Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz czy  można wykopywać już korony cesarskie ? u mnie już liście zżółkły ?
Zakwitły Ci te czosnki które rosną w ogrodzie?, jak byłam miały pąki ,chciałabym zobaczyć zdjęcia , mówiłeś że mają piękne gęste kwiatostany .
Genia
			
			
									
						
										
						Zakwitły Ci te czosnki które rosną w ogrodzie?, jak byłam miały pąki ,chciałabym zobaczyć zdjęcia , mówiłeś że mają piękne gęste kwiatostany .
Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Witaj Tajeczko. Miło Cię 'gościć' w moim ogrodzie.Tak jak widzisz zapędzony jestem na własne życzenie a do tego jeszcze ta susza. Ciesze się, że jedyna roślinka jaką masz od mnie spisuje się dobrze. Późną jesienią i wiosną uważaj na siewki które się ukarzą w okół rośliny. Utworzą w przyszłości ładną kępkę.
Wysiewając nasiona jodły koreańskiej, które zabrałem u sąsiada po drugiej stronie ulicy tak liczyłem,że moje dwie 40- to letnie jadły pospolite będą miały swój udział ale nie myślałem,że aż w takim stopniu. 
 
Wybieracie się do Tadeusza?
Pozdrowienia od Krystyny i oczywiście ode mnie.
Gabi. Nie wszystko i mnie się udaje. Też są porażki ale nie produkuje na skalę towarową więc to co się przyjmie jest dla mnie wystarczające. Wsadzić coś tam- znaczy patyk czy zieloną szczepkę nie jest trudno gorzej ją wyhodować zapewniając ciepło, wilgotność, światło.
Miłość do host nie będzie pierwszą ani ostatnią miłością. Fascynacja jakimiś roślinami przychodzi co pewien czas a jest ich tyleeee........., że kochania będziesz miała do utraty tchu 
 
Geniu Łodygi jak są już żółte to czas wykopywać. Za długo nie ma co czekać, bo cebule narażone są w ziemi na choroby grzybowe.
Czosnek jeszcze nie zakwitł choć już pąki popękały. W tym roku nie popiszą się ładnym kwiatem, bo jest strasznie sucho.
Znalazłem zdjęcie z ub. roku i tak on wygląda:

			
			
									
						
							Wysiewając nasiona jodły koreańskiej, które zabrałem u sąsiada po drugiej stronie ulicy tak liczyłem,że moje dwie 40- to letnie jadły pospolite będą miały swój udział ale nie myślałem,że aż w takim stopniu.
 
 Wybieracie się do Tadeusza?
Pozdrowienia od Krystyny i oczywiście ode mnie.
Gabi. Nie wszystko i mnie się udaje. Też są porażki ale nie produkuje na skalę towarową więc to co się przyjmie jest dla mnie wystarczające. Wsadzić coś tam- znaczy patyk czy zieloną szczepkę nie jest trudno gorzej ją wyhodować zapewniając ciepło, wilgotność, światło.
Miłość do host nie będzie pierwszą ani ostatnią miłością. Fascynacja jakimiś roślinami przychodzi co pewien czas a jest ich tyleeee........., że kochania będziesz miała do utraty tchu
 
 Geniu Łodygi jak są już żółte to czas wykopywać. Za długo nie ma co czekać, bo cebule narażone są w ziemi na choroby grzybowe.
Czosnek jeszcze nie zakwitł choć już pąki popękały. W tym roku nie popiszą się ładnym kwiatem, bo jest strasznie sucho.
Znalazłem zdjęcie z ub. roku i tak on wygląda:

Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
			
						- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu rzeczywiście ,bardzo piękny  czosnek ,szkoda że jest tak sucho .
Jutro wykopię korony dopóki u mnie miękko jest po deszczu .
Genia
			
			
									
						
										
						Jutro wykopię korony dopóki u mnie miękko jest po deszczu .
Genia
- Jagusia
- 1000p 
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Pięknie powiedzianedrozd pisze: Fascynacja jakimiś roślinami przychodzi co pewien czas a jest ich tyleeee........., że kochania będziesz miała do utraty tchu

Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
			
						Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- lemka77
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2080
- Od: 30 cze 2009, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Tak też się z tym zgadzam. A już przebywanie na forum grozi różnymi roślinnymi chorobami  Róze, liliowce, hosty, żurawki, irysy, powojniki.....itd, itp. Moża pójść z torbami o ile się człowiek w porę nie opamięta
  Róze, liliowce, hosty, żurawki, irysy, powojniki.....itd, itp. Moża pójść z torbami o ile się człowiek w porę nie opamięta   
 
Januszu śliczny czosnek - taki okrąglutki
Wykopałam wczoraj szachownice i za ciosem poleciałam już po tulipanach. A czy czosnki tez sie wykopuje bo jeden już mi przekwitł i widzę, że liście ma zaschnięte.
			
			
									
						
							 Róze, liliowce, hosty, żurawki, irysy, powojniki.....itd, itp. Moża pójść z torbami o ile się człowiek w porę nie opamięta
  Róze, liliowce, hosty, żurawki, irysy, powojniki.....itd, itp. Moża pójść z torbami o ile się człowiek w porę nie opamięta   
 Januszu śliczny czosnek - taki okrąglutki

Wykopałam wczoraj szachownice i za ciosem poleciałam już po tulipanach. A czy czosnki tez sie wykopuje bo jeden już mi przekwitł i widzę, że liście ma zaschnięte.
Pozdrawiam Ida
			
						- drozd
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
 Geniu. Będę wykopywał w tym roku to jadąc do Szczecina podrzucę Ci. Szachownice też będę dzisiaj wykopywał te co wcześniej kwitły. Rano zlałem wodą bo była skała Dalej sucho i słonecznie. Cieszą się wczasowicze nad morzem a ja dalej rano podlewam i już weszło mi to w'krew' bo nie wiem co miałbym robić innego o tej porze dnia.
Jagusiu
  
   
 
Ido. Nie za wcześnie na tulipany? Czosnki można wykopać jak planuje się dla ich inne miejsce.
			
			
									
						
							Jagusiu
 
   
 Ido. Nie za wcześnie na tulipany? Czosnki można wykopać jak planuje się dla ich inne miejsce.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
			
						- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz ja dziś wykopywałam szachownice u mnie mokro ,więcej jak na łopatę , cebule całe mokre były ,no i bardzo miękko wchodziła łopata  w ziemie .
Jedną cebulke czerwonej szachownicy załatwiłam mi wnusia na kilka części uwielbia kopać  wyrywać ,nawet śmiejemy się że kosiarka nie będzie potrzebna bo Amelka trawę zrywa .
  uwielbia kopać  wyrywać ,nawet śmiejemy się że kosiarka nie będzie potrzebna bo Amelka trawę zrywa .
Genia
			
			
									
						
										
						Jedną cebulke czerwonej szachownicy załatwiłam mi wnusia na kilka części
 uwielbia kopać  wyrywać ,nawet śmiejemy się że kosiarka nie będzie potrzebna bo Amelka trawę zrywa .
  uwielbia kopać  wyrywać ,nawet śmiejemy się że kosiarka nie będzie potrzebna bo Amelka trawę zrywa .Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Wydarłem  i swoje szachownice. Nie wiele dało to ranne  lanie wody. Wykopywałem takie bryły ziemi że bruk można układać. Zmarnowałem kilka szachownic rozrywając je przy wyważaniu brył ziemi. Wykopałem też tulipany choć liście miały zielone to cebule już dojrzałe.
Moja wnuczka też ma na imię Amelka ale ma już 5 lat i może na wakacje przyjedzie do dziadków.
Zaczynają kwitnąć róże. Kwiaty mają nie wykształcone chyba z powodu tych upałów, bo wszystko mają co im się należy.







			
			
									
						
							Moja wnuczka też ma na imię Amelka ale ma już 5 lat i może na wakacje przyjedzie do dziadków.
Zaczynają kwitnąć róże. Kwiaty mają nie wykształcone chyba z powodu tych upałów, bo wszystko mają co im się należy.







Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
			
						- Jagusia
- 1000p 
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Januszu 
tak gdzieś w sierpniu poproszę Cię o badylka z tej różyczki dwukolorowej Będę się uczyła oczkować róże, to akurat bym sobie zaszczepiła tę piękność. Już mam pikówki posadzone. Ciekawe czy do sierpnia mi się uda je dotrzymać - pierwszy raz w życiu coś takiego robię, ale koleżanka z pracy [odchodzi już na emeryturę i wiele lat hodowała róże] zaoferował się że nauczy mnie szczepić.... dobrze by było umieć coś takiego....
 Będę się uczyła oczkować róże, to akurat bym sobie zaszczepiła tę piękność. Już mam pikówki posadzone. Ciekawe czy do sierpnia mi się uda je dotrzymać - pierwszy raz w życiu coś takiego robię, ale koleżanka z pracy [odchodzi już na emeryturę i wiele lat hodowała róże] zaoferował się że nauczy mnie szczepić.... dobrze by było umieć coś takiego....
			
			
									
						
							
tak gdzieś w sierpniu poproszę Cię o badylka z tej różyczki dwukolorowej
 Będę się uczyła oczkować róże, to akurat bym sobie zaszczepiła tę piękność. Już mam pikówki posadzone. Ciekawe czy do sierpnia mi się uda je dotrzymać - pierwszy raz w życiu coś takiego robię, ale koleżanka z pracy [odchodzi już na emeryturę i wiele lat hodowała róże] zaoferował się że nauczy mnie szczepić.... dobrze by było umieć coś takiego....
 Będę się uczyła oczkować róże, to akurat bym sobie zaszczepiła tę piękność. Już mam pikówki posadzone. Ciekawe czy do sierpnia mi się uda je dotrzymać - pierwszy raz w życiu coś takiego robię, ale koleżanka z pracy [odchodzi już na emeryturę i wiele lat hodowała róże] zaoferował się że nauczy mnie szczepić.... dobrze by było umieć coś takiego....Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
			
						Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Ja to chyba nie  doczekam się kwitnięcia większość nie ma pąków , hokus pokus też nie ma pąków , może do jesieni zobaczę jakieś kwity , u Ciebie wyglądają całkiem ładnie .
Genia
			
			
									
						
										
						Genia
- drozd
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4178
- Od: 13 lut 2009, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Tyle co ja czasu poświęciłem w tym roku różom nie mówiąc o specjalnych nawozach, opryskach to kwiaty powinny być jak talerze a są jak te sprzedawane w marketach  ściśnięte pierścieniami. Nie widzę innego tłumaczenia- pąki przypieczone przez słońce. Choć  wilgoci mają dostateczną ilość pąki i kwiaty w samo południe są zwiędnięte.
Jagusiu. Chętnie podeślę Ci szczepy. Też będę oczkował ale na pniu i inną odmianę.
			
			
									
						
							Jagusiu. Chętnie podeślę Ci szczepy. Też będę oczkował ale na pniu i inną odmianę.
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
			
						- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Janusz śliczne róże   Moja pienna już ładnie rozwinięta ale taka nie ujarzmiona a twoje takie dostojne
 Moja pienna już ładnie rozwinięta ale taka nie ujarzmiona a twoje takie dostojne 
			
			
									
						
										
						 Moja pienna już ładnie rozwinięta ale taka nie ujarzmiona a twoje takie dostojne
 Moja pienna już ładnie rozwinięta ale taka nie ujarzmiona a twoje takie dostojne 
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Piękne zdjęcie i taka rożnorodność. A mnie dla odmiany zachwyciły trawydrozd pisze:

 Nie bedziesz moze dzielił tych najwyższych
 Nie bedziesz moze dzielił tych najwyższych  Piękna kępa
 Piękna kępa  
 A przed nim czy to Miscanthus sinensis Goldbar? U mnie jakoś malo wię wybarwia po zimie, głównie zielone listki

- 
				tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P. 
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Cztery pory roku w moim ogrodzie cz.2
Tadku to  hokus pokus , znowu się w wymądrzam   , czekam może do jesieni i u mnie zakwitnie , ale najważniejsze że przezimowała.
 , czekam może do jesieni i u mnie zakwitnie , ale najważniejsze że przezimowała.
			
			
									
						
										
						 , czekam może do jesieni i u mnie zakwitnie , ale najważniejsze że przezimowała.
 , czekam może do jesieni i u mnie zakwitnie , ale najważniejsze że przezimowała.






 
 
 
 
		
