A ja dla odmiany widzę tam "białawy " nalot na liściach - pomyśałam o mączniakuweteran pisze:a nie szara pleśń na szypułkach owoców ?? fotka jest .......kozula pisze:Henryku, kiepskie zdjęcie. Albo mam urojenia, albo widać tam plamę zarazy.
No ale chyba tak prostych zadań studentom nie dają
Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
-
chudziak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2567
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
iwonas85 to raczej nie jest zaraza
Ja po bliższym przyjrzeniu się betaluxom stwierdziłem, że to alternarioza dała podejrzane plamy. Na razie można odetchnąć
Ja po bliższym przyjrzeniu się betaluxom stwierdziłem, że to alternarioza dała podejrzane plamy. Na razie można odetchnąć
Pozdrawiam, Maciek.
- wampir_wawelski
- 200p

- Posty: 204
- Od: 31 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Myślenice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam,
zacząłem kurację gnojówkową z pokrzyw dla moich krzaczków pomidorów. Zastanawia mnie jedna rzecz. Czy te liście już dość długo pozwijane i przebarwienia (żółty - brak potasu), znikną? czy juz raczej tak zostanie. Nosi mnie aby oberwać te łodygi z tymi liśćmi. Jak myślicie?
zacząłem kurację gnojówkową z pokrzyw dla moich krzaczków pomidorów. Zastanawia mnie jedna rzecz. Czy te liście już dość długo pozwijane i przebarwienia (żółty - brak potasu), znikną? czy juz raczej tak zostanie. Nosi mnie aby oberwać te łodygi z tymi liśćmi. Jak myślicie?
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2016
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Przebarwienia na dolnych liściach nie znikną
Ja także dziś podlałem słabym roztworem gnojówki z obornika, część krzaków się poskręcała i jakby wzrost przyhamował..
Ja także dziś podlałem słabym roztworem gnojówki z obornika, część krzaków się poskręcała i jakby wzrost przyhamował..
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Witam
Jeszcze raz prosze o pomoc, we wtorek wstawiłam zdjecia chorych lisci pomidora prosząc o diagnozę, jednakże ze zdjęcia samego lisci nie dało sie ustalic przyczyny choroby w związku z czym wstawiam zdjecia całych krzaków prosząc o pomoc.

Dzisiaj opryskałam pomidorki preparatem BRAVO SC 500. NIE WIEM CZY TO WYSTARCZY WIEC PROSZĘ O POMOC.
Z góry dziękuję za pomoc
Jeszcze raz prosze o pomoc, we wtorek wstawiłam zdjecia chorych lisci pomidora prosząc o diagnozę, jednakże ze zdjęcia samego lisci nie dało sie ustalic przyczyny choroby w związku z czym wstawiam zdjecia całych krzaków prosząc o pomoc.

Dzisiaj opryskałam pomidorki preparatem BRAVO SC 500. NIE WIEM CZY TO WYSTARCZY WIEC PROSZĘ O POMOC.
Z góry dziękuję za pomoc
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Jeżeli na roślinie widać objawy choroby, to Bravo pomoże tak, jak umarłemu kadzidło. Ale nie martw sie, nie Ty jedna popełniasz ten błąd. Środki kontaktowe spełniają swoją rolę ale przed zakażeniem rośliny.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2190
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Ewat, to nie choroba, a ostry niedobór magnezu. Masz bardzo ładnie wyrośnięte owoce, co odbyło się kosztem liści. Gorzej jest, jeśli liście są ciemnozielone, a owoce nie rosną. jeśli chcesz, aby jeszcze wiązały się jakieś owoce, opryskaj albo podlej siarczanem manezu. Jeśli nie dawałaś kredy czy dolomitu, to teraz mogłabys dać dolomit. Te liście już raczej nie będą zielone, mogą się odbarwić i przypalić bardziej.
Mena, ten fiolet to poczatek głodu.
Pozdrawiam, kozula
Mena, ten fiolet to poczatek głodu.
Pozdrawiam, kozula
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Chyba przesadziłem z nawożeniem i zasoliłem podłoże, ponieważ pomimo nazwożenia 3 krotnie pożywką saletra wapniowa + nawóz wieloskładnikowy pomidory mają niedobory azotu, najpierw robiły się baranie rogi więc zacząłem nawozić. Teraz łodygi robią się bardzo cienkie i kwiaty przestają się zawiązywać. W poniedziałek podlałem porządnie żeby zmniejszyć zasolenie ale nie ma żadnej poprawy pomidory wyglądają coraz gorzej co widać na zamieszczonych zdjęciach. Dodam jeszcze że jak gleby przesycha to widać jak pojawia się sól na glebie. Jak temu zaradzić do dachu tunelu jest jeszcze sporo miejsca i chciałbym żeby pomidory ruszyły i zaczęły zawiązywać owoce? jeszcze dopiszę że widać na owocach też niedobory potasu bo jest zielona piętka, widać to nawet na malutkich owocach, a przecież z 2 tyg temu nawoziłem też siarczanem potasu doglebowo ale chyba nic nie jest pobierane z tej gleby przez to zasolenie.


Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Brak jest wyobrażni jakie tortury muszą przechodzić Wasze pomidory. Wystarczy przecież doprawić ziemię przed sadzeniem a na ewentualne niedobory reagować opryskiem dolistnym. Reakcja roślin jest szybsza i nie ma obawy zasolenia. No, ale trzeba uważać , by stężenie nawozu do oprysku było nie za duże.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Proszę o poradę. W woj. kuj-pom jest już aktywny komunikat na stonkę i alternaliozę.
Czy powinnam wykonać oprysk profilaktyczny pomidorów? Są pod folią i trochę w gruncie.
Po wysadzeniu dostały Topsinem . W pogotowiu mam Ridomil, Acrobat i Tattoo. Co dwa tygodnie w sumie dwa razy- dostały pokrzywiankę, na razie ładnie zawiązują owoce.
Czy powinnam wykonać oprysk profilaktyczny pomidorów? Są pod folią i trochę w gruncie.
Po wysadzeniu dostały Topsinem . W pogotowiu mam Ridomil, Acrobat i Tattoo. Co dwa tygodnie w sumie dwa razy- dostały pokrzywiankę, na razie ładnie zawiązują owoce.
- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
A mógłby ktoś zamieścić zdjęcie jak wygląda alternarioza pomidora ale nie na owocu bo takie zdjęcie już znalazłam.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Tu jest zdjęcie liścia i owocu http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1303
Pozdrawiam,Małgorzata
kwiaty żółkną i opadają
Posiadam 45 krzaków pomidora w tunelu. Dlaczego kwiaty żółkną i odpadają nie zapylając się? Używam betoksonu zgodnie z instrukcją, podlewam regularnie, na liściach nie widać objawów niedoborów czy chorób (są pieknie zielone i dorodne). Dogadzam im trochę florovitem uniwersalnym i nawozem do pomidorów agrecolu (o jesiennym oborniku i kompoście nie wspominam bo uważam to za standard). Wszystkie krzaki mają zawiązane pierwsze grono, połowa krzaków ma też drugie grono a trzecie i wyżej to nieliczne. Namiot 24h wietrzony, zapylam co 2-3 dzień. Pomidory posiadam nie pierwszy raz i nie wiem co jest? Prowadzę na jeden lub dwa pędy i zastanawiam się czy nie wypuścić więcej pędów żeby zwiększyć plon. Nie mam pojęcia co się dzieje 
-
x-suzana
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2342
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.3
Marcinu83, uważam, że Twoje pomidory są w porzadku.To, że łodygi są cienkie to zaczęły rosnąć po dawce nawozu, kozula pisała że nowe przyrosty mają mieć miękkie liście a nie twarde i to prawidłowy objaw, kwiaty żółkną bo wcześniej był niedobór i pomidor zrzuca kwiaty ratując się, ale poprawi się to na wyższych kwiatostanach, raczej nie sądzę żebyś miał już szarą pleśń na kwiatach.
Może mylę się ale tak uważam. A z wapnem to uważaj.
Przemek-g, dlaczego używasz florowitu do pomidorów, to nawóz do kwiatków, już tu pisali niektórzy że po florowicie coś działo się z kwiatkami. wybieraj nawozy przeznaczone dla pomidorów. Oczywiście powody mogą być różne opadania kwiatków.
Poszukaj tu
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg
Może mylę się ale tak uważam. A z wapnem to uważaj.
Przemek-g, dlaczego używasz florowitu do pomidorów, to nawóz do kwiatków, już tu pisali niektórzy że po florowicie coś działo się z kwiatkami. wybieraj nawozy przeznaczone dla pomidorów. Oczywiście powody mogą być różne opadania kwiatków.
Poszukaj tu
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz/index.php?d=sg







