Moja "doniczka" część 2

[krzysztof01]

... na tych pierwszych zdjęciach to kruszczyk ?

Tak Geniu to moje kruszczyki, ładnie się rozrosły nieprawdaż

Opuncja pierwsza widzę że już zakwitła .

Niestety już po kwiatku wczoraj spadł deszcz i zniszczył płatki zanim zdążyłem sfotografować w pełni rozwinięty kwiat tej opuncji ( przypuszczam, że jest to Opuntia fragilis, ale pewności nie mam) Teraz trzeba poczekać i liczuć na to że zakwitnie któryś z pozostałych dwóch posiadanych przeze mnie gatunków

[krzysztof01]

Jak dla mnie było by miło gdybyś podpisywał pokazywane rośliny ,są piękne lecz nie wiem na co patrzę .Nie jestem aż tak zaawansowany .

Aleksandrze, przede wszystkim dzięki za odwiedziny
Jeśli chodzi o brak opisów to wynika to z trzech powodów.
Po pierwsze. Robię to celowo, po to by w pewnym sensie spowodować Waszą większą aktywność w moim wątku. Jeśli ktoś jest zainteresowany nazwą danej rośliny to wystarczy spytać, o ile będę znał odpowiedz to z przyjemnością odpowiem.
Po drugie. Pomimo tego, że staram się poznać nazwy gatunkowe posiadanych roślin z uwagi między innymi na to by zapewnić im odpowiednie warunki nigdy nie zwracałem i nadal nie zwracam uwagi na ich nazwy odmianowe a bez nich podpisy nie są pełne.
Po trzecie. Powiedz mi Aleksandrze czy będąc na przykład na łące oczekujesz że znajdziesz przy każdej roślinie jej opis Czyż nie jest przyjemniej samemu odgadnąć jej nazwę a co za tym idzie poznać ją bardziej.
Wiem Aleksandrze że łatwiej jest przeczytać gotowy opis lecz, przynajmniej moim zdaniem, odbiera to połowę przyjemności wynikającej z poznawania nowych roślin.
A jeśli chodzi o zaawansowanie, to zapewniam Cię Aleksandrze że ja również nie jestem fachowcem w zakresie taksonologii

[krzysztof01]

.

.

.

.

[e-genia]

Witaj Krzysztof pogoda się mocno popsuła i opuncje pewnie już nie zakwitną .
Liliowce u ciebie w pełni kwitnienia , moje zaczynają ale ten deszcz sprawił że kwiaty nie rozwijają się do końca.
Genia

[Tajka]

Krzysiu róża Dortmund cudowna.
Właśnie sobie ją kupiłam. Szukałam 10 lat, aż się udało.
Wstaw chociaż kilka fotek z ogrodu, jeśli możesz.

[e-genia]

Krzysztof chyba na urlopie ,ostatnio rzadko na forum .

[krzysztof01]

Tajko, Geniu dzięki za odwiedziny.
Niestety nie jestem na urlopie lecz z uwagi na olbrzymi natłok obowiązków nie jestem w stanie odwiedzać regularnie forum. Ba, regularnie to co najmniej delikatnie powiedziane.
Mam jednak nadzieję że za kilka dni wszystko mi się poukłada i wróci do normalności /gdyby miało tak trwać jeszcze przez jakiś czas to chyba bym zwariował/.
Wklejam troszkę bardzo zaległych fotek ( sprzed miesiąca) od tamtej pory niestety nie miałem kiedy zrobić nowych. Nawet gdy byłem na działce to musiałem poświęcić cały czas na wyrywanie chwastów

.

.

.

.

.

.

.

.

na koniec fotki bardzo mile widzianego gościa jaki zechciał mnie odwiedzić

.

[e-genia]

Te węże to na Twojej działce ?

[krzysztof01]

To Geniu są zdjęcia jednego padalca. Nie jest on wężem lecz beznogą jaszczurką.

[krzysztof01]

Korzystając z odrobiny wolnego czasu wklejam kilka fotek z mojej doniczki

Moje "jesienne róże".
.

.

.

.

.
W rzeczywistości są to zdjęcia czterech n/n odmian w tych dwóch "angielek".

Pełnię kwitnienia rozpoczęły dalie
.

.

Oto pierwsze symptomy zbliżającej się jesieni
.

.
oby była długa i ciepła.

Na koniec fotka z mojego bagienka, na pierwszym planie rosiczka nitkowata Drosera filiformis, na drugim widoczna kapturnica purpurowa Sarracenia purpurea, na trzecim (po lewej) widoczna dolna część liści kapturnicy żółtej Sarracenia flava (po prawej) kapturnica papuzia Sarracenia psittacina,w tle mech torfowiec

jak widać roślinki zaadoptowały się w naszych warnach dość dobrze i radzą sobie w moim "bagienku" chyba nawet lepiej niż nasza krajowa rosiczka okrągłolistna Drosera rotundifolia

[Tajka]

Krzysiu fajnie, że znalazłeś chwilę, żeby obfocić swoje wspaniałe roślinki.
Zimą będzie więcej czasu i będziemy bardziej szczegółowo delektować się ich pięknem.
Zimowity kwitną na całego u Ciebie.
To już zbliżająca się jesień, która zresztą także potrafi być piękna, szczególnie ta wczesna, złota jesień.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

[e-genia]

Krzysztof mnie i tak by przeraził gdyby się pojawił w moim ogrodzie .

[krzysztof01]

Wiem Geniu że wielu ludzi jest przewrażliwionych na punkcie gadów i doznaje różnych reakcji na ich widok
Ja osobiście cieszę się z tego że w mojej doniczce można spotkać te wspaniałe zwierzęta gdyż świadczy to o "czystości" mojego ogródka. Wszelakie gady są w mojej doniczce mile widziane, oczywiście za wyjątkiem żmii zygzakowatej, z nią nie chciałbym się spotykać na swoim terenie.

Wczoraj na przykład spotkałem u siebie pięknego zaskrońca, miał ok 1m długości i wspaniale wybarwione łuski, bardzo żałuję że nie miałem przy sobie aparatu. ale kiedyś mu jeszcze zrobię fotkę gdyż mam nadzieję że u mnie zamieszkał na stałe.

[Tajka]

Krzysiu gdyby u mnie zadomowiły się takie gady, to wyrzekłabym się chyba ogrodu.
Czasami koty przyniosą jakąś jaszczurkę, czy traszkę, a nieraz coś takiego niebieskawego podobnego do padalca, to takiego krzyku narobię, że M musi szybko daleko z tym uciekać.

[krzysztof01]

Krzysiu gdyby u mnie zadomowiły się takie gady, to wyrzekłabym się chyba ogrodu.

Tajko to co piszesz to zwykły atawizm. Oczywistą sprawą jest że nie zrezygnowałabyś z ogrodu nawet gdyby w nim buszowało stado rozwścieczonych grzechotników

...coś takiego niebieskawego podobnego do padalca,...

chodzi Ci prawdopodobnie o tak zwaną odmianę turkusową padalca, jest faktycznie piękna i rzuca się w oczy W mojej okolicy spotyka się niestety tylko takie jak na mojej fotce. Takie są najbardziej niepozorne i chyba właśnie tylko dlatego udało im się przetrwać.