Elizabetko- przesyłam - zapach leśnych owoców z dominująca nutą czarnej porzeczki i słodyczą dojrzałej ostrężyny... dobrze, że masz ją na liście
Motylek jest już obsadzony, tylko coś słabo wszystko rośnie
Aniu63 - motyl nie jest skończony...M męczy się bo została nam resztka kostki- fatalna i musi bardzo się gimnastykować, żeby wyszło ładnie. No i pogoda ciągle płata figle...burze, deszcze a i czasu ciągle za mało...
Skrzydła motyla są już obsadzone różami, które są na razie malutkie i ich nie widać, słabo też coś rosną, a takie wielkie doły z dobrą ziemią im naszykowałam
Lewe skrzydło: 6 szt. Colette
Prawe skrzydło: 7szt. Icebergów + 17 lawend
Lawendy dla Colette muszę wyhodować- wysiały się dopiero co.
Zając, odpukać, nie odwiedza nas
Zapraszam
Camellio- MW udało mi się kupić w czasie dni otwartych w ogrodnictwie Kapias- sprowadzili ogromną ilość licencjonowanych róż, miałam szczęście- bo te pięknoty były tylko 2
Mała Mi- dziękuję, jeszcze sporo pracy przede mną