Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1

[elik_49]

baron rumba, huzar i granit to odmiany karłowe, zapewne na opakowaniu nasion była taka informacja, malinowy olbrzym to wysoki, marketowe koktajlowe raczej nie karłowe, wysokie i silnie rosnące. Wstaw fotkę za radą kolegi, może spece postarają się trafnie rozpoznać który jest jaki a ty im wtedy .

Karłowe pomidory maja drobniejsze, mniejsze liście, malinowy już na tym etapie powinien się wyróżniać, ale nie wiadomo jak duże są te twoje sadzonki.
Atol w chwili obecnej ma już po 2-3 grona na pędach głównych, pierwsze już z owocami... a tak w ogóle to nigdy wcześniej nie liczyłam bo i po co?

[minia821]

Proszę o pomoc.
Przedwczoraj zauważyłam na pomidorach mszyce i mrówki.
Siedzą sobie na samym szczycie krzaczków.
Czym mogę popryskać pomidory, żeby mszyce i mrówy sobie poszły precz, ale żeby nie zniszczyc pomidorów?
Są to pomidory malinowe i krakowski.

[x-p-o]

Czyli pełna symbioza. Ty hodujesz pomidory a na Twoich pomidorach mrówki hodują sobie mszyce. Ty masz pomidory a mrówki mają spadż.

Pozdrawiam

[minia821]

forumowicz czyli nie trzeba nic robić?
To znaczy, czy pomidory wytrzymają inwazję tych lokatorów i będą owocowały?

[weteran]

forumowicz symbioza to jest między mrówka a mszyca
ale mszyca na pomidorze jest pasożytem i nigdy symbiozy nie będzie
a szczęśliwe będą tylko mrówki
ani pomidor a już na pewno minia821 jak populacja mszyc wzrośnie szczęśliwa nie będzie

[x-p-o]

To jest rzecz do indywidualnej oceny. Osobiście nie widziałem nigdy pomidora oblepionego mszycami jak np. bób. Ja i na swoich pomidorach tez widuje mszyce- emigrantki i spacerujące czasem mrówki ale ani mi w głowie pryskać żadnym dziadostwem. Mszyce mogą teoretycznie przenieść na pomidora wirusa, mrówka spacerująca po pomidorze żadnej krzywdy mu nie zrobi. Ale, z kolei, zawirusowane pomidory widziałem raz w życiu a mrówki i mszyce widzę co roku.

[minia821]

Hmm, w takim razie jutro zrobie zdjęcia moim pomidorom i ich lokatorom.
Ocenicie, czy trzeba interweniować czy dadzą sobie radę.

[x-p-o]

O, tak będzie najlepiej.

Grunt, to nie popaść w aphidofobie.

[tadeusz48]

Proszę o pomoc.
Przedwczoraj zauważyłam na pomidorach mszyce i mrówki.
Siedzą sobie na samym szczycie krzaczków.
Czym mogę popryskać pomidory, żeby mszyce i mrówy sobie poszły precz, ale żeby nie zniszczyc pomidorów?
Są to pomidory malinowe i krakowski.

Nie potrzebne są żadne zdjęcia, jeżeli masz mszyce na pomidorach, a zdarza się to rzadko, to nie zostaje Ci nic innego, tylko pierwszy z brzegu środek owadobójczy, ewentualne środek ekologiczny do zwalczania mszyc;

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ce#p340107

[Rusalka]

Pragnę się pochwalić że mam już pomidorki w gruncie
Małe a cieszy

[weteran]

dojrzałe , ja też chce

[Rusalka]

Ale Ty jesteś niedowiarek..na prawdę!!!
zaraz pokaże Ci fotki :P

[Rusalka]

Crem sausage i Marmande.. jest jeszcze Betaluxik i jakiś jeszcze ale nie pamiętam..

[11krzych]

Rusałko, ja mam działkę trzy lata a Ty rok. Obserwuję Twój wątek od początku czyli od 10-01 2011.
Nie wiem jakie masz wykształcenie kierunkowe, ale jeżeli nie rolnicze, to minęłaś się z powołaniem.
Jesteś The Best i masz już u mnie status eksperta.

Pozdrawiam
Krzysiek.

[Rusalka]

Krzysiek..
Wykształcenie prawnicze
Ale tak baaaardzo chce... że nie śpię po nocach