HOSTA mutacja

[x_p-r]

Czy to mutacja ? Undulata Erromena,liście wygladają na wyższe ,ale to przez to ,że pęd został oddzielony, jest w doniczce,wstawiony do zdjęcia.


Pozdrawiam,Piotr

[Tomasz II]

Do Jolki:
Tam wyrasta coś zupełnie żółtego, wiec można mówić o mutacji.

Do Piotra:
najwyraźniej mutuje, to może być ciekawy streaket.

Niestety z mutacjami nie tak łatwo, często mutują i ładnie zachowują sie dwa, trzy lata , a potem wracają do punktu wyjścia, trudno więc w tych przypadkach orzec : TAK, to jest mutacja.

Moja Lafirynda- piękna streaket od trzech lat w tym roku ma wśrod sześciu odrostów każdy inny, jeden wraca do punktu wyjścia. Znów wymaga to oddzielania i już wiem, że NIE WIEM co z niej jeszcze będzie. Z resztą formy streaked nie są pewne na 100 %.

Z Gunther Prize, na trzy odrosty jeden zrobił się na Lady Isobel Barnett, której miałem już chyba z 5 sztuk- i na co mi tyle "Isobelów " ?

[x_p-r]

Tomasz, przy takiej kolekcji jak Twoja 5 host w tą czy w tą - nie różnica .Przy moich tam niewielu każda jak w/w to skarb ,będę pilnował .
Pozdrawiam,Piotr

[Tomasz II]

Nawet przy tak sporej kolekcji każdy mutant to nadzieja na coś innego- tak więc dla mnie to też skarb

[zielono mi]

Tomku właśnie oddzieliłam moją mutację, z hosty która była już na liście do wyrzucenia.
Sadzonka streaked ma solidny korzeń, ma szansę na przeżycie, nie bardzo wierze w to że w przyszłym roku powtórzy swoje cechy.Pożyjemy zobaczymy
Obejrzałam Laura and Darrell i masz racje tylko jeden odrost ma 4 liście żółte.
Z tą dam sobie spokój, była dzielona w ubiegłym sezonie, nie będę ją co roku maltretować
Prawdę mówiąc nie posiadam Zounds, wygląda na to że Laura wraca do formy pierwotnej

[x_p-r]

Wydaje mi się ,że to miała być Krossa Regal i tak miej więcej było przez 3 lata,ale już drugi rok dziwnie rośnie.W tamtym przesadziłem ją na koniec ogrodu w obawie przed wirusem a teraz jeszcze dziwniejsza jest . W jednej zgaduli Tomasz przedstawiał Phoenixa ,taka Kross Regal o wąskich liściach ,ale to chyba nie to.
Zdjęcia pokroju i liści,bo są przebarwienia,nie na wszystkich tylko na 3 bardziej rozwiniętych.



Pozdrawiam,Piotr

[Tomasz II]

Piotrze, na 90% to jest to porażona wirusem HVX hosta.
Krossa ma jakieś wirusy w ostatnich latach, ale po raz pierwszy widzę takie zmiany- dla mnie typowy HVX.

Phoenix ma podobne liście, ale nie są falbankowe, trochę szersze niż te tutaj. Te pozostale 10% wątpliwości to po prostu ewenement, bo dotychczas nie spotkałem się z HVX na Krossie.
Piotrze, gdzie kupiona i mniej więcej kiedy ?

[x_p-r]

No to szczęście w tym,że nigdy jej nie dzieliłem i była to druga Krossa posadzona z dala od innych.
Zakup był wiosna 2007,w jednej z podwarszawskich szkółek (tylko tam robiłem zakupy wtedy-Pruszków,Pęcice,Ożarów),nie mam dokładnych zapisów gdzie,raczej co kupione,a hosty tak trochę zaniedbane były u mnie jak dotąd, niestety.Dokładnego miejsca zakupu nie jestem wstanie wskazać.
Czyli do zniszczenia jak najszybciej ?

Pozdrawiam,Piotr

[Tomasz II]

To byłoby najrozsądniejsze - przykro
Jeśli z Ożarowa to mur beton HVX

[x_p-r]

No trudno.
Rozumiem,że w tym przypadku na HVX wskazują rozdęcia (tak bym to nazwał) unerwienia liści i przebarwienia, nienaturalna falbanka a raczej skręcanie ,czy tak ?
Pytam,abym mógł w przyszłości sam zlokalizować bandytę . A co z tym dziwnymi liśćmi , wyglada to jakby ich rozwój został zahamowany ? Bo tak podobnie wygląda Krossa na początku wegetacji ale nie w połowie czerwca. Czy HVX ma wpływ na wzrost ?
Pozdrawiam,Piotr

[Tomasz II]

Zorientowałem się głównie po skurczonych liściach- tak HVX robi. Liście są jakby niedożywione, zaciśnięte. To tylko jeden z objawów HVX.
Wirus ten z roku na rok hamuje wzrost i ostatecznie doprowadza do śmierci rośliny.

[zielono mi]

Mam następną mutację , kupiona zimą u Fransena Funny Mouse wypuściła zupełnie biały odrost.
Nie wiem czy ten albinos przeżyje, miał 2 konkretne korzonki .
Mówią ze białe myszki nie istnieją zobaczcie sami
White Blue Maus










Jak myślicie jakie ma szanse na przeżycie

[muchazezlotym]

Jolu, podobno białe myszki widzą tylko wariaci, ale nie martw się, ja też ją widzę... Według mnie powinna przeżyć.

[zielono mi]

Elu może przeżyje, dam jej szansę , musi tylko zrezygnować z opalania, tak jak wszystkie albinosy w słoneczne dni musi korzystać z parasolki

[Atka-a1]

Elu może przeżyje, dam jej szansę , musi tylko zrezygnować z opalania, tak jak wszystkie albinosy w słoneczne dni musi korzystać z parasolki

Ładna ta myszka, a parasolkę to jej daj taką od drinka (wypitego za jej zdrowie )