Widzę i bardzo się cieszęElizabetka pisze:Kochani Lilie zaraz pokażą swoją moc.....Haniu Hanka1czy widzisz jak się szykują.
....ach ..są cudowne.
![]()
Elizabetka po śląsku cz. 5
- Hanka 1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3057
- Od: 30 kwie 2008, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
racja! U mnie tez podlania z nieba jakoś nie widać,może zatrzymało się na liściach drzew wyżej.JAKUCH pisze:Grazynko u góry wychodzą z założenia ,ze w ubiegłym roku mieliśmy niedomiar zużytej wody licznikach, a w tym roku będziemy mieć nadmiarmusi być równo podzielone
Pelargonia ma niezwykły kolor,a jeszcze jak się okazuje bardzo przystępną cenę.Czyli to są larwy biedronki,też mam.Lilie i kopry imponujące.Baldachy kopru są bardzo dekoracyjne i wcale wśród kwiatów nie rażą,wręcz przeciwnie.
To i małosolne ogórki pewnie niedługo zostaną nastawione.Lubię ten zapach jak dochodzą.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Ech te Wasze róże , kaj nie wleza róże, zakochom sie a kaj je posadza? pikno ta zieloność za 1 zł
Cało zegrodka mosz jak z bojki

Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
witam moją krajankę:)
ależ Ty masz cudne lilie kobieto,
aż ci troszkę pozazdrościłam
ale wpadnę jeszcze je zobaczyć jak otworzą się w pełni.
Pozdrawiam
ależ Ty masz cudne lilie kobieto,
aż ci troszkę pozazdrościłam
ale wpadnę jeszcze je zobaczyć jak otworzą się w pełni.
Pozdrawiam
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5

Ta róża wygląda na angielkę, Williama Sh. albo Fishermana F.
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Ja stawiam na Fishermana F... też ją mam... 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Mój FF malutki i z patyka, ale wygląda bardzo podobnie.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Grażkorosa dzięki, że wpadłaś. Wiesz w końcu i u mnie popadało....od razu mi ulżyło.
Agnieszko to młodziutka biedronka jeszcze ma skrzydełka miękkie....słodziak maluszek.
No Oliwko masz rację....widok bardzo milutki. Cieszę się, że wreszcie Twoje mieczyki zakwitły i co najważniejsze się namnożyły a że 4 lata...kropelka w wieczności.
Jadźko może poźrą te przebrzydłe wysysające nasze różyczki zielone małpy (słowa Izki Chatte). Cóż z tego, że koper rośnie jak szalony jak ogórki tyci tyci....ale są
Gorzatko....no i tu mnie masz...moje też jeszcze są w piwnicy...może na stycznia wyrosną...jak same się posadzą
Grażko....w nocy było podlewanko...uff na całe szczęście......dzięki za miłe słowa.
Haniu bardzo się cieszę, że Ty się cieszysz
Ewko fotka nie oddaje rzeczywistego koloru pelargonii.....jest naprawdę cudna. A zapach kopru i świeżych warzyw to najlepszy parfin na świecie.
Celinko miło Cię gościć w mojej zegrodce. Dzięki za miłe słowa.
Beatko a byłaś u Hanki1....ostrzegam prędko nie wyjdziesz. Ona ma dopiero lilijki. Postaram się porobić fotki coby je uwiecznić.
Aniu Fisherman"s F na pewno nie bo nie ma charakterystycznego zielonego środka. A WS nie widziałam jeszcze na żywo więc nie potrafię jej jakoś nazwać. Jednak najprawdopodobniej będzie to WS.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Byłam raz ale krótko....już ani mi się nie chce mówić tak mnie ciągnie. Na pewno zarośnięte po pachy...moje biedne różyczki
no i rhododendrony znowu nie widziałam jak kwitną.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Wyobraż sobie, że ja też nie byłam jeszcze.
Aż mi się wierzyć nie chce, że ten czas tak szybko leci.
Aż mi się wierzyć nie chce, że ten czas tak szybko leci.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
ELUSIA na wieczór zrobiyło sie głośno flesze walyły a deszcze zaś 2 kropki . Dzis robiyłach trocha porządków i ziemia sucho jak pieprz ino po wierchu jak sie podleje jest niby mokro a potem Sahara ale jakoś wszystko pomału rośnie 
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Elu, FF też pięknie i mocno pachnie, a koloru rzeczywistego ciemniejszego, wpadającego w fiolet ciężko jest zrobić.
Ma dużo małych kolców, a kwiaty zwisają na cienkich pędach... nie są zbyt duże.
I szybko łapią plamistość...
Ma dużo małych kolców, a kwiaty zwisają na cienkich pędach... nie są zbyt duże.
I szybko łapią plamistość...
Re: Elizabetka po śląsku cz. 5
Jo pisza z Warszawy i tam mieszkom. Jest żech Ślonzoczkom. Mom działka pod Warszawom 50 arów, kończa dom i urzondzom ogród. Nie sieja niczego tylko na razie sadza igloki i krzoki liściaste. Dużo mom już tego, że pewnie w przyszłym roku byda musiała co niektóre poprzesodzać tak sie to wszystko pleni i rozrosto. Bołach dzisiaj na działce boła piekno pogoda ani wyjeżdżać sie nie chciało.
To pozdrowienie też Ela-2.
To pozdrowienie też Ela-2.





