Ogród Moni cz.4

[Alania]

Małgoś - dziękuję bardzo
Aga - na pewno będziesz zadowolona, zwłaszcza, że u Ciebie cieplej, to nie bedzie tak marzła

[Alania]

Pokażę dzisiaj moją Madame Isaac Pereire. Zmarzła do samej ziemi (mam 2szt. i obie jednakowo zaczynają od podstaw), ale niezmordowanie wypusciła masę pąków na wysokosci 15cm od ziemi Kwiaty ma wielkie, o pięknej barwie.


Lavender Dream - w zasadzie bardzo ładna, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać. Mam jedną i więcej na pewno nie będzie.






Kupiona jako White Fairy, ale bardziej przypomina mi White Cover. Bardzo ładnie, niesamowice obficie kwitnie. To dopiero pierwsze jej kwiaty, za kilka dni będzie biało na krzaku.


Zakwitła róża o najpiękniejszym zapachu - dostojna, porcelanowa angielka Sharifa Asma Częściowo już niestety pogryziona przez Ogrodnicę.







Bonica - tu komentarz niepotrzebny. Świetna róża.



A tak poza tym, to wczoraj wieczorem spotkałam jeża w moim ogrodzie. Sliczny, kolczaty. Chciałabym, żeby u mnie zamieszkał w ogródku, ale nie wiem jak to zrobić, czym go karmić. Pierwszy raz spotkałam go tutaj.

[Aszka]

Madame Issak Pereire i u mnie wymarzła a miałam ją za pewniaka.Ale przycięcie jej pomogło.Rozkrzewiła się mocno.
Jeż sam sobie poradzi [chyba]

[AniaDS]

Spełnienia wszystkich marzeń

[Soczewka]

Monia od kilku dni za sprawą Asi i Georgini mam w swoim ogrodzie Knirpsa. Na razie niewiele mogę o niej powiedzieć, chyba tylko to, że bardzo mi się podoba Fotki dla porównania

[Alania]

To może i ja kupię sobie prawdziwego Knirpsa i porównam na żywo Gdzie go nabyłyście??


Aniu - dziękuję

[Soczewka]

Monia jeden krzak kupiony został u Szmita a drugi dostałam w prezencie od Asi. Prawdopodobnie obie róże pochodzą od tego samego producenta, mają takie same doniczki i etykietki.

[Alania]

aha, to nie wiem gdzie ten Szmit. Prowadzi sprzedaż wysyłkową?

[evluk]

Przepiękne masz róże, oczu nie idzie oderwać

[Soczewka]

W Ciechanowie i raczej nie prowadzą.
Monia a co to za różowa bylina koło róży Sharifa Asma? Wygląda mi na szałwię

[dodad]

Monia, Sharifa Asma kupowałaś gdzieś u nas czy sprowadzałaś? bardzo mi się podoba ta róża, ale nigdzie jej nie mogę namierzyć.
Róże pięknie się komponują z szałwią, bez dwóch zdań

[Alania]

Przepiękne masz róże, oczu nie idzie oderwać

Dziękuję

W Ciechanowie i raczej nie prowadzą.
Monia a co to za różowa bylina koło róży Sharifa Asma? Wygląda mi na szałwię

Tak, to szałwia rózowa

Monia, Sharifa Asma kupowałaś gdzieś u nas czy sprowadzałaś? bardzo mi się podoba ta róża, ale nigdzie jej nie mogę namierzyć.
Róże pięknie się komponują z szałwią, bez dwóch zdań

Sharifę kupiłam kilka lat temu w Zabierzowie k.Krakowa w takim dużym centrum ogrodniczym - sprowadzali róże bezposrednio od Austina i wtedy zaszalałam, bo sporo kosztowała, ale jest tak piękna, ze warto było. Niestety sklepu już nie ma od 3 lat. Bardzo żałuję, bo mieli bardzo duży wybór róz i bylin. Z tego, co wiem, to można czasami spotkać ją w niemieckich szkółkach.

[Alania]

Dzisiaj pokażę Wam Swany. Białych Swany mam kilka krzewów i jedną na pniu. Rosną ładnie, kwitną długo i obficie, ale to, co pokazał nowy nabytek z Niemiec spowodowało, że muszę zamówić jesienią kolejne ... Pink Swany Cudna rózyczka, a na dodatek ma ADR.






White Swany


Colette - piękna róża. Jedyne, co mnie wkurza, to fakt, że co roku wybijają z podkładki dziczki. Poza tym sprawdza się u mnie ze względu na odporność mrozową - to jedna z niewielu pnących, która nie zmarzła do poziomu gruntu. Zakwita w ogrodzie jako jedna z pierwszych i nadal nie zamierza zakończyć pierwszego etapu kwitnienia.






W podobnej tonacji - jedna z ulubionych angielek William Morris


Cornelia


Pirouette


Maria Curie


I trochę różowowści:
Berleburg - moja ubiegłoroczna faworytka Bardzo wymarzły zimą i cały czas odbudowują krzaczki. Kwitnie coraz obficiej, ale myślę, że więcej pokaże przy drugim kwitnieniu.


Rosarium Uetersen - po zimie znowu zaczyna od podstaw.

[elsi]

Oglądając w ubiegłym roku Twoje róże doszłam do przekonania, że moje różowe nn to Berleburg,
jestem nimi także zachwycona, obfitością kwitnienia biją inne.
Wiosną zaczynały od ziemi, ale przetrwały wszystkie (po ubiegłej wypadło mi trzy).
W ostatniej serii Twoich zdjęć chyba znalazłam imię dla swojej białej różyczki,
Swany - ona ma mniejsze kwiaty niż Berleburg?

[Alania]

Elu, Swany kwitnie obficie, kwiaty mniejsze niż Berleburg, bardzo dużo kwiatów na pędach, ma tendencje do wypuszczania długich, nawet metrowych pędów z wielką ilością kwiatów na końcu. Zobacz na zdjęciu ile pąków jest jeszcze nie rozwiniętych.
Jest jednak sporo róż podobnych do Swany, np.Sea Foam.


Ma jednak kwiaty nieco rózowawe, dopiero w pełnym słońcu wybiela się zupełnie.