Piękne ujęcia zrobiłaś swoim różom, bardzo estetycznie też wykonałaś dla nich kompozycje. Odgapiam powoli
Małe - wielkie szczęście...
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...
Śłiczności te Twoje róże Justynko, Eden - zachwycająca, dlaczego ja jej jeszcze nie mam? aha, kasa. No tak, przeczytałam na jakimś bilbaordzie wczoraj zdanie, które mogę śmiało parafrazować : ogród uskrzydla, pieniądze uziemiają .
Piękne ujęcia zrobiłaś swoim różom, bardzo estetycznie też wykonałaś dla nich kompozycje. Odgapiam powoli
Piękne ujęcia zrobiłaś swoim różom, bardzo estetycznie też wykonałaś dla nich kompozycje. Odgapiam powoli
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Małe - wielkie szczęście...
Eden-będziesz z niego bardzo zadowolona:)
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Małe - wielkie szczęście...
Prześliczne te róże.. Ahh Ahh
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
ewamaj66 Eden pojawił się na mojej drodze
zupełnie przypadkowo. Jechałam z wizytą do koleżanki. Do szkółki wpadłam tylko na rekonesans ( nie jest mi do niej nigdy po drodze-jest na uboczu, zresztą maja tam przewagę iglaków i ceny zaporowe). Trzy tunele foliowe z samymi różami i jeszcze tyle samo w plenerze. Zgłupiałam totalnie. Rozglądałam się za tymi, które były rekomendowane na forum. No i znalazłam. Był jeszcze śliczny Chopin., ale rozsądek zwyciężył. M obiecał, że kupi na ślubną rocznicę
ewka63 ogród uskrzydla, pieniądze uziemiają - parafraza bardzo prawdziwa i chwilami niestety bolesna. Mi rozsądek wraca dopiero po powrocie z zakupów
Ale to taka mała radość za 15 złociszków. Z używek to ja tylko kawę, więc...od czasu do czasu robię zakup ogrodowy, kosmetyczny lub odzieżowy bez wyrzutów sumienia. Wszak to Eden.
Dziękuję za tyle miłych słów pod adresem moich kwiatów i kompozycji
Cieszę się, że moje zestawienia mogą być dla kogoś zgapką.
Annes 77 Dziękuję
Też mam taką nadzieję. Jest piękna.
aagaaz Miło mi, ze tak uważasz. Dziękuję.
Dopiero uczę się róż i to początek przygody. mam nadzieję, ze udanej.
ewka63 ogród uskrzydla, pieniądze uziemiają - parafraza bardzo prawdziwa i chwilami niestety bolesna. Mi rozsądek wraca dopiero po powrocie z zakupów
Dziękuję za tyle miłych słów pod adresem moich kwiatów i kompozycji
Annes 77 Dziękuję
aagaaz Miło mi, ze tak uważasz. Dziękuję.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Małe - wielkie szczęście...
Witaj Justynko
Najbardziej to się cieszę z tego, że rośliny Ci dobrze rosną (wiem, powtarzam się, ale naprawdę to dla mnie ogromna radość), ale też z tego, że mogłam tu zajrzeć.
Bardzo ładnie nazwałaś swój wątek i rozumiem dlaczego.
Twój ogród jest naprawdę uroczy, z pięknymi zakątakmi i masą roślin.
Do tego te kudłacze, no i piękne zdjęcia.
Przeczytałam też, że nie oparłaś się różom
Mary Rose to świetna odmiana, nie zawiedzie Cię.
A Eden? Cóż, Eden kiedyś mi się śnił po nocach, więc rozumiem każdego, kto go sadzi u siebie
Najbardziej to się cieszę z tego, że rośliny Ci dobrze rosną (wiem, powtarzam się, ale naprawdę to dla mnie ogromna radość), ale też z tego, że mogłam tu zajrzeć.
Bardzo ładnie nazwałaś swój wątek i rozumiem dlaczego.
Do tego te kudłacze, no i piękne zdjęcia.
Przeczytałam też, że nie oparłaś się różom
A Eden? Cóż, Eden kiedyś mi się śnił po nocach, więc rozumiem każdego, kto go sadzi u siebie
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Walentyno , dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Dom z ogrodem to spełnienie naszych najskrytszych marzeń. Więc nasze szczęście wielkie, choć ogródek niewielki
Kudłacze urocze, chociaż charakterne. Do róż przekonałam się też dzięki tobie. Po spacerze po twoim ogrodzie, nie było siły. M jeszcze utwierdza, ze róże piękne, że wart. Tak więc przepadłam z kretesem. Wszelkie cenne uwagi i wskazówki na temat ogrodu i róż mile widziane. Edenka jeszcze doniczkuje. Muszę
, żeby nie biegać z nią po ogródku.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7197
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko różyczki
A czy wiesz, że kiedyś mialam wcale ich nie mieć
Wsiąkłam i rozumiem Twoje wsiąkniecie
Eden Rose boska jest
A czy wiesz, że kiedyś mialam wcale ich nie mieć
Wsiąkłam i rozumiem Twoje wsiąkniecie
Eden Rose boska jest
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe - wielkie szczęście...
Gdzie nie wejdę, tam róże i jak mam oprzeć się ich urodzie
Żeby jeszcze wszystkie były po 15 zł, ale ostatnio urzekła mnie o fioletowych kwiatach, ale było mi szkoda 50 złotych
Justynko, widzę, że i Ciebie wzięło 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
pamelko to tak jak ja. Jeszcze 2 lata temu byłam pewna, że na pewno ich nie chcę.
Ale człowiek nie krowa i zmienia poglądy, na szczęście
Iwono niestety wzięło
Mówisz fioletowa za 50, a cóż to była za jedna? Widziałam i nie kupiłam ( dumna ze swej silnej woli) fioletową, ale tak leciutko, też za 15. Chyba po nią jutro wjadę
.
Dzisiaj niedziela, więc motyw z dzwonami, a właściwie z dzwoneczkami
na czasie.


Te dzwoneczki ze szczególną dedykacja dla Danusi.
Ale człowiek nie krowa i zmienia poglądy, na szczęście
Iwono niestety wzięło
Dzisiaj niedziela, więc motyw z dzwonami, a właściwie z dzwoneczkami


Te dzwoneczki ze szczególną dedykacja dla Danusi.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Małe - wielkie szczęście...
Niestety była bez etykietki, ale kolor kwiatów był ciemny, intensywny...pierwszy raz taką widziałam 
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Małe - wielkie szczęście...
marzenia się spełniają! Dana
Re: Małe - wielkie szczęście...
Dziękuję Justynko za lawendę jesteś kochanaklarysa pisze:kozino Cieszę się, że sprawiłam ci przyjemność. Ta lawenda była z myślą o tobie. Ja też ją bardzo lubię. Moje 4 spore krzaczki już dosyć wiekowe, mają 5 lat. i ok 30 cm wysokości. Były kupowane na targu , bez oznaczeń. Różnią się wybarwieniem kwiatów. Jedne są jaśniejsze i bardziej srebrzyste, a drugie ciemnofioletowe i grubsze kłosy mają. Przycinam je regularnie, w tym roku rzekłabym, ze drastyczne cięcie było po zimie, myślałam, ze pójdzie na straty. Okazało się, ze wręcz przeciwnie, nabrała sił i pięknie kwitnie. Z odciętych gałązek robiłam sadzonki. Doczekałam się kilku krzaczków, ale to nie są jakieś spektakularne sukcesy. na razie malizny. Siać nie próbowałam, wiem, ze trzeba je przechłodzić przed wysiewem, dla mnie zbyt skomplikowane![]()
Mówisz że siew skomplikowany
Ja próbowałam na wiosnę takie suche badylki, wsadziłam w ukorzeniacz i do ziemi, coś tam jakies listki już nawet były i niestety padły. Chciała bym moją różową rozmnożyć, ale tym razem bez porażek. Niby jest tak że lawenda jest zimozielona to może jeszcze teraz spróbuję powtykać w donice pod krzaczki lawendy jej odnóżki
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Emko, ja ukorzeniałam po wiosennym i letnim cięciu ( gdy przekwitła i się obsypywała) w ukorzeniacz i do "przedszkola". Mam takie cieniste miejsce między krzakami, gdzie gleba dosyć trzyma wilgoć (mogę zapomnieć podlać-a zdarza się to często
). Dopiero następnego roku wiedziałam czy operacja zakończona sukcesem. Sąsiadka nakrywa jeszcze słoiczkiem, zeby było ciepło i wilgoć nie uciekała. Ja nie próbowałam.
Mówisz, że siew nie jest skomplikowany? Spróbuję.
Dziękuję za odwiedziny.

W tym roku zakwitnie świecznica o żółtych listkach, bordowa ? I rozczochrany czosnek ( tegoroczny zakup)
. Ciemiernik pomylił pory roku

Pod słupem ( ma go zakryć winobluszcz trójklapowy- już posadzony) zrobił się gąszcz. Przekwitły irysy i bodziszki. Teraz kolej na języczkę, ostróżki i tojeść kropkowaną.

Coś dla ducha już było teraz dla ciała. Dojrzewają czereśnie i poziomki.

I takie tam różne widoczki i portrety

Mówisz, że siew nie jest skomplikowany? Spróbuję.
Dziękuję za odwiedziny.

W tym roku zakwitnie świecznica o żółtych listkach, bordowa ? I rozczochrany czosnek ( tegoroczny zakup)

Pod słupem ( ma go zakryć winobluszcz trójklapowy- już posadzony) zrobił się gąszcz. Przekwitły irysy i bodziszki. Teraz kolej na języczkę, ostróżki i tojeść kropkowaną.

Coś dla ducha już było teraz dla ciała. Dojrzewają czereśnie i poziomki.

I takie tam różne widoczki i portrety

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Re: Małe - wielkie szczęście...
witaj Klaryso! 
nie wiem jak to się stało, że nigdy wcześniej nie byłam w Twoim 'Małym-wielkim szczęściu' - mijamy się przecież regularnie w różnych zaprzyjaźnionych wątkach... spieszę donieść, że nadrobiłam straty i zwiedziłam Twój piękny ogródek, przeglądając wszystkie strony i zdjęcia
byliny masz powalające i ze smakiem dobrane, a różnorodne drzewa i krzewy stanowią ich ładne tło...
będę Twoim gościem, jeśli pozwolisz
pozdrawiam ciepło!
A.
nie wiem jak to się stało, że nigdy wcześniej nie byłam w Twoim 'Małym-wielkim szczęściu' - mijamy się przecież regularnie w różnych zaprzyjaźnionych wątkach... spieszę donieść, że nadrobiłam straty i zwiedziłam Twój piękny ogródek, przeglądając wszystkie strony i zdjęcia
będę Twoim gościem, jeśli pozwolisz
pozdrawiam ciepło!
A.
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...
Dzwoneczków masz całą masę, zazdraszczam 
Wszystko masz piękne i z lawendą tez tak spróbuję w tym roku
Wszystko masz piękne i z lawendą tez tak spróbuję w tym roku
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa

