Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.1
Witam!
Dostałaś juz tyle rad, że nie wiem czy moja rada się przyda. Ja zdecydowanie popieram poczekanie do jesieni. Jeśli Twoje kwiatki miały złe warunki i nigdy nie kwitły to po przesadzeniu wiosną też nie zakwitną . Radzę wiosną wzruszyć ziemię wokół krzaczka, tak, żeby nic nie zniszczyć. Podsypać nawozu, żeby nabrały sił, dobrze podlewać i czekać do jesieni. Wykopać pod koniec sierpnia, zobaczyć jak duże są karpy i dzielić. Ja zwykle dzielę tak,żeby zostawić 2 - 3 oczka razem. Sadzić zgodnie z radami poprzedników tak, żeby pokazujący się pąk był na głębokości 3 - 5 cm pod ziemią. Silniejsze powinny zakwitnąć już w następnym roku. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Gdy będziesz sadzić peonie, przypomnij się to na bieżąco udzielę Ci szczegółowych instrukcji.
Gdy będziesz sadzić peonie, przypomnij się to na bieżąco udzielę Ci szczegółowych instrukcji.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
;:26 no pewnie ,że się przypomnę ,a ty cioteczko masz piwonie w swojej kolekcji..i moze krzewiaste?
one tak mi się podobaja ,ale jakos mnie troszku przestraszyliście..myślałam ,że mi to łatwiutko pójdzie ..szast prast i przesadzone..no ale skoro skubańiutkie taaakie wybredne..no to ja dostosuje się..a co ..poczekam
Mogę powiedzieć, że miałam około 200 krzaków w kilkunastu odmianach, ale gdy chorowałam i ponad rok nie zaglądałam na działkę nornice i inne gryzonie prawie wszystko wyżarły.Zostały mi tylko majowe, które nie pachną oraz białe i różowe pięknie pachnące, i różne niedobitki, które przesadziłam jesienią. Mam też bardzo późne jasoróżowe bez zapachu. Te, które mi zostały siedzą już w jednym miejscu ponad 30 lat i tylko one oparły się nornicom. Mam też jedną peonię krzewiastą jasnoróżową z fioletowym u nasady płatków. Jeśli chcesz mogę Ci w tym roku zebrać z niej trochę nasion .
Pozdrawiam Marysia
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
eh..tak sobie wzdycham cichutko..kiedy u mnie taka piękność urośnie?a czy krzewiaste również tak mocno pachną? 
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Właśnie sobie przeczytałam,że istnieją tysiące odmian piwonii krzaczastej/krzewiastej,które są podzielone pod względem pochodzenia na europejskie,chińskie,japońskie i amerykańskie.Różnią się głównie kolorem i budową kwiatów oraz siłą wzrostu.....ale o zapachu nic...dlatego pytam....masz rację .coś za coś kwiaty imponujące.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
A ja od kilku dni - jak przeczytałam Wasze posty - głowię się, jak głęboko jesienią posadziłam moje piwonie.
Obawiam się, że za głęboko. Czyli będę musiała wziąć widły i trochę je podsypać.
Tylko czy nie naruszę przy tym korzeni? I czy mogę w tym układzie podsypać im nie ziemię tylko przekompostowany obornik?
Tyle, że do dołka dałam im dobrej ziemi ogrodniczej.
Zmartwiliście mnie, że piwonia może przez kilka lat nie kwitnąć ... A ja miałam nadzieję, że już w tym roku
będą cieszyć moje oczy i mój nos piękne kwiaty
.
Obawiam się, że za głęboko. Czyli będę musiała wziąć widły i trochę je podsypać.
Tylko czy nie naruszę przy tym korzeni? I czy mogę w tym układzie podsypać im nie ziemię tylko przekompostowany obornik?
Tyle, że do dołka dałam im dobrej ziemi ogrodniczej.
Zmartwiliście mnie, że piwonia może przez kilka lat nie kwitnąć ... A ja miałam nadzieję, że już w tym roku
będą cieszyć moje oczy i mój nos piękne kwiaty
Pozdrawiam serdecznie
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Przynajmniej masz już posadzone na właściwym miejscu...wg.wskazówek pozostaje Ci podciągnąć krzaczek troszku do góry...może już się zaaklimatyzowały i w tym roku odwdzięcza się kwieciem 
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
to się okaże. Wam też pokażę (jak oczywiście będzie co
Judytko - piwonie są posadzone w takim miejscu, że w którymś momencie i tak będą musiały być przesadzone.
Ale to dopiero może być za 2-3 lata.
Pozdrawiam serdecznie
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
To jest przyroda, czasami mity o roślinach okazują się być tylko mitami. Masz rację czasami 2 + 2 nie daje 4.
Piownie na glebach piaszczystych tworzą korzenie szybciej i jest ich więcej, na glebach gliniastych korzenie są mniej liczne za to mają więksy udział pąków kwiatowych w ogólnej liczbie pąków na karpie.
Pozdrawiam Paweł
Piownie na glebach piaszczystych tworzą korzenie szybciej i jest ich więcej, na glebach gliniastych korzenie są mniej liczne za to mają więksy udział pąków kwiatowych w ogólnej liczbie pąków na karpie.
Pozdrawiam Paweł


