Witam!kogra pisze:U mnie Sabina nie zakwitnie, też regres, ale nie liściowy tylko pąkowy.
Tak jak wiele moich starych odmian, które jak na razie też strajkują i nie wypuszczają pędów kwiatowych.
Natomiast idą pąki na dwuletnich i zeszłorocznych wiosennych zakupach.
Może więc stare odmiany też zakwitną, tylko potrzeba im więcej czasu.
Tak jak powiedziała Ismenka - to będzie długi sezon liliowcowy.
Emilu - na trzeciej fotce są liście variegata.
Czy one należą do prezentowanego liliowca czy to takie złudzenie.
Byłam dzisiaj na polu i tylko pojedyncze liliowce mają pąki, jeden nawet zakwitł. Myślę, że to wszystko zależy od miejsca gdzie rosną, koło domu maja ciepło więc pąki idą,
w namiocie również. Na polu gwiżdze od jeziora i jeszcze do tego jest bardzo sucho, to pąków nie ma.
Przyjdzie pora to się pokażą.
Pozdrawiam
Ismena
Mój mały liliowiec wypuszcza pączka jednego bodajże będzie to cytrynowy z szerokimi płatkami.
Tylko po zazdrościć. U mnie kwitną żółte i to nawet dość obficie. Na kilku odmianowych pokazują się pędy kwiatowe. Chyba nie będzie tak źle z tym kwitnieniem 
Pomoże ktoś .?
