Mały ogród to duży kłopot i już wyleczyłam się z dużych iglaków, które kupowane jako sadzonki są już zwykle uformowanymi, w pełni ukształtowanymi i atrakcyjnymi roślinami dającymi natychmiastowy efekt wizualny, ale po kilku latach zaczyna być problem z 2 ? 3 metrowymi drzewami.
Teraz z płaczem, bo żal mi każdej rośliny, wycinam i usuwam część z nich, by wpuścić nieco światła do ogrodu.
Podobnie jest z niektórymi odmianami berberysów i tawuł, które porosły jak słonie.
Ponieważ lubię te rośliny więc zastępuje je odmianami rosnącymi docelowo do 50 cm.
Śliczną, filigranową rośliną z grupy nana jest oferowana w szkółce Konieczko, Tawuła japońska 'Gold Princes'
http://www.drzewa.com.pl/
U mnie na słonecznym stanowisku uzyskała jaskrawo żółto ? seledynową barwę i stanowi idealną podsadę dla powojników.

By
dalekiport at 2011-06-19
Piszę o tym by nawiązać do wątku o przebudowie ogrodu, bo na podobnej zasadzie w tej części zrezygnowałam z wielu dorodnych, wielkich iglaków na rzecz np. filigranowych sosen i świerków ?na patyku? typu czarcia miotła
http://www.drzewa.com.pl/advanced_searc ... &x=48&y=15
Wierzę, że uda mi się stworzyć atrakcyjna kompozycję z tego typu roślin oraz wspomnianych już traw.
Jako kobieta napisze coś mało popularnego:
?Małe jest piękne?
Spokojnie chodzi o rośliny ...