydaje mi się ,że jeden oprysk to za mało by zaradzić suchej zgniliźnie wierzchołkowej stąd moja dociekliwość jaka w takim razie ma być minimalna przerwa po oprysku siarczanem magnezu by zastosować saletrę wapniową .

[x-p-o]

No więc, jeśli najpierw opryskasz siarczanem magnezu. a potem saletrą wapniową -to wystarczy Ci 3 godziny. Jeżeli weżmiesz do oprysku azotan magnezu to nawet możesz wymieszać go razem z saletra wapniową.

[MENA515]

forumowicz a ile czasu należy odczekać zanim po saletrze wapniowej opryska się pomidorki siarczanem magnezu? Pytam, ponieważ chwilowo niczym innym nie dysponuję...

[Dorcinda]

Jestem ciekawa co to w takim razie jest, u mnie takie grona i owoce ma megagrniasty, przynajmniej taki powinien być.

Megagroniasty u mnie ma znacznie większe grona 500 szt. i więcej w gronie, kwiaty są dość drobne owoce wydłużone, a to ma ok. 100 kwiatów w gronie potężnych czasem staśmionych a owoce kształtu malinówek.

[elik_49]

No to pewnie jestem ślepa, bo wydawało mi się że na drugiej fotce widać owoce lekko podłużne a nie w kształcie malinówek.

[Dorcinda]

Po prawej na środku widać owoce z sąsiedniego koktailowego, a na pierwszym planie są widoczne same kwiaty-giganty.

[elik_49]

Ale ja mówię o drugiej fotce nie tej po prawej stronie czyli trzeciej, może Ania Kozula rozstrzygnie co to za niespodzianka o tak wielkim gronie, jak nie megagroniasty to jaki?

[MENA515]

, jak nie megagroniasty to jaki?

zazwyczaj megagroniaste ze zdjęć miały mniejsze kwiatki...ale to są nieustalone odmiany, więc wszystko jest możliwe

[Dorcinda]

Ale ja mówię o drugiej fotce nie tej po prawej stronie czyli trzeciej, może Ania Kozula rozstrzygnie co to za niespodzianka o tak wielkim gronie, jak nie megagroniasty to jaki?

Tośmy się dogadały Ja też pisałam o drugiej fotce, po prawej jej stronie (tej środkowej fotki) na środku widać owoce z sasiedniego krzaczka, a to co widać na pierwszym planie (tej środkowej fotki) to nie owoce tylko wielkie kwiaty.
Mena wiem, że to jakieś dziwo wynikające z kombinowania przy tych pomidorach, Kozula gdzieś pisała, że w drugim czy trzecim pokoleniu jest najwięcej takich cudaków. Nie dziwi mnie, że takie coś wystapiło, zastanawiam sie tylko czy jest sens puszczać to na żywioł, chyba tylko po to żeby się przekonać, że nie da się wykarmić kilkudziesięciu malinówek na jednym gronie. Póki co jednak jest puszczone na żywioł, wczoraj doliczyłam się kilkunastu zawiązanych pomidorków na pierwszym gronie, przy czym największy miał średnicę 2-3 cm. Dopiero w sobotę będę na działce, więc mają trochę czasu żeby urosnąć.

[Rusalka]

wystarczy spytać//
Kwiaty masz duże czy małe na tym krzaku...
jeśli małe to megagron..
jeśli duże to na pewno nie..
Swoja droga.. u mnie tak wiąże np Copia..
może nie w 100ki ale ponad 20 kwiatów na 1 gronie..
i czekam na odpowiedz fachowców..
Regulować grona Copi, kalmana white tomestol.. bo one wszystkie są powyżej 13szt na 1 gronie..
Copia ma ich ponad 20 nawet.. -czyatałam na forum że ilość gron zależy od dobrego wychowu siewek.. czyli mogę być z siebie dumna ;)
-pozwoliłam sobie zrobić duże litery..bo pytam o to już na forum chyba z 5 raz i ciągle nikt mi nie odpowiedział..
Czy jak prowadzę pomidora na 1 pęd -ew. 1,5-czyli wilk z 1 gronem..
To czy przy gronie ok 13pomidorów urosną one duże czy jak koktajlówki..?
Bo wiem że pędy mają znaczenie dla wielkości pomidorów..ale czy wielkość gron..?

oraz jeśli są zawiązane pomidory a np dla uzyskania większego pomidorka trzeba dokonać redukcji..
To czy jak dokonam jej przy już wytworzonym gronie zwiększy to masę owocu?