z całej kiści usuwam tylko te boczne mniejsze - nie szkoda mi, bo na krzaku jest tak dużo pączków, że robię jej tylko przysługęRozeta pisze:No, rzeczywiście cudo!!!
Obrywasz pączki róży? Tak bez mrugnięcia powieką? Masakra jakaś
!!!
Róże Jowity
Re: Róże Jowity
Re: Róże Jowity
widoczki






1 zdjęcie przedstawia pnącą Blaze Superior. Po lewej klon palmowy Artropurpurea. Róża ta jest u mnie 5 rok. Będę musiała ją odmłodzić, bo ma dwie grube i stare łodygi i wydaje mało nowych przyrostów. Zrobię to po przekwitnięciu.
2 zdj. - na pierwszym planie Alexander M., a po jego lewej stronie Cottage rose, która bardzo się poprawiła od zeszłego roku. Trzeba jednak mieć cierpliwość do róż i dawać im szanse.
3 zdj. - idąc od lewej po kolei do prawej strony: Alexander M., Martha, Abraham D., Rosarium U.vPrzed funkiami - Eifel T. i na samym końcu baiała Alba Maxima.
4 zdj. - j. w.
5 zdj. - znowu Blaze S., tylko widziana od drugiej strony, a w oddali widać Alexandra M. i Albę M.
6 zdj. - Alexander w towarzystwie zaledwie półrocznego Souvenir du Dr. Jamain.
Chciałam zaznaczyć, że sama jestem zaskoczona, że te krzaczki się tak rozbujały, bo przecież na wiosnę, oprócz Alexandra, prawie wszystkie cięłam do ziemi. Myślę, że ich wzrost jest zasługą nawozu, który o dziwo wcale nie był do róż ! Otóż, gdy chciałam kupić w marcu nawóz długo działający do róż, nie mogłam go dostać. Ale w sprzedaży był długo działający nawóz do pelargonii bodajże Substrala. Bardzo wydajny, bo wystarczała kopiasta łyżeczka pod 1 krzew. Tak też zrobiłam i widać, moim różom posmakowało






1 zdjęcie przedstawia pnącą Blaze Superior. Po lewej klon palmowy Artropurpurea. Róża ta jest u mnie 5 rok. Będę musiała ją odmłodzić, bo ma dwie grube i stare łodygi i wydaje mało nowych przyrostów. Zrobię to po przekwitnięciu.
2 zdj. - na pierwszym planie Alexander M., a po jego lewej stronie Cottage rose, która bardzo się poprawiła od zeszłego roku. Trzeba jednak mieć cierpliwość do róż i dawać im szanse.
3 zdj. - idąc od lewej po kolei do prawej strony: Alexander M., Martha, Abraham D., Rosarium U.vPrzed funkiami - Eifel T. i na samym końcu baiała Alba Maxima.
4 zdj. - j. w.
5 zdj. - znowu Blaze S., tylko widziana od drugiej strony, a w oddali widać Alexandra M. i Albę M.
6 zdj. - Alexander w towarzystwie zaledwie półrocznego Souvenir du Dr. Jamain.
Chciałam zaznaczyć, że sama jestem zaskoczona, że te krzaczki się tak rozbujały, bo przecież na wiosnę, oprócz Alexandra, prawie wszystkie cięłam do ziemi. Myślę, że ich wzrost jest zasługą nawozu, który o dziwo wcale nie był do róż ! Otóż, gdy chciałam kupić w marcu nawóz długo działający do róż, nie mogłam go dostać. Ale w sprzedaży był długo działający nawóz do pelargonii bodajże Substrala. Bardzo wydajny, bo wystarczała kopiasta łyżeczka pod 1 krzew. Tak też zrobiłam i widać, moim różom posmakowało
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Jowity
Jakie piękne, durze krzewy, całe w kwiatach
Napisz coś o nich, przede wszystkim co to za odmiany. Te mniejsze w tle też 
Re: Róże Jowity
Camellio, dopisałam na górze.
To nie są jedyne róże. Jeszcze 15 krzaczków albo nie kwitnie, albo ma dopiero pojedyncze kwiaty. Czekam na spektakl kwitnięcia i je sfotografuję, a póki co wklejam zdjęcia portretów róż.
wielkokwiatowa nn:

w promieniach zachodzącego słońca:

fragment krzaczka Marthy:


kwiat z bliska:


Abraham Darby


prawdopodobnie Flamingo:


Cottage rose

Rosarium Uetersen

Meinzer Fastnacht

M. F. razem z Flamingo:

czeska Ludmiła - sadzona ostatniej jesieni:

gorszej jakości zdjęcie z komórki robione dzisiaj:

to był pierwszy jej pąk; ma jeszcze dwa
również czeska Ametyst:

dzisiejsza z komórki:

Veilchenblau:

widoczek:

To nie są jedyne róże. Jeszcze 15 krzaczków albo nie kwitnie, albo ma dopiero pojedyncze kwiaty. Czekam na spektakl kwitnięcia i je sfotografuję, a póki co wklejam zdjęcia portretów róż.
wielkokwiatowa nn:

w promieniach zachodzącego słońca:

fragment krzaczka Marthy:


kwiat z bliska:


Abraham Darby


prawdopodobnie Flamingo:


Cottage rose

Rosarium Uetersen

Meinzer Fastnacht

M. F. razem z Flamingo:

czeska Ludmiła - sadzona ostatniej jesieni:

gorszej jakości zdjęcie z komórki robione dzisiaj:

to był pierwszy jej pąk; ma jeszcze dwa
również czeska Ametyst:

dzisiejsza z komórki:

Veilchenblau:

widoczek:

- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Jowity
Czy Alexander M. kwitnie tak obficie do przymrozków, czy tylko skromnie powtarza? Martha piękna, ogromna. A gdzie foto alby Maximy? 
Re: Róże Jowity
camellia pisze:Czy Alexander M. kwitnie tak obficie do przymrozków, czy tylko skromnie powtarza? Martha piękna, ogromna. A gdzie foto alby Maximy?
w zeszłym roku kwitł tylko raz na początku lata, ale myślę, że powtarza, bo wypuszcza młode przyrosty z malutkimi pączkiami
Alby M. nie fotografowałam jeszcze całej, bo trudno jest to zrobić; ja nie mam filtrów do aparatu, a białe kwiaty bez niego wychodzą jak biała jarząca się plama; trochę popracowałam nad edycją zdjęć w Gimpie i udało mi się uzyskać przynajmniej efekt w zbliżeniach; chyba muszę się trochę nauczyć fotografii cyfrowej






- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Jowity
Czy to nie będzie przypadkiem Ingrid Bergman?
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=21.125274
Jowito, urzekła mnie Twoja Alba Maxima. Piękna, okazała i obficie kwitnąca. Zapachy, przypuszczam, masz nieziemskie ...
I ogromnie ucieszyłam się, gdy oglądnęłam u Ciebie Blaze Superior, ponieważ rośnie u mnie w donicy od tej wiosny
Re: Róże Jowity
dzięki za podpowiedź - przypomina rzeczywiście Ingrid Bergman , ale nie wiem na pewno, bo moja prawie nie pachnieRozeta pisze:Czy to nie będzie przypadkiem Ingrid Bergman?
http://www.helpmefind.com/gardening/l.php?l=21.125274
Jowito, urzekła mnie Twoja Alba Maxima. Piękna, okazała i obficie kwitnąca. Zapachy, przypuszczam, masz nieziemskie ....
I ogromnie ucieszyłam się, gdy oglądnęłam u Ciebie Blaze Superior, ponieważ rośnie u mnie w donicy od tej wiosny. Twoja to spory krzak i cudnie kwitnie? Czy ma jakieś wady
? Jak w ogóle sprawuje się u Ciebie?
co do Blaze S., to jestem z niej zadowolona, tylko ma trochę za słaby zapach - jak się tak mocno wwącham, to czuję nutkę mięty
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Jowity
Kwiat trzyma 3 tyg.
Re: Róże Jowity
ukazał się pierwszy kwiat rzekomej r. angielskiej, którą kupiłam tej wiosny w balocie na targu; sądzę, że to wielkokwiatowa, ale na pewno nie angielska
może jakieś sugestie? zaznaczę, że ma wyprostowane solidne łodygi, błyszczące ciemnozielone liście i pięknie pachnie herbaciano i na pewno nie jest to Haendel ( bo go mam i znam )



może jakieś sugestie? zaznaczę, że ma wyprostowane solidne łodygi, błyszczące ciemnozielone liście i pięknie pachnie herbaciano i na pewno nie jest to Haendel ( bo go mam i znam )



- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Jowity
Bardzo ładna ta Twoja róża, oryginalna i jeśli jeszcze pachnie. Szkoda, że to nie angielka ale rzadko kiedy trafiają się tak ciekawe pomyłki.
Re: Róże Jowity
jeszcze raz ta sama różyczka starsza o jeden dzień; ona ma taki kremowo-żółty odcień z różową obramówką
rzeczywiście jest piękna
kupiłam jeszcze takie dwie niespodzianki na wiosnę - wszystkie pod nazwą róża angielska - ciekawe, co mi się z nich wykluje


przedstawiam również pierwszego kwita Eifel Tower - jest taki ogromny13 cm średnicy i piękny!

rzeczywiście jest piękna


przedstawiam również pierwszego kwita Eifel Tower - jest taki ogromny13 cm średnicy i piękny!























