
Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Hejka .obejrzalam moje storczyki i musze 3 reanimowac w kamieniach,ale zauwazylam ze sa jakies szkodniki-takie male srebrno czarne robaczki.Prosze poradzcie mi jak sie tego pozbyc? 

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Ja swojego reanimuje w kamieniach od początku marca, ale niestety na razie nie widać efektów
Pocieszające jest to że przynajmniej nie marnieje tylko stoi w miejscu...

Pocieszające jest to że przynajmniej nie marnieje tylko stoi w miejscu...
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
spróbować można choć nie zawsze to daje efekty proponuję wsadzić w kamyki nalać wody żeby mocno parowało w ciepłe miejsce postawić i nakryć drugim szklanym naczynkiem raczej dokładnie, wietrzyć co parę dni, uzupełniać wodę , woda nie może dotykać keiki.agnese311 pisze:Czy jest jakas szansa go uratować ? Srobować go ukorzeic w kamyczkach ? Ped z kleikiem jest w szklance z woda . Bardzo prosze o rade
może masz jakieś fotki??doromichu pisze:,ale zauwazylam ze sa jakies szkodniki-takie male srebrno czarne robaczki.Prosze poradzcie mi jak sie tego pozbyc?
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Hura a jednak po dokładnym przejrzeniu znalazłem wykluwający się korzonek 

- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
nie mam fotek bo te paskudztwa sa malenkie i nie wiem czy bylyby widoczne,ale sprobuje niestety nie udalo sie!!
dwa moje storczyki juz sie reanimuja -jeden jak wyjelam go to okazalo sie ze mial juz 1 nowy zieloniutki korzen-po przesadzeniu do nowego podloza,ale i tak jest w kamieniach
BARDZO WAM DZIEKUJE


BARDZO WAM DZIEKUJE
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Witajcie.
Jestem nowym użytkownikiem, a także posiadaczem storczyka - falka. Kupiłam go jakiś czas temu w biedronce za 20 zł. Myślę, że go przelewałam (podlewałam średnio raz na tydzień gdy korzenie, te które było widać, były srebrne, ale gdy przesadzałam okazało się, że w środku jest nadal bardzo wilgotno). Liście stały się wiotkie i pomarszczone. Poczytałam co nieco i postanowiłam sprawdzić stan korzeni. Okazało się, że jest sporo zgniłych choć i tak jego system korzeniowy nie był zbyt rozbudowany. Poobcinałam te zgniłe korzenie, posypałam cynamonem, odczekałam trochę i wsadziłam znów do kory. Niestety ze storczykiem działo się coraz gorzej, więc po jakimś czasie znów wyjęłam go z podłoża i okazało się, że nic się nie nauczyłam na błędach i widocznie znów za bardzo przelewałam, bo korzenie były znów w złym stanie
Na szczęście znalazłam to forum i postanowiłam reanimować mojego kwiatuszka w kamykach. Akcja rozpoczęła się 6 maja. Wiem, że nie upłynęło zbyt wiele czasu, ale u Storczyka nie zmieniło się nic oprócz zasuszenia jednej łodygi kwiatowej. Nie wiem czy to dobrze i nie wiem czy wszystko dobrze robię. Bardzo mi na nim zależy tym bardziej, że nikt nie wierzy w moje powodzenie
stan korzeni i liści przed wsadzeniem do kamieni
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=197&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
wsadziłam w takie szkło
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=822&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
jak widać środkowa łodyga kwiatowa jest zasuszona
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=827&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
Zauważyłam też dzisiaj, że korzenie powietrzne są trochę dziwne (nie wiem czy zasuszone, czy łapie je zgnilizna
)
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... g&s=5&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=861&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>
</noscript>
Wspomnę jeszcze, ze kwiat stoi na południowym parapecie, ale za murkiem, także jest przesłonięty przed bezpośrednim słońcem. Miejsce jest przewiewne, okno teraz jest cały czas otwarte. Wody w naczyniu jest ok 1cm, ale nie muszę jej dolewać. Tak jakby nie parowała, chyba, że jej ilość uzupełnia się przez codzienne spryskiwanie po powierzchni kamieni.Kamienie są różnej wielkości. Na spodzie raczej drobniejsze o średnicy 0,5 - 1,0 cm. Bardzo proszę o ocenę. Czy coś może robię nie tak?
Pozdrawiam
Ola
Jestem nowym użytkownikiem, a także posiadaczem storczyka - falka. Kupiłam go jakiś czas temu w biedronce za 20 zł. Myślę, że go przelewałam (podlewałam średnio raz na tydzień gdy korzenie, te które było widać, były srebrne, ale gdy przesadzałam okazało się, że w środku jest nadal bardzo wilgotno). Liście stały się wiotkie i pomarszczone. Poczytałam co nieco i postanowiłam sprawdzić stan korzeni. Okazało się, że jest sporo zgniłych choć i tak jego system korzeniowy nie był zbyt rozbudowany. Poobcinałam te zgniłe korzenie, posypałam cynamonem, odczekałam trochę i wsadziłam znów do kory. Niestety ze storczykiem działo się coraz gorzej, więc po jakimś czasie znów wyjęłam go z podłoża i okazało się, że nic się nie nauczyłam na błędach i widocznie znów za bardzo przelewałam, bo korzenie były znów w złym stanie


stan korzeni i liści przed wsadzeniem do kamieni
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=197&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>

wsadziłam w takie szkło
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=822&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>

jak widać środkowa łodyga kwiatowa jest zasuszona
<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=827&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>

Zauważyłam też dzisiaj, że korzenie powietrzne są trochę dziwne (nie wiem czy zasuszone, czy łapie je zgnilizna

<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... g&s=5&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>

<script src='http://imageshack.us/shareable/?i=obraz ... s=861&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>

Wspomnę jeszcze, ze kwiat stoi na południowym parapecie, ale za murkiem, także jest przesłonięty przed bezpośrednim słońcem. Miejsce jest przewiewne, okno teraz jest cały czas otwarte. Wody w naczyniu jest ok 1cm, ale nie muszę jej dolewać. Tak jakby nie parowała, chyba, że jej ilość uzupełnia się przez codzienne spryskiwanie po powierzchni kamieni.Kamienie są różnej wielkości. Na spodzie raczej drobniejsze o średnicy 0,5 - 1,0 cm. Bardzo proszę o ocenę. Czy coś może robię nie tak?
Pozdrawiam
Ola
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Przepraszam że odpisuję dopiero dziś ale mam masę obowiązków ogrodowych ostatnio na głowie, pierwsze naczynie powinno być mniejsze ja używam takich że storczyk jest dużo większy od naczynia, powietrzne korzenie mają nalot z podlewania nieodstaną wodą , według mnie drewnieją, zrobiłaś wszystko jak trzeba , więc jeżeli roślina ma siłę to zacznie tworzyć nowe korzenie, jak reanimowane bez korzeni pozbawiam pędów i kwiatów.
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Mam taki mały problem. Może ktoś z was mi pomoże. A mianowicie mój storczyk Phalaenopsis bardzo mnie ostatnio zmartwił. Zaczął puszczać nowe korzenie w bardzo dużej ilości, ponieważ stare chyba trochę przesuszyłam. Później jak szalony zaczął puszczać nowe liście i wszystko byłoby ok gdyby nie to, że puścił pęd kwiatowy (chyba) a na nim liść. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi?




- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Zdjęcia są bardzo niewyraźne
w sumie jeżeli wypuścił pęd i zraz liście na nim to tworzy keiki.

- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3703
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Celinko,twój sposób jest super
.Wsadziłam mojego storczyka w kamienie całkiem niedawno,i dziś zauważyłam malutki korzoneczek 


- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Bardzo się cieszę
moje dwie miniaturki też są w dużo lepszym stanie 


Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Nie mam pojęcia czemu mi nie wychodzi i co robię źle. Ostatnio obcięłam pęd kwiatowy, wyjęłam storczyka z kamyków i okazało się, że kolejna część korzeni zgniła
Spryskuje codziennie korzenie i wierzch kamyków. Może to za często? Momentami mam ochotę już zrezygnować i po protu go wyrzucić
Oto zdjęcia z obecnej sytuacji. Widać, ze korzeni jest już o wiele mniej niż ostatnio (musiałam je obciąć).

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Tak na prawdę są tylko dwa w miarę zdrowe korzenie. Te, które były na powierzchni kamieni.
Czy da się z tym jeszcze coś zrobić? Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam


Oto zdjęcia z obecnej sytuacji. Widać, ze korzeni jest już o wiele mniej niż ostatnio (musiałam je obciąć).

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Tak na prawdę są tylko dwa w miarę zdrowe korzenie. Te, które były na powierzchni kamieni.
Czy da się z tym jeszcze coś zrobić? Bardzo proszę o pomoc.
Pozdrawiam
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Ale widac korzenie ma zdrowe
. ja bym go pryskała rzadziej, wg mnie ma za mokro.Lepiej przesuszyc i rzadziej podlewac. Zostawiłabym go w keramzycie i zastosowała rady Ani z tego wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=40124
Wszystko będzie dobrze, cierpliwości

Wszystko będzie dobrze, cierpliwości

- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Po prostu za dużo wody, według mnie pryskając woda zostawała w naczyniu, za dużo jej było sięgała korzeni i one zgniły, podstawą tej reanimacji jest to że woda nie dotyka korzeni w naczyniu.
Trzeba wziąć pod uwagę że nie każda reanimacja czy w kamykach czy żwirku czy mchu da jednakowe efekty wszystko zależy jakie warunki ammy w domu, jak często podlewamy , i jaka temp nawet panuje w domu. U mnie kermazyt wcale nie zdał egzaminu wszystko mi w nim pleśniało.Iryseq pisze:Zostawiłabym go w keramzycie
- Iryseq
- 200p
- Posty: 422
- Od: 15 maja 2011, o 13:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowa Polska
Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku
Pokaże mojego kłapoucha
. Namoczyłam go włożyłam do keramzytu wlałam wody (na zdjęciu granica wody) i czekam, aż cała wyparuje. Przypominam, iż dostałam juz oklapniętego storczyka, był luźny w doniczce i miał mało korzeni i wszystkie krótkie ok 6-8cm. Poradźcie czy dobrze robie? Pojemnik jest plastikowy, bo szklanego niestety nie miałam, ale nie sądze by był to jakiś problem. 



