Małe - wielkie szczęście...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
Pewnie ze tak
jakie chabazie sa ladne i ze rosnal czy nie rosnal, to wszyscy wiedza ale jak sie wypieli, to trza sie chwalic ... no ale szklaneczki wazniejsze - rozumiem 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Swój klonik podlewam Florovitem do kwitnących, ale chyba trzeba go porządnie posadzić- po prostu. I podeprzeć, bo się gibnął w lewą stronę. Najlepiej to przesadzać kwitnącą roślinę i się dziwić, czemu źle rośnie 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewo, to moje to też florovit tyle, ze do róż. Klonik dzisiaj też podparty, bo kwiatki ciężkie i biedak powyginany jak staruszek> z tym przesadzaniem, to może nie był najlepszy pomysł, ale zdarza się...Będziesz po prostu dłużej cieszyła się jego kwiatami 
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Małe - wielkie szczęście...
Wezmę też sobie do serca, że żelazne zasady obowiązują
Kwitnących się nie przesadza. A gdybyś przypadkiem nabyła roślinę o nazwie dębik-jego nigdy i pod żadnym pozorem się nie przesadza-ćwiczyłam 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewo, rozumiem, ze teraz znowu szukasz dębika po tych eksperymentach? Jak ja lubię przesadzać, przy moich ciągłych zmianach koncepcji-to nieuniknione
M się ze mnie śmieje, ze ja z nimi ćwiczę wędrówki ludów...
Wędrowałam też z kwitnącymi, przyznaję się.
Swoją drogą z dębikiem nie było mi jeszcze po drodze
Swoją drogą z dębikiem nie było mi jeszcze po drodze
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Małe - wielkie szczęście...
To ja jestem jednak wspanialomyslna i czekam az moja biala czerwona
rozyczka okrywowa przekwitnie i dopiero ja przeniose przed chalupke.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Małe - wielkie szczęście...
Jule, bardzo humanitarnie
. Po utracie lub ledwo odratowaniu, nie ruszam kwitnących w celach migracyjnych. No chyba że z bryłą ziemi 
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Hm, okrywowa róża, powiadacie? A może coś takiego by pasowało do leśnego zakątka?
i chciałam jeszcze się pochwalić, ze mam w końcu Anabelki!! ;)
i chciałam jeszcze się pochwalić, ze mam w końcu Anabelki!! ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...
Agato róże kwitną w słońcu, w cieniu nie chcą tego robić, więc do leśnego zakątka raczej się nie nadaje. No i w lesie róże ???
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Ewka, nie w lesie, ale w ogrodzie... dlatego może przejdą jakieś odstępstwa od reguły? ;)
myślałam, czy nie da się jakiejś róży zmieścić w tej okolicy, bo do innych zakątków tym bardziej nie pasuje, część tej rabaty jest słoneczna, tam gdzie nie sięgają gałęzie dębów... jeśli nie, pozostanę bez róż, pierwotnie zresztą taki był plan..
myślałam, czy nie da się jakiejś róży zmieścić w tej okolicy, bo do innych zakątków tym bardziej nie pasuje, część tej rabaty jest słoneczna, tam gdzie nie sięgają gałęzie dębów... jeśli nie, pozostanę bez róż, pierwotnie zresztą taki był plan..
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- AlcaM
- 100p

- Posty: 114
- Od: 21 maja 2008, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 6b, pomorskie
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko - uwielbiam takie ogrody jak twoje...z mnóstwem kwiatów
Pięknie!
Pięknie!
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4568
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko czytałam u Ali ze szukasz coś o różach .Zajrzyj tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 44&start=0
- ewka63
- 500p

- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Małe - wielkie szczęście...
W ogrodach sobotnia senność jakaś zapadła. Ale dobrze tak pochodzić w ciszy i spokoju, poupajać się zapachem ciężkim od upalnych dni
Wszystko kwitnie, bzyczy, kumka i szeleści w Twoim ogrodzie Justynko
Pięknie...
Pięknie...
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Małe - wielkie szczęście...
Justynko, ta "zarobiona" biedronka szczerze mnie wzruszyła. Wiedziałam, że biedronki są naszymi sprzymierzeńcami w walce z mszycami, ale nigdy nie widziałam ich w akcji 
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Małe - wielkie szczęście...
Biedronek coś u siebie nie widzę, same ślimaki tylko się wprowadziły. A w tym roku posadziłam same delicje dla mszyc, trzeba będzie radzić sobie chemią...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4

