Róże w gliniakach?
Dajesz radę podlewać, dbasz, bo pięknie Ci kwitną.
U mnie Heidi jakaś marniutka, chyba najgorzej mi przezimowała.
Pewnie też mam ich około 70, ale nie widać tej ilości w ogrodzie.
Augusty widuję w różnych ogrodach, ale wydawały mi się bardzo "landrynkowe",
nie wiedziałam ich jednak w realu, a widzę , że jesteś nimi zachwycona.
Na obrazkach podobała mi się Nostalgia, czekam na kwiat
, ale chyba - coś czuję - trochę mnie rozczaruje.Z hortensji bukietowych najwolniej u mnie przebarwia się Kyushiu.
Ona ma taki bardziej koronkowy kwiatostan.
Najładniej zaczyna kwitnienie Limelight, zielonkawo, ale potem jednak idzie w róż.
Pięknie kolorowo się u Ciebie zrobiło, róże przepiękne.
no niestety źle odebrałaś moje zachwyty nad nostalgią, ona pięknie kwitnie i równie pięknie pachnie ale daleko jej to tego żebym się nią zachwycała, niestety 
nie chciałam tego mówić żeby nie było jej przykro ale jest jak jest, określenie "landrynkowe" to za mało powiedziane one są jak cały sklep z landrynkami ale w początkowej fazie kwitnienia jest bardzo ładna. Nostalgia Cię nie zawiedzie, jest bardzo ładna niedługo zobaczysz, u mnie już kwitnie ale nie zrobiłam zdjęcia a teraz już przekwita, wszystkie są najładniejsze jak rozkwitają, takie zycie
to podzielimy ale nie w tym roku bo mizerota jeszcze. Mam inną jasny róż troszkę większa i z tej mogłabym ci odkopać 
I na widok Twojego Ulu Augustowego dobrobytu zaniemówiłam....
tez takie mam ,wszędzie tam gdzie to możliwe rosną w takim duecie 
