Ogródeczek An-ki cz.4

[an-ka]

Chatte ta obłednie piękna róża to Munstead Wood,ob ie stoją jeszcze w donicach bo Grażynka będzie kopała dziury w sobotę.Poza tym się boi ,że zające jej zjedzą kwiaty.
Obie idą do Gagi a ja może jeszcze upoluję.





Koloru aparat nie odda,ale uwierz na słowo-jest taka jak w katalogu.(Obie z Nelą to potwierdzamy).

Zakwitła mi żółta lilia!!!!!

[an-ka]

Aniu Taro-Jamain jeszcze w pąkach ale kolor będzie bardzo ładny(Oglądałam jej zdjęcia) no jest taka welwetowa.
Już niedługo naocznie się przekonam.

Aszko jak się nie mylę to z Serbi róże doszły jesienią 2009r.W ubiegłym roku puściła jeden długi pęd a w tym roku to okaz godny zazdrości.Od samego dołu rozkrzewiona i z pąkami a dwa najdłuższe pędy są na czubku pergoli.

Deirde-bo to będzie Eden.Kwiaty już są otwarte ale nie mogę wstawić zdjęć bo coś się chyba popsuło i pisze"nie widzę tego urządzenia"
Twój Fisherman,s zakwitł dokładnie w tym samym dniu co mój.Jakie mają cudowne kwiaty.Cieszę się,że 2 szt rosną blisko siebie.

Pamelko-nazwy się pamięta tych roślin ,które nam zawróciły w głowie a Ty jesteś Pani Iglaczkowa.Gdybym miała dużo miejsca to też byłaby i moja pasja.Też nie znam nazw ale zawsze chętnie oglądam i wzdycham.

Jurku jak mam odgadnąć jak nie wiem czy to okrywowe,pnące,parkowe? Po samych kwiatach jednak jest trudna
identyfikacja.O motyle w brzuchu przyprawiła mnie ta druga różyczka.

[Tosia1]

Ania, ale te róże Jurka śliczne!!! Co Ty na to??? Moje 2 kwitną i też się cieszę!!!

[eukomis]

Witaj Anka widzę u ciebie pięknie kwitnące róże, cieszę się bardzo bo mnie też zaczynaja kwitnąć. Nie jestem znawcą róż ale kwiaty mi się podobają są takie szlachetne. Czekam na kwiaty róży od ciebie Eskimo tak mi sie ona podoba, że nie mogę sie doczekac kiedy rozkwitnie, coś tam się bieli ale nie pamiętam czy to ona czy jakaś inna bo nie wiem w którym miejscu ją posadziłam

[Jurek_9]

Jurku jak mam odgadnąć jak nie wiem czy to okrywowe,pnące,parkowe? Po samych kwiatach jednak jest trudna
identyfikacja.O motyle w brzuchu przyprawiła mnie ta druga różyczka.

Przecież napisałem, że nie miały nazw ...

Ta pierwsza to chyba 'Heart 'n' Soul' a druga to najprawdopodobniej 'Hot Cocoa' - no chyba, że nie

[Annes 77]

Aniu piękna jest Gardina:) A MW możesz wstawiać do znudzenia,oczu od tego koloru oderwać nie mogę:)

[Jurek_9]

A MW możesz wstawiać do znudzenia,oczu od tego koloru oderwać nie mogę:)

Tylko, że ten kolor najpiękniej prezentuje się w półcieniu, na słońcu blednie, czerwienieje i już nie jest taki atrakcyjny.

[Deirde]

Aniu - to chyba nie jest ta Giardina z Rosen?

[an-ka]

Małgoś ta n iby Giardina zamówiona była w Spasówce 2 szt-jedna dla Gagawi.Prawdopodobnie Gaga ma Giardinę a ja Eden.
Małgosiu i niepokoję się o Astrid Von Hardenberg-na obu sadzonkach są jaśniutkie pączki.

Jurku masz rację-ale wszystkie te ciemne róże "płowieją" w pełnym słońcu.Trzeba im zabezpieczyć stanowisko takie z prześwitami słońca i wtedy nam pięknie podziękują.
Zaraz popatrzę HMF na te róże,których nazwy podałeś.
Halinko święty czas wybrać się do Pszczyny.Zapraszam.Eskimo u mnie ma na razie malutkie pączusie ale on na pn.stronie.

Tosiu jak to co ja na to?Po prostu zazdrość mnie zżera

[gagawi]

A MW możesz wstawiać do znudzenia,oczu od tego koloru oderwać nie mogę:)

Tylko, że ten kolor najpiękniej prezentuje się w półcieniu, na słońcu blednie, czerwienieje i już nie jest taki atrakcyjny.

No to odpada rabatka przytarasowa...tam przecież piekiełko.... Chyba wyeksmituję Dzieci Francji na rzecz WM. Jak myslisz An-ka?

[Deirde]

Aniu - dostałaś Aspirynę? W razie czego jesienią zrobimy wymianę, powinna mi się zostać jeszcze Astrid, zobaczymy jak u mnie zakwitnie.

[jarko]

Aniu. Pokazujesz pięknego Souvenir du Dr.Jamain, którego chcę nabyć. Ma ciemny kolor kwiatów, a u mnie mógłby rosnąć tylko w pełnym słońcu. Co myślisz, próbować czy zrezygnować od razu?

[danutab]

Aniu szaleństwo różane już się zaczęło jestem ciekawa twoich nowości zresztą swoich róż też jestem ciekawa niektóre są marne ale mam nadzieję że się pozbierają.

[an-ka]

Jarko najlepiej zwrócić się do ekspertów a oni mówią,że może być Jamain i w słońcu tylko kolor nie będzie aż tak ciemny.Zresztą popatrz i poczytaj(piszą też o słońcu)

http://translate.google.pl/translate?u= ... 1&ie=utf-8

Danusiu oj zaczęło się,zaczęło to szaleństwo.
U mnie pewnie mrowki rozprawiają się z Cafe i Julią.Chyba muszę je wykopać bo usychają.Jeszcze jedna opcja to czy koty akurat tam się nie załatwiają.No i mam zgryz.

Małgosiu mam nadzieję,że te 2 sadzonki to będa Astrid H.Kurcze jak nie, to miałam okropnego pecha.
Dobrze,jeżeli masz jakąś w zanadrzu.
Wszystko się okaże jak zakwitnie.

[kogra]

Aneczko róże nie są takie wrażliwe na kocie si.....
Chyba, żeby to był codzienny serial.
Ja stawiam raczej na żółte mrówki.
U mnie załatwiły na amen Ritausmę.