Mój kwiatowy azyl

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Pięknie kwitną Ci kwiaty :) Uwielbiam klimat Twojego ogrodu i Twoje zdjęcia :) Iwonko i ja zaoytam, te białe to lilie ?
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Grażynko ścieżka prowadzi do mojego osobistego lasu :D Częściowo jest on ogrodzony i marzy mi się, aby urządzić w nim taki leśny ogród, jaki ma Monika ;:108

Kasiu nie ma to, jak radosna twórczość :;230 Jak widać wszelkiej maści owadom, też się podoba i o to chodzi ;:170

Krysiu a taki może być ;:224

Obrazek

Patryku to mikołajek płaskolistny. Jestem z niego bardzo zadowolona, tylko z niewiedzy posadziłam go z brzegu rabaty, a on jest wysoki i psuje całą harmonię Całe szczęście, że jest ażurową byliną, bo nie zasłania innych kwiatów :lol: Przed nim jest liliowiec. Kiedyś rosły tutaj te pomarańczowe/brązowe i od tej pory ciągle gdzieś jeszcze jakiś wyrasta :evil:

Obrazek

Ewo, co prawda białe lilie mam, ale one jeszcze nie kwitną, a to białe to tylko kwiaty hosty :wink:

Dorotko u mnie w nocy była burza i trochę oczyściła powietrze, przy okazji podlewając ogród :heja Jak tylko robotnicy "wyprowadzą się" ode mnie, to zapraszam na spacerek leśną ścieżką ;:108

Kwiatpap ucieszyłam się, że wpadłaś do mnie z wizytą, a tu... :( Jeżeli chcesz założyć wątek to na dole strony masz opcję "Nowy temat". Klikasz na niego i tam możesz pisać, wklejać zdjęcia, potem tylko "wyślij" i masz swój osobisty wątek, który z przyjemnością odwiedzę :D Możesz na początek przenieść wszystko, co u mnie wkleiłaś, bo po co masz dwa razy pisać. Klikasz u mnie cytuj, potem kopiujesz i wklejasz u siebie...ale pewnie to wszystko wiesz :roll: Pozdrawiam.
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonko, pięknie i obficie wszystko u Ciebie rośnie :) nie będę już 'piała' na temat świetnej jakości zdjęć i artystycznego sposobu pokazywania nam różnych detali, ale naprawdę ogląda się to z wielką przyjemnością...
zazdroszczę Ci ścieżki do 'osobistego lasu' - widzę że o ogrodzie a la ogród Moniki wiele z nas marzy - Ty jesteś w tej wspaniałej sytuacji, że możesz go stworzyć :)
ta biała kocieja pod hostami to Twoje szczęście? :)
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

No to mnie zaskoczyłaś tymi kwiatami "tylko hosty" :shock: No piękne, ja mam dwie hosty od zeszłej jesieni, ale jeszcze nie kwitną. Czy wszystkie kwitną? Bo jeśli o nie chodzi, to jestem zielona jak szczypior w tym temacie :)
Kociak uroczy :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
kociara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3990
Od: 10 mar 2011, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków-małopolskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonko - "TO ;:224 " - jest chyba najpiękniejsze.A jakie zmyślne oczka ma.
A poza jaka - to dopiero ;:224 ;:224 .
A to liliowate,białe - nie domyśliłabym się,że to kwiaty hosty.Człowiek patrzy,przechodzi i nie
nachyli się,żeby dokładniej i z bliska popatrzeć i dostrzec ogrom ich urody ;:63 ;:63 ;:63
Awatar użytkownika
mis20
1000p
1000p
Posty: 2422
Od: 6 lis 2010, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Ale śliczny kotek, podrap go za uszkiem, pewnie "dużo" pomaga w ogrodzie :;230
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Śliczny kocio, pewno łapie myszy swojej pani, żeby nie niszczyły jej ogródka. :wink: :lol:
Taki lasek to i mnie by się podobał, tylko gdzie o takim w mieście marzyć.
Szczęściara jesteś. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Ja nawet na wsi o lasku marzyć nie mogę :lol:
Jeżeli chodzą Ci po głowie róże, to Twojego lasku pasowałyby właśnie jakieś stare, duże , bujne krzewy o naturalnym uroku.
Tak myślę :wink:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
bogusia177
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5556
Od: 14 wrz 2007, o 08:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzislaw Śląski

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonko widziałam Twojego cyprysika przypalonego ,wiem że góry już mu nie uratujesz ,ale zrób sobie z niego bonsai-a .
Powycinaj mu drobne niepotrzebne pędy zaokrąglij ,lub wyrównaj igiełki ,
i będziesz się cieszyć pięknym cyprysem ,a drzewko pozostanie odratowane ..... ;:108
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

;:7 Bardzo długo szukaliśmy działki pod dom. Większość działek miała kilka arów, a jak trafiła się trochę większa, to była dłuugaa i chuda :( Wtedy postanowiliśmy poszukać czegoś pod miastem i takim cudem wylądowałam na wsi,ale za to mam las pełen jagód, grzybów...Zdarza się, że siedząc na tarasie widzę sarenki, czy dziki, które zapędziły się w stronę zabudowań ;:108 Tak, że kochane jest czego zazdrościć :wink:

Agusiu to moje osobiste szczęście, które zeszłego lata wybrało sobie mój domek na miejsce swojego rozwiązania...powinnam właściwie napisać kocenia :;230
Zuzia (kotka) została wymiziana, a że pieszczoch z niej ogromny, to jest Wam wdzięczna za te pieszczoty ;:79

Ewo nie spotkałam hosty, która by nie kwitła. Najczęściej mają liliowe lub białe kwiatuszki :D

Oliwko pomysł świetny, ale czy róże nie będą miały za mało słońca ;:24 Las mam od zachodniej strony, więc na linii lasu szybko zachodzi słoneczko. W tej chwili rośnie tam winobluszcz.

To nie znaczy, że nie mam róż, a nawet coś niecoś zaczyna kwitnąć :heja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Bogusiu oglądałam moje cyprysy...właściwie, to co z nich pozostało...i chyba można z nich coś wykroić. Na razie ich nie ruszam, bo chcę żeby "kuły" w oczy panów, którzy je tak urządzili ;:170 Gdybym w tej chwili zrobiła z nich bonsai, to doszliby jeszcze do wniosku, że nic się nie stało :evil: , a my jeszcze nie jesteśmy rozliczeni :lol:
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Iwonko, oglądając Twoje róże właśnie umarłam i jestem w niebie (także możesz to wykorzystać i zdybać z mojego ogródka co sobie tam chcesz ;)). Ostatkiem sił napiszę tylko, że doskonale rozumiem Wasz wybór działki w takim miejscu, z dostępem do lasu... takie okoliczności przyrody są całkowicie nieporównywalne z niczym innym i szczerze Ci ich zazdroszczę. Sama mam namiastkę - wokoło jest jeszcze mało zabudowań, więc mam jeszcze sporo lasu brzozowego wokoło i możliwość obcowania z zającami, bażantami, czasami sarnami i mnóstwem różnorodnego ptactwa... kocham to!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Jeśli ten las jest grzybowy to ja bym nic nie zmieniała, bo wtedy mogą grzybki zniknąć.
Najwyżej usunęłabym kujące jeżyny jeśli takie tam są i ewentualnie dosadziła paprocie, jeśli ich tam brak.
Róże to tylko wabik dla saren, lubią sobie je podjeść i kolce im nie przeszkadzają.
Kilkakrotnie na forum widziałam skutki ich działalności. ;:108
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
juni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2078
Od: 17 wrz 2009, o 10:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Tak szybko nie biegam a stron przybywa,za to można -piać z zachwytu-(jeżeli jeszcze ktoś wie jak kogut wygląda)
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Las to nie dla mnie. Od lat nie byłam w lesie-z powodu pająków :evil: Pod koniec sierpnia w ogóle przestaję prawie wychodzić z domu-tyle tego wszędzie widzę. Ogród trochę na tym cierpi, bo wtedy tylko podlewam doniczkowce, ale potem bestie znikają, a ja wracam do życia :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Mój kwiatowy azyl

Post »

Ja myślę, że róże przy lesie będą się męczyć. To są rośliny lubiące słońce, w cieniu też panuje inny mikroklimat i mogą być poddatne na choroby grzybowe. A ponieważ las i róże to dwa różne środowiska, to w ogóle mi nie pasują do siebie, szkoda burzyć tego co natura sama reguluje :) Ale oczywiście to tylko moja opinia. A gdyby wszyscy myśleli tak samo, to by było nudno :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”