Moja mała "dżungla" - part I

[Stokrotkania]

Ojej, ile Ty masz pięknych kwiatów w domu , może i ja się kiedyś tylu doczekam...
Pozdrawiam.

[mniodkowa]

moi mili - dziękuję za odwiedziny

Stokrotkania - jak już na FO się trafi to nie ma opcji... można mieć tylko więcej i więcej zielonych... bo buszując po parapetach zawsze coś się spodoba

Anjja - Aniu gloksynia chyba zalana ja nie wiem co ja z tą wodą bez umiaru tak latam wczoraj fioletowa poleciała w kosz, ale urwało mi się tak, że bulwy zostały w ziemi... teraz nie wiem co z nimi robić? wydłubać osuszyć, czy zostawić...? w tej ziemi tak strasznie mokro to nie jest bordowa została przystrzyżona, liście trzymają się dzielnie, przestałam podlewać, oby zechciała żyć

Poza tym to chyba jednak sit pójdzie na straty, bo prawie cały już żółty i zasusza się w oczach...

A ja wczoraj miałam pracowite popołudnie, moje ostatnie nabytki zyskały nowe domki:


oraz sedum mexikanum dostało korzonków to był czas do ziemi:


gruboszek też doczekał się posadzenia:


i nie wiem jak mi się przyjmie hatiora, bo długo się ukorzeniała i w sumie z niewielkimi korzonkami posadziłam (nie wiem czy dobrze uczyniłam)


no i mam jeszcze takie coś - kiedyś rosło sobie pięknie, ostatnio zmarniało, chyba przez błędy w pielęgnacji, pocięłam zatem, ukorzeniło się, część posadziłam, reszta... pewnie pójdzie w świat ktoś mi powie, co to? to będę wiedziała gdzie postawić

[justus27]

Pracowity dzień Miałaś ;) Ale warto było Efekt - piorunujący. Świetne doniczki...

Na ostatniej fotce może to aeschynantus albo kolumnea?

[AdaK]

Jakie słodkie maluchy ;:67 Niech zdrowo ci rosną

[kociara]

Agnicha - to i dobrze,że nie kropisz jak ma pąki.
Nowości są rewelacyjne.Jak masz problem z nadmiernym podlewaniem to miareczka jakaś zgrabna przydałaby się.
Dużo z nas ma ten sam nałóg - też mam tendencje do przedobrzania
Zdrowego wzrostu życzę

[trzynastka]

Fajne doniczki efekt pracy superowy a to małe NN to chyba jakaś peperomka podobna jest nieco do mojej miniaturowej

[arturo223]

Witam dziś zaglądnołem tu pierwszy raz i widze, że masz super
roślinki ale najbardziej to pochwalę fiołki bo aktualnie choruje na fiołkomanie, tej choroby nie da się wyleczyć.

[mniodkowa]

justus27 - obadałam, to nie aeschynantus ani kolumnea, moje nie kwitnie...
idąc dalej śladem trzynastki stwierdzam, że to chyba peperomia scandens
Krysiu ja to jakaś bez granic jestem - jedne zalewam a np. sita zasuszyłam.. no po prostu rewelacja! chyba zacznę przyklejać karteczki na doniczkach z datami podlewania, bo moja intuicja widać zawodzi... a miareczka moja to konewka 2L

arturo223 - witaj i w imieniu roślinek, na fiołkomanię i ja choruję już, od zawsze mi się podobały i w sumie łatwe w uprawie, czasem można tylko zalać teraz rozglądam się za odmianowymi...

A teraz pochwalę się Wam moją wymianą z Anią (Anjja)
od dziś mieszkać u mnie będą dodatkowo kliwia i 3 skrętniczki obym tylko sprostała hodowli i dalszemu ukorzenianiu listeczków

[Wiktoria_W]

Trochę szkoda sita - ale cóż, komu się coś takiego nie przydarzyło? Chyba każdy ma coś podobnego za sobą . Nowe nabytki bardzo fajne; niech szybko i zdrowo rosną .

[justus27]

Nauczysz się... spokojnie ;) Ja podlewam na wyczucie ;) Tez czasami jakiś kwiatuszek zdąży omdleć, zanim dostanie wody

Powiadasz peperomia...bardzo ładne listki ma.

A paczuszka nieźle wypasiona, niech zdrowo listeczki skrętnikowe Ci rosną Ciekawa jestem, czy Będziesz je przecinać wzdłuż nerwa, czy ciąć na kawałki. Czy też w całości Posadzisz do ziemi?

A za odmianowymi listkami, to fiołków czy skrętników się Rozglądasz?

[kociara]

Podrzutki bardzo fajne,a z podlewaniem to zdaje się jest więcej osób przelewających jak zasuszających.
Przelewanie też mam,czasami to jestem na siebie taka cięta.
Nowalijki niech zdrowo i średnio sucho mają

[mniodkowa]

witam zaglądających i piszących
Wiktoria_W - trudno za to jest wolna doniczka i dostała ją kliwia
justus27 - mi się wydawało, że umiałam podlewać fiołki (i inne wmiarę też) nie zdarzało mi się utopić fiołka, ale ostatnio te słońce zmyłkę robi i tak chcę im dobrze, że robię niedobrze Listki otrzymane wsadziłam do wody z węglem bo Anjja już tak zaczęła ukorzeniać i jakieś liliputki korzonków zaczęły się pokazywać więc ciąć nie będę a jedynie modły jakieś odprawiać aby puściły się bardziej (cięcie mi nie wychodzi jakoś, każdy listek został tak uśmiercony )

A rozglądam się za odmianowymi fiołków, a ze skrętników to każdy może u mnie zamieszkać

kociara - dziękuję; to tylko ja taka zdolna, jednego przeleję drugiego zasuszę...

Podczas dzisiejszego porannego podlewania (niektórych) kwiatków oto co zauważyłam
Zami chyba usłyszał jak na niego się skarżyłam oraz docenił Wasze pochwały i postanowił mi nosa utrzeć i udowodnić, że nie ma na mnie focha


No i już tuż tuż...


dla Was

[Adam12222]

Widzę że będzie sadzenie skrętników.
O i Hojka będzie kwitła

[arturo223]

No właśnie a moja nie chce złośliwa kwitnąć.

[mniodkowa]

Adamie - będzie sadzenie o ile zechcą puścić korzonki, odprawiam nad nimi

Arturze - a jak długo masz swoją? moja zwisała sobie w bezruchu u mojej mamy wiele wiele lat, zabrałam do siebie, wepchnęłam jej drabinkę i na okno południowe w słoneczko po 3 miesiącach okazało się, że trzeba dołożyć drugą drabinkę bo prawie upadła pod swoim ciężarem i wynagrodziła mi opiekę kwiatuszkami to już jej drugie kwitnienie u mnie, są 2 ogniwa szczęścia będzie pachnieć w domku na dniach

A dzisiaj idąc do pracy przez Biedronkę (przecież musiałam sobie kupić wędlinkę i bułeczkę na 2 śniadanie prawda? :P ) zobaczyłam nolinę za 18,99.... i teraz siedzę i marzę sobie o niej...

kupić czy nie kupić...? oto jest pytanie...