Róże, róże, róże... - Asia - 2011

[Alionuszka]

Asiu kolejny wątek różany mam do podziwiania...pięknie zaczęłaś...Rose de Rescht wiadomo...bez komentarzy ...piękna i już...
A o Pastelli słyszałam ,że niesamowicie odporna...a i urodą grzeszy i to bardzo./..

[hal1959]

Także jestem zadowolona z Pastelii,tylko nie wiem jak w tym roku będzie kwitła
po takiej zimie

[camellia]

Witajcie

Danusiu Tereska to bardzo delikatna różyczka, na razie to taka kruszynka ale ma kilka pąków. Kwiaty ma malutkie i w bardzo delikatnym kolorze. Zobaczę, co z niej wyrośnie

Nelu, mnie też RdR baaardzo przypadła do gustu! Pastella też. Ciekawa jestem, jak będzie wyglądać przez resztę sezonu. No i nie widziałam jeszcze jej kwiatów w pełni rozwiniętych.

Halinko myślę, taka róża powinna sobie poradzić. W końcu certyfikatu ADR nie nadaje się ot, tak Mam nadzieję, że zobaczę wszystkie Twoje różyczki bo masz naprawdę piękną kolekcję.



Pąki:

Mister Lincoln (??? już drugi rok u mnie a ja wciąż mam wątpliwości...)




La France - wiosenne nasadzenie od Schoulteisa, delikatny krzew ale widać, że radzi sobie coraz lepiej. Chciałabym ją już zobaczyć.




Wiosenne róże od Sipa też wreszcie się ruszają - tu Sombreuil. Na kwiatki trzeba będzie poczekać

[gosia07]

Asiu witaj Cudności pokazujesz Moja First Lady niestety się nie przyjęła .Jak patrzę na twoja to coraz bardziej żałuję

[igielka78]

Asiu, widzę, że różanego bakcyla załapałaś na dobre. Piękne róże pokazałaś, ale chcemy zdecydowanie więcej!!! Te 100 krzaków to 100 odmian czy raczej grupujesz róże?

[Annes 77]

Asiu pąk Mr.Lincolna ciemnoczerwony To chyba on.....popatrzę chętnie jak u Ciebie zakwitnie,bo mój przemarzł bezpowrotnie

[camellia]

Gosiu, trochę szkoda. Zawsze można spróbować jeszcze raz. Dziś jadę do moich różyczek, później będzie świeża porcja zdjęć. Ciekawa jestem, jak rozwinęła się First Lady.

Igiełko nie wiem czy dokładnie 100 krzaczków, to tak około - muszę je policzyć. Przeważnie mam po 1 szt. każdej odmiany. Podwójna jest tylko Gloria Dei (od tego się zaczęło, więc mam do niej sentyment) i Chippendale - zamiast jednej dostałam dwie kiepskie sadzonki z Rosarium. Obie się przyjęły. Na grupowanie róż niestety nie mam miejsca. Jak już napisałam, większość to jesienne i wiosenne nasadzenia. Wiele z nich ma już pąki, jednak wszystkie mogą nie zakwitnąć (choć liczę, że może chociaż trochę później).

Aniu na zdjęciach u innych forumowiczek Mister Lincoln ma zdecydowanie ciemniejsze płatki. Cały czas się waham, czy to ona. Myślę, że w tym roku to zweryfikuję.

[Deirde]

Asiu - jest ciekawa La France - lubię róże w tym kolorze.

[camellia]

Gosiu mnie też La France bardzo spodobała się na zdjęciach. Teraz wygląda tak



Za tydzień już na pewno rozkwitnie, oby nie przed piątkiem bo chcę to zobaczyć


Sneeprincesse - Grootendorst 1966, poliant od Schulteis`a. Bardzo urocza, prosta, delikatna. Jestem nią zachwycona









Reszta wieczorem.

[Aszka]

La France-to pierwsza odmiana róż herbatnich,pramatka nowoczesnych odmian róż-powinna być w każdym zestawie i też będę się za nią oglądała

[camellia]

Aszko, to był jeden z powodów, dla których ją zamówiłam. Choć oczywiście zadecydowało piękno kwiatu. Ogromnie mnie ciekawi.

[Deirde]

Sneeprincesse wygląda podobnie do Muttertag lub Margo Kloster - takie urocze delikatne małe kwiatki.
Teraz róże powinny zakwitnąć szybko - mają tak dużo słońca.

[camellia]

Podobają mi się polianty, właśnie za tę prostotę, delikatność i mam nadzieję obfite kwitnienie.


Uetersens Rosenkönigin - Kordes 2009, sport Rosarium Uetersen. Sadzona jesienią, z RĆ. Rośnie na piachu, "na patelni", mimo to wyrósł z niej całkiem ładny krzaczek a pierwszy kwiat trzyma się już kilka dni. Co prawda, płatki mu wypłowiały ale przez cały dzień ma słońce. Kolor taki jak na pierwszym zdjęciu. Ma mnóstwo pąków.

[pamelka]

Uetersens Rosenkönigin - Kordes 2009, sport Rosarium Uetersen.

Piękny kwiat Wpisuję się, żebyś mi nie uciekła
100 róż

[Mala_MI]

Lubię takie "porcelanki" jak Sneeprincesse.