Właśnie dlatego, że obawiałam się jej rozmiarów, zamówiłam sobie wiosną w Rosarium Mme Hardy, mniej potężną objętościowo, a równie piękną różycę. Ale okazuje się, że już nie okulizują...Alionuszka pisze:Mme Plantiier jest cudna...pachnąca ,ale taka wielka..
Ogródkowe rozmaitości cz.5
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Dopiero teraz do Ciebie dotarłam, ale bardzo się cieszę bo pójdę spać z pięknymi widokami z Twojego ogródka. Róże przepiękne - może mi się przyśnią
, a widoczek z ławeczką/krzesełkiem po prostu sielski - anielski.
Zamykam oczy i mam go pod powiekami.... oby jak najdłużej.
Zamykam oczy i mam go pod powiekami.... oby jak najdłużej.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
NELA jeszcze nie tak dawno można było u Ciebie swobodnie przejsc teraz chyba potrzebne są skrzydła ,zeby nie zahaczyć o różyczki . SUPER . Comte chyba mi sie nie przyjął jej patyczek ,ale wsadziłam do doniczki i obserwuję . Co ma być to będzie . Fishermans sliczny 
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu
Astrę, pokaż błagam Astrę

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Ewka Flammentanz może zakwitła na pędzie wybijającego z dwuletniej gałązki...to róża zjawiskowa,tyle pąków może mieć tylko róża raz kwitnąca...i szkoda...
Stanwell Perpetual mimo ,że blady ,ale ładny...i pachnący ,co dodatkowym jego atutem
Szybko przekwita...ale przynajmniej przez tę chwile możemy oczy nacieszyć i zmysł powonienia zadowolić...
Moni a to szkoda ,że już nie produkują tej odmiany...ale gdybyś zdecydowała się jednak na Mme Plantier ,to służę patyczkami
Asiu bardzo mi miło ...
,robię co mogę ,aby nie zarosnąć całkowicie roślinami ,które chciałam koniecznie mieć ,ale skłaniam się do przetrzebienia...bardzo powoli to następuje...
Jadziu przydałyby się takie skrzydła...,ale jak na razie muszę zmierzać ścieżkami ...coraz węższymi...
Przypomnij mi po przekwitnięciu róż,abym Tobie patyki zostawiła...powtórka z ukorzeniania
Aparat niestety nie pokazuje prawdziwej barwy Fishemansa...szczególnie ma problemy z ciemnym różem ,purpurą...
Dzięki 
Izuś już pokazuję ...tylko znaleźć ją muszę ...zdjęć coraz więcej...
Tosiu czerwone są trudne do identyfikacji...ale może się uda...
Znalazłam tylko jedno zdjęcie Astry...

Colette



Stanwell Perpetual






Roseraire de I'Hay...Hybrid rugosa





Stanwell Perpetual mimo ,że blady ,ale ładny...i pachnący ,co dodatkowym jego atutem
Moni a to szkoda ,że już nie produkują tej odmiany...ale gdybyś zdecydowała się jednak na Mme Plantier ,to służę patyczkami
Asiu bardzo mi miło ...
Jadziu przydałyby się takie skrzydła...,ale jak na razie muszę zmierzać ścieżkami ...coraz węższymi...
Aparat niestety nie pokazuje prawdziwej barwy Fishemansa...szczególnie ma problemy z ciemnym różem ,purpurą...
Izuś już pokazuję ...tylko znaleźć ją muszę ...zdjęć coraz więcej...
Tosiu czerwone są trudne do identyfikacji...ale może się uda...
Znalazłam tylko jedno zdjęcie Astry...

Colette



Stanwell Perpetual






Roseraire de I'Hay...Hybrid rugosa





Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
U mnie zdjęć też coraz więcej.
Masz rację z tym nocnym rozkwitaniem. Wieczorek pąk jeszcze zamknięty a rano niespodzianka.
W środę będe miała Comte.
Jesteś zadowolona z tej róży?
Masz rację z tym nocnym rozkwitaniem. Wieczorek pąk jeszcze zamknięty a rano niespodzianka.
W środę będe miała Comte.
Jesteś zadowolona z tej róży?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Małgosiu to mało powiedziane zadowolona...ona jest cudowna...pachnąca ,różowiutka... zdrowa...
Na pewno Ci się spodoba...
Wyszukiwanie zdjęć zajmuje coraz więcej czasu...
Na pewno Ci się spodoba...
Wyszukiwanie zdjęć zajmuje coraz więcej czasu...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Bardzo ładna ta
Roseraire de I'Hay. Znajdzie się w najbliższym zamówieniu. Rugosy lubię już od dzieciństwa, ale ich chyba jednak nie doceniałem. Plantier też ładna, ale już zdecydowałem się na M.Hardy. Miałaś rację mówiąc, że katalog i opis nie oddaje czasem realu, tak nabrałem się na nowość Kordesa Purple Rain, która miała być wyrażnie w odcieniu purpury zmieszanej z fioletem, a w realu, choć pąków masa, jest wyrażnie czysto różowa, dopiero jak już przekwita robi się troszkę ciemniejsza, chyba chybiłem. Za to, choć nie pachnie, i ma pojedynczy kwiat, jestem wręcz zachwycony Apache, jest nieziemska. Pokazuj Nela, może coś wypatrzę, bo miejsca ci u mnie jeszcze dostatek.
Roseraire de I'Hay. Znajdzie się w najbliższym zamówieniu. Rugosy lubię już od dzieciństwa, ale ich chyba jednak nie doceniałem. Plantier też ładna, ale już zdecydowałem się na M.Hardy. Miałaś rację mówiąc, że katalog i opis nie oddaje czasem realu, tak nabrałem się na nowość Kordesa Purple Rain, która miała być wyrażnie w odcieniu purpury zmieszanej z fioletem, a w realu, choć pąków masa, jest wyrażnie czysto różowa, dopiero jak już przekwita robi się troszkę ciemniejsza, chyba chybiłem. Za to, choć nie pachnie, i ma pojedynczy kwiat, jestem wręcz zachwycony Apache, jest nieziemska. Pokazuj Nela, może coś wypatrzę, bo miejsca ci u mnie jeszcze dostatek.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jarko ponoć ta róża jest najładniejszą Hybrid rugosą ...tak gdzieś wyczytałam... Lubi półcień. Jak widzisz jest półpełna i ma niesamowity zapach...trzeba jej szykować dużo miejsca ,potrafi dorosnąć do ponad 2 m..
Moja Purple Rain jeszcze nie zakwitła... jestem ciekawa jej koloru...mam ją w półcieniu,także zabarwienie może być troszkę ciemniejsze...
Czy Apache ma czerwone płatki?
Moja Purple Rain jeszcze nie zakwitła... jestem ciekawa jej koloru...mam ją w półcieniu,także zabarwienie może być troszkę ciemniejsze...
Czy Apache ma czerwone płatki?
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Piękne! żeby mieć tak miejsca na więcej! 
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Cudne te różyce, moje biedaki się ociągają, ale paków jak na młodziki mają dużo.
Stanwell ślicznie wygląda tak obsypana kwiatami
Stanwell ślicznie wygląda tak obsypana kwiatami
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Adrianie...tak to spędza mi sen z oczu ...miejsce wolne ,którego już praktycznie brak...
Dorotko...to niesamowite ... ściągałyśmy się telepatycznie...żeby w jednym czasie do siebie nawzajem się wpisać...
To fenomen...
Masz półcień ,to dłużej trwa otwieranie pąków...ale z drugiej strony kwiat nie jest palony przez słońce...
U nas codziennie deszcze ,jak tak dalej pójdzie,przy takiej wysokiej temperaturze...grzyb będzie szalał...
To może jeszcze z nowości ...Champion of the World...tak trochę po macoszemu potraktowana,ale słońce ma...
to najważniejsze...


Dorotko...to niesamowite ... ściągałyśmy się telepatycznie...żeby w jednym czasie do siebie nawzajem się wpisać...
Masz półcień ,to dłużej trwa otwieranie pąków...ale z drugiej strony kwiat nie jest palony przez słońce...
U nas codziennie deszcze ,jak tak dalej pójdzie,przy takiej wysokiej temperaturze...grzyb będzie szalał...
To może jeszcze z nowości ...Champion of the World...tak trochę po macoszemu potraktowana,ale słońce ma...


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
U siebie już obskubuję pierwsze listki... niestety...
Nie uniknę pryskania... Dithane już czeka... tylko kiedy pryskać, kiedy popołudnia deszczowe?
Nie uniknę pryskania... Dithane już czeka... tylko kiedy pryskać, kiedy popołudnia deszczowe?
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
U mnie niestety tez na Pastelli już żółknące liście 

