bebos: Haworthia i in.
Re: bebos: Haworthia i in.
Bardzo mi się podobają Twoje rośliny, a przede wszystkim Haworthie

-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
...poszłam ci ja sobie wczoraj do hipermarketu budowlano-ogrodniczego i własnym oczom nie mogłam uwierzyć: mieli w ofercie Gasteraloe 'Cosmo' (pod nazwą Aloe 'Cosmo') - parokrotnie tańszy i tylko trochę mniejszy od tego, który sprowadziłam z Niemiec - kupiłam dwa
jeden na zapas, drugi na prezent - powstrzymywałam się, żeby nie kupić więcej - bardzo mi się podobają te 'karczochy'

Odnośnie prezentów - z mojego punktu widzenia taki prezent to najlepsze co mogę dać, ale chyba trzeba uważać komu go się daje - dla niektórych to może być tylko zbyteczny kłopot
Poniższy 'ogródek' przygotowałam na prezent osobie lekko zainteresowanej, sponsorującej nawet niektóre moje zakupy - - jestem ciekawa odbioru...


Odnośnie prezentów - z mojego punktu widzenia taki prezent to najlepsze co mogę dać, ale chyba trzeba uważać komu go się daje - dla niektórych to może być tylko zbyteczny kłopot
Poniższy 'ogródek' przygotowałam na prezent osobie lekko zainteresowanej, sponsorującej nawet niektóre moje zakupy - - jestem ciekawa odbioru...

Re: bebos: Haworthia i in.
Moja paczka która przyjdzie w tym tygodniu to prezent dla mamy, składa się głównie z gymno i kilku haworthi. Takie prezenty to aż miło dawać, tym bardziej że będą stały w mojej szklarence i ja się będę nimi zajmował

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20347
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: bebos: Haworthia i in.
Masz bardzo ciekawe podejście do hobby. Też stosujesz mało konwencjonalne metody zachęcania do niego. :P
Prezent super!
Gasteraloe 'Cosmo' bardzo mi się podoba - to ciekawa i ładna roślinka.
Prezent super!
Gasteraloe 'Cosmo' bardzo mi się podoba - to ciekawa i ładna roślinka.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
Z takich prezentów to ja była bym przeszczęsliwa 
Beato ,a jaki to supermarket
u mnie jutro otwierają Casrorame.
Zdaje mi się ,ze tam tez są roślinki
Beato ,a jaki to supermarket
Zdaje mi się ,ze tam tez są roślinki
Re: bebos: Haworthia i in.
Piękne, wspaniałe, cudowne, niesamowite, zdrowiutkie i jeszcze raz piękne roślinki!!!
Balkonowy skalniakogródek na balkonie Jeszcze fajniejszy!
Też zimowałem poprzycinane iglaki na balkonie i niestety jednemu się nie udało. Już wywieziony na działe i czekają na skalniaka. JOŁ!!!
Balkonowy skalniakogródek na balkonie Jeszcze fajniejszy!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny
Pawel060 - a co w takim razie Mama będzie miała z tego prezenu
- ale rozumiem...
Gosia (na PW) - jestem ciekawa, czy dorwiesz Cosmo - warto! U nas w LM też nędza, ale czasem rzucą coś takiego, że oczy przecieram - tyle że trudno trafić - przecież nie bywam tam często.
Fliochoo - i tak objętościowo moje domowe doniczkowce chyba mniej miejsca zajmują niż Twoje. Ja też zazieleniam co się da w pracy - teraz kończą remont generalny i dopiero się zacznie... - oddaliśmy na czas remontu na przechowanie ponad 100 roślin wielkich i małych, te najcenniejsze zabraliśmy ze sobą do budynku zastępczego - już niedługo się połączą.
Nie mogę się powstrzymać, żeby jeszcze raz nie pokazać niby pospolitej Euphorbia milii.
Oszalał mi ten wilczomlecz po wystawieniu na balkon - teraz wytworzył kwiatostany z TRZEMA okółkami podsadek
Heloooo: 'jak świat światem' przwidziany jest JEDEN!
Co tu się wyprawia
Wcześniej kwitł normalnie - ale oby tak dalej!

Pawel060 - a co w takim razie Mama będzie miała z tego prezenu
Gosia (na PW) - jestem ciekawa, czy dorwiesz Cosmo - warto! U nas w LM też nędza, ale czasem rzucą coś takiego, że oczy przecieram - tyle że trudno trafić - przecież nie bywam tam często.
Fliochoo - i tak objętościowo moje domowe doniczkowce chyba mniej miejsca zajmują niż Twoje. Ja też zazieleniam co się da w pracy - teraz kończą remont generalny i dopiero się zacznie... - oddaliśmy na czas remontu na przechowanie ponad 100 roślin wielkich i małych, te najcenniejsze zabraliśmy ze sobą do budynku zastępczego - już niedługo się połączą.
Nie mogę się powstrzymać, żeby jeszcze raz nie pokazać niby pospolitej Euphorbia milii.
Oszalał mi ten wilczomlecz po wystawieniu na balkon - teraz wytworzył kwiatostany z TRZEMA okółkami podsadek
Heloooo: 'jak świat światem' przwidziany jest JEDEN!
Co tu się wyprawia

Re: bebos: Haworthia i in.
[quote="bebos"]...pozostając przy wilczomleczach:
Euphorbia caput-medusae (chyba?) - baaardzo zabiedzona w pracy, wzięłam wczoraj do domu - spróbuję 'reanimować'


Marzy mi się taka martwa meduza!
Euphorbia caput-medusae (chyba?) - baaardzo zabiedzona w pracy, wzięłam wczoraj do domu - spróbuję 'reanimować'


Marzy mi się taka martwa meduza!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: bebos: Haworthia i in.
Widzę w tym watku piękne gasterie
.W jaki sposób się je rozmnaża?Od wczoraj mam dwie "sadzonki",w zasadzie bez korzeni.Na razie się suszą,choć nie wiem,czy dobrze z nimi postępuję?Proszę o wskazówki,jak je ukorzenić.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: bebos: Haworthia i in.
Będzie mogła pooglądaćbebos pisze: Pawel060 - a co w takim razie Mama będzie miała z tego prezenu- ale rozumiem...
(może i nie będzie miała nic, ale za to nie będzie krzyczeć że nowe rośliny znoszę
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: bebos: Haworthia i in.
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Krufka - gasterie, podobnie jak haworcje z zasady łatwo się ukorzeniają - oczywiście bywają wyjątki...
Przyjrzyj się swoim odrościkom - czy na łodydze (u nasady liści) są jakieś malutkie guzki? - to zawiązki korzeni. Jeżeli mają dużo liści i są oderwane/odcięte zbyt blisko dolnej pary - można usunąć jeden-dwa liście, to zawiązki się ukażą.
Sadzonki wystarczy podsuszyć jeden dzień, albo i wcale - ważne, aby miejsce oderwania/odcięcia nie było miękkie i brązowe. Jakbyś miała ukorzeniacz - jeszcze lepiej - ale nie jest niezbędny.
W luźnym podłożu (wystarczy zwyczajna mieszanka dla sukulentów, ewentualnie z dodatkiem piasku i drobnego żwirku - byle nie taka z dużymi bryłkami ceramitu) szybko wypuszczą korzonki - podlewaj umiarkowanie, czyli nie przesusz i nie przelej - ja takie maluchy w drugim-trzecim tygodniu (kiedy mają już malutkie korzonki) podlewam małą ilością wody 2x w tygodniu, ale można i raz w tygodniu obficiej, potem można rzadziej. Nie stawiaj ich na bezpośrednim nasłonecznieniu!
Powodzenia
Przyjrzyj się swoim odrościkom - czy na łodydze (u nasady liści) są jakieś malutkie guzki? - to zawiązki korzeni. Jeżeli mają dużo liści i są oderwane/odcięte zbyt blisko dolnej pary - można usunąć jeden-dwa liście, to zawiązki się ukażą.
Sadzonki wystarczy podsuszyć jeden dzień, albo i wcale - ważne, aby miejsce oderwania/odcięcia nie było miękkie i brązowe. Jakbyś miała ukorzeniacz - jeszcze lepiej - ale nie jest niezbędny.
W luźnym podłożu (wystarczy zwyczajna mieszanka dla sukulentów, ewentualnie z dodatkiem piasku i drobnego żwirku - byle nie taka z dużymi bryłkami ceramitu) szybko wypuszczą korzonki - podlewaj umiarkowanie, czyli nie przesusz i nie przelej - ja takie maluchy w drugim-trzecim tygodniu (kiedy mają już malutkie korzonki) podlewam małą ilością wody 2x w tygodniu, ale można i raz w tygodniu obficiej, potem można rzadziej. Nie stawiaj ich na bezpośrednim nasłonecznieniu!
Powodzenia
- chromat
- 1000p

- Posty: 1317
- Od: 29 gru 2010, o 15:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: bebos: Haworthia i in.
To bicolor zdecydowanie, możliwe, że bicolor f.biformisbebos pisze:Przybyła mi kolejna 'srebrna' gasteria - zapewne Gasteria bicolor cv.???
.......
http://public.fotki.com/Grootscholten/p ... mis-1.html
Mam tegoroczną Haworthia batteniae FSA148 ex F. Vesely 7025 Molenhof Farm, N of Mortimer (H. bolusii 'blackbeardiana' sensu Bayer) to trochę co innego jednak. Fakt, że zapewne pierwotnie wyodrębniono ją z "populacji" cooperi ale dla mnie różnica subtelna jest..bebos pisze: Zdecydowanie zyskała na wyglądzie też haworcja, która najbardziej mi się zimą wyciąga - od lat sądziłam, że to Haworthia cooperi - i nadal tak mi się wydaje, ale jak patrzę na niektóre okazy Haworthia bolusii var. blackbeardiana , to ogarniają mnie pewne wątpliwości - trafiłam na źródła, w których ta druga bywa zresztą traktowana właśnie jako odmiana H. cooperi - jako synonim Haworthia cooperi subsp. batteniae
/.........../
Inna sprawa, że systematyka jest "zepsuta" dlatego piszę sensu Bayer, a mam ją pod nazwą sensu Breuer
cooperi - śr. 5-6cm pojedynczej rozety, kolor "sałaty"
bolusii 'blackbeardiana' - to już zdecydowanie większa, kolor "sina zieleń" transparentna lekko
Pozdrawiam Krzysiek
Re: bebos: Haworthia i in.
Bebos,planuję jedną z sadzonek wysłać do kogoś pocztą,najchętniej jutro
.Mam podkorzeniacz,mogłabym zanurzyć w nim końcówkę.Ale czy w tej sytuacji,kiedy po drodze będzie weekend,mogę wysyłać roślinę bez owijania jej w wilgotną ligninę(bo przecież ma przeschnąć),czy raczej zabrać się za jej ukorzenienie i dopiero wtedy wysyłać(szczerze-wolałabym nie).Krótko mówiąc czy przesychanie od środy do poniedziałku to nie za długo?
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: bebos: Haworthia i in.
Krzysztof - jak zwykle - dziękuję! Pozostaję zatem przy H. cooperi - tak jak od lat.
Krufka - ostatecznie nie wiem o jakiej gasterii piszesz, jak jest duża, mięsista itd., ale oczywiście powinna wytrzymać - na pewno nie zawijaj jej w wilgotną ligninę jeśli nie ma korzeni i ma leżeć w paczce przez weekend - generalnie stosuje się zasadę, aby rośliny przesyłać od pn do śr, aby ominąć niepotrzebne odleżenie w ciemności w so i nd.
Uparłam się, żeby teraz śledzić te niepozorne kwitnienia - subiektywnie: coraz bardziej mi się podobają, bo są tak wbrew pozorom i ku mojemu zaskoczeniu różnorodne - to zupełnie inna bajka niż kwiaty katusów (c.d.n.)



Krufka - ostatecznie nie wiem o jakiej gasterii piszesz, jak jest duża, mięsista itd., ale oczywiście powinna wytrzymać - na pewno nie zawijaj jej w wilgotną ligninę jeśli nie ma korzeni i ma leżeć w paczce przez weekend - generalnie stosuje się zasadę, aby rośliny przesyłać od pn do śr, aby ominąć niepotrzebne odleżenie w ciemności w so i nd.
Uparłam się, żeby teraz śledzić te niepozorne kwitnienia - subiektywnie: coraz bardziej mi się podobają, bo są tak wbrew pozorom i ku mojemu zaskoczeniu różnorodne - to zupełnie inna bajka niż kwiaty katusów (c.d.n.)





