Majeczko, życzę Tobie ( i sobie również), aby udało nam się ładnie przezimować hortensje ogrodowe i abyśmy cieszyły się nimi w przyszłym roku
Tereniu, u mnie pniaków, korzeni i przeróżnych konarów w ogrodzie jest sporo. Różnie je wykorzystuję - jedne same w sobie robią za ozdobę a inne obsadzam. Lubię takie naturalne dodatki do roślin.
Na ostatnim zdjęciu jest powojnik Błękitny Anioł.
Adaś, to jedyne rojniki jakie zostały w moim ogrodzie. Kiedyś miałam ich znacznie więcej, ale zlikwidowałam je, bo przestały mi się podobać.
Grażynko, uwielbiam takie "wiejskie sielskie" rośliny - dzwonki, ostróżki, dziewanny,naparstnice. Nie wyobrażam sobie nie mieć ich w ogrodzie.
Na pierwszym szjęciu jest powojnik Alionuszka a przed nim jakiś berberys.
Tak się składa, ze mój wątek odwiedza dużo Grażynek
Gdybyś kiedyś była w moich okolicach, to zapraszam
Dziś zamiast obiadku był kociołek myśliwski
Wyszło pyszne. Na pewno latem często będę robić takie jedzonko.