Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Kasencja

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

sebapila pisze:
Pamiętajmy o tym
..decydując się na jego zakup,a dokładniej rezygnując z jego zakupu z tego względu ;:223
chociaż..na allegrooo może i jest napisane,że guano jest pochodzenia argentyńskiego,ale jak to na allegrooo,prawdopodobieństwo,że guano pochodzi od kur z fermy spod Koziej Wólki jest nadzwyczaj wysokie :;230
Jeśli jednak to co podają to prawda,to nie rozumiem,dlaczego je kupujesz znając konsekwencje ;:223
hmmm... chyba się nie zrozumieliśmy...
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

AniaZWO zapyleniu dużo decyduje odmiana, w pomidorach ruch powietrza , a w ogórkach odwrotnie zacisze. Może lepiej nie zamykać folii , bo można przegrzać. Ogórkom trzeba by wykonać jakiś oprysk grzybobójczy.
AniaZW
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 lip 2010, o 10:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

U mnie właśnie z zapyleniem nie ma problemu bo bardzo ładnie się zapylają i jak wytworzą się już kuleczki to wtedy żółkną i usychają i ogórki to samo. A czym je opryskać mam bravo może być .
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

AniaZW
podlewam wodą z węża
Ogórki i w dodatku pod folią podlewasz wodą z węża ?. Skąd ta woda?. Jak z kranu to...koniec świata.

Pozdrawiam
AniaZW
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 lip 2010, o 10:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Tak z kranu woda z tutejszych wodociągów ;:224 a co źle. Nie mam innej .
sebapila
200p
200p
Posty: 318
Od: 14 lut 2011, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Piła,wlkp

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

wodą z węża
..a wąż z beczki pełnej pożywki :;230
Gdyby rzeźnie miały ściany ze szkła, wszyscy byliby wegetarianami
AniaZW
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 lip 2010, o 10:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Wyczytałam , że jak podlewa się wodą deszczową to zaraza je szybciej weźmie i lepiej z kranu. Na dworze też podlewam wodą z kranu i nic im się nie dzieje nie schną ogórki tak jak w tunelu. Możliwe , że mają za ciepło , albo to jakaś zaraza?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

AniaZW pisze:Tak z kranu woda z tutejszych wodociągów ;:224 a co źle.
Jak nie zaprzestaniesz tego procederu możesz nie zebrać nic. Żaden oprysk Ci nie pomoże. Lejąc zimną wodę na ciepłe podłoże/ a nie daj Boże na rośliny/ powodujesz tzw. szok termiczny. Korzenie ogórka np. tracą w takiej sytuacji zdolność pobierania wody z gleby i paradoksalnie mogą paść z braku wody mimo iż są podlane.

Pozdrawiam
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
AniaZW
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 13 lip 2010, o 10:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Czyli woda z kranu może być tylko zagrzana. Jutro rano naleje do beczki wody i wieczorem podleje . Dziękuje bardzo za radę . Mam nadzieję że to pomoże bo nie widać , aby były chore tylko usychają zawiązki i z tego co piszecie to pomimo , że je podlewam to mają sucho. ;:223
Kasencja

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

sebapila pisze:to guano jest ekologicznym rozwiązaniem...u nas w ogródku...natomiast pozyskiwanie guano jest związane z przeogromnym dewastowaniem środowiska naturalnego.Pamiętajmy o tym. ;:196
hmmm... odnośnie tego co napisałeś :roll:

Wczoraj się nie zrozumieliśmy tzn. ja Cię nie zrozumiałam ( nieważne czemu i co zrozumiałam, czasami tak bywa :wink: ), ale muszę przyznać Ci rację.... ;:196

Dzisiaj na spokojnie sobie o tym poczytałam, wcześniej nie miałam tego świadomości :oops: ... Przyznaję się do błędu . Więcej tego nie kupię, dobrze że była to tylko jedna paczka.
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Jak już moje ogórkowe krzaczki mają mikro ogóreczki na których myślę że za tydzień pojawią się żółte kwiatki, i krzaki pomidorów, na których jest już sporo pąków kwiatowych (niektóre się otwierają) to jakimi składnikami je teraz odżywiać??? Więcej potasu? azotu czy czego???
iwonas85
200p
200p
Posty: 294
Od: 27 mar 2011, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Rusalka pisze:
Kasencja pisze: Oto one: Obrazek
Kiedy ty je sadziłaś???

I nie powiem co byczego mi ten pomidor na myśl przygnał..ale na pewno nie były to rogi :shock: ;:224 :;230 :;230 :;230 :;230 :;230 8-) ;:14
:;230 mi się też tak skojarzył :lol: :oops: a tak na marginesie to nasion tych pomidorów było dużo na all.. nawet miałam je kupić.

wiecie może od czego żółkną małe ogórki w tunelu? zebrałam już kilka dużych a następne małe żółkną.
mousefishyork
200p
200p
Posty: 225
Od: 3 maja 2011, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

.. tak, tak zapomniałam wspomnieć - że po tym cudnym zdjęciu - to niejednemu chleb na myśli... ;:21 ;:79
A co do mojego pytania - to czym je teraz karmić? Jakie składniki są teraz najważniejsze? W trakcie pączkowania pomidorów? i wczesnego owocowania ogórków? Na niektórych krzakach ogórka już są tycie żółte maleńkie kwiatuszki, i śliczniusie małe ogóreczki. Podpowiedzcie pliiissss....
Kasencja

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Oj dziewczyny ;:128

Aż poszłam sprawdzić wszystkie te hmmm... bycze, czy wszystkie tak wyglądają :wink: i dzięki temu odkryłam, że mają zgniliznę wierzchołkową!!!!

Minimalne plamy, ale jednak się robią :? .
iwonas85
200p
200p
Posty: 294
Od: 27 mar 2011, o 21:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Chełmna/ kuj - pom

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"

Post »

Kasia a tak w ogóle kiedy je wsadzałaś i jak dbasz, że masz je wszystkie takie dorodne?
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”