Ogródkowe rozmaitości cz.5
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Twoja Ritausma to inspiracja moich nasadzeń. Też mam nadzieję, że kwiaty rugos w przyszłości będą dłużej utrzymywać się na krzewach, chociaż coraz bardziej przychylniejszym spojrzeniem patrzę w stronę hybryd rugos. Piękne Rose de Resht, ale u mnie choć obsypane kwiatami, pachną słabiej niż jesienią. Tylko takich pomyłek, urocza ta Julias Rose.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Kurcze chciałbym więcej róż ale miejsca mało
a tyle jeszcze do zdobycia
Nelu wpadnij do mnie może rozpoznasz moją NN którą ukorzeniłem w 2 egzemplarzach
na razie nikt mi nie odpisał w sprawie nieznanej róży od Choduna 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Neluś gdyby z Ritausmy przeszkadzał Ci jakiś badylek to proszę nie wyrzucaj tylko wbij w ziemię, może się ukorzeni.
Moją pożarły żywcem żółte mrówki, których na powierzchni nie widać.
Dopiero jak odkopałam, to .....już było za póżno.
Dlaczego nie odkopałam jej wcześniej ?
Moją pożarły żywcem żółte mrówki, których na powierzchni nie widać.
Dopiero jak odkopałam, to .....już było za póżno.
Dlaczego nie odkopałam jej wcześniej ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
No ciekawa jestem, jak to będzie z zimowaniem tej EFY, bo myślałam, że już u Ciebie zimowała.
Chciałam tej wiosny posadzić Ritausmę, ale podobno nie odbiła po zim ie nie mieli
Chciałam tej wiosny posadzić Ritausmę, ale podobno nie odbiła po zim ie nie mieli
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4039
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Ritausma
ja jeszcze muszę czekać na taki widok
Nelu,te wijące zielone co zjadają liście to wiem ale dzisiaj znalazłam takiego wijącego,krótkiego białego,przezroczystego oplecionego jakby watą.Zabiłam paskuda ale czy to to co jest takie złe?
Tyle morderstw dzisiaj popełniłam a ich ciągle przybywa
Nelu,te wijące zielone co zjadają liście to wiem ale dzisiaj znalazłam takiego wijącego,krótkiego białego,przezroczystego oplecionego jakby watą.Zabiłam paskuda ale czy to to co jest takie złe?
Tyle morderstw dzisiaj popełniłam a ich ciągle przybywa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nie przejmuj się, po prostu był w nieodpowiednim miejscu i czasie ... cóż, nie miał szczęściaNelu,te wijące zielone co zjadają liście to wiem ale dzisiaj znalazłam takiego wijącego,krótkiego białego,przezroczystego oplecionego jakby watą.Zabiłam paskuda ale czy to to co jest takie złe?
Tyle morderstw dzisiaj popełniłam a ich ciągle przybywa![]()
Pozdrawiam - Jurek
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jarko to niemożliwe ,aby Rose de Resht słabo pachniała...wystarczy ,że przejdę koło niej i już w nozdrza dostaje się słodkawy zapach...ale niedaleko rośnie Stanwell Perpetual ,więc aromaty wymieszane mogą dać podwójne wrażenia węchowe...
Im starsza Hybrid rugosa tym więcej kwiatów ,dłuższe kwitnienie,ale miejsca potrzebują sporo...wtedy nie trzeba ich ciąć jak ja to robię..
.
Asiu zbrodnie takie po stokroć wybaczane ...w końcu dbamy o kondycję naszych ulubienic...
Wszelkie zwinięte ,lub wyprostowane larwy ,trzeba zgniatać,najgorsze to te co zjadają pąki...na które od roku czekamy i dlatego trzeba je dokładnie kontrolować ...jak w przypadku bruzdownicy ,czy kwieciaka malinowca
Parę takich gąsienic zgniotłam,a z resztą pewnie poradziły sobie ptaki...
Trzeba tylko uważać ... w ferworze zgniatania ...na larwy np.biedronki ;ostatnio miałam już ścisnąć,ale kolor mnie [powstrzymał...


Zdjęcia niewyraźne ,gdyż była nad wyraz żywotna...
Asiu zbrodnie takie po stokroć wybaczane ...w końcu dbamy o kondycję naszych ulubienic...
Wszelkie zwinięte ,lub wyprostowane larwy ,trzeba zgniatać,najgorsze to te co zjadają pąki...na które od roku czekamy i dlatego trzeba je dokładnie kontrolować ...jak w przypadku bruzdownicy ,czy kwieciaka malinowca
Parę takich gąsienic zgniotłam,a z resztą pewnie poradziły sobie ptaki...
Trzeba tylko uważać ... w ferworze zgniatania ...na larwy np.biedronki ;ostatnio miałam już ścisnąć,ale kolor mnie [powstrzymał...


Zdjęcia niewyraźne ,gdyż była nad wyraz żywotna...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jurku są jeszcze larwy dobroczynne dla róż gdyż zjadają mszyce,jakiś owad składa w kolonie tych paskud jaja i wychodząca z nich larwa jest smakoszem lepkich stworków...Może wiesz co to za jedne...?
Tych nie potrafię rozpoznać...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nie jestem specjalistą ..., dla mnie "robal" to "robal" i jak siedzi na mojej roślince, no toJurku są jeszcze larwy dobroczynne dla róż gdyż zjadają mszyce,jakiś owad składa w kolonie tych paskud jaja i wychodząca z nich larwa jest smakoszem lepkich stworków...Może wiesz co to za jedne...?Tych nie potrafię rozpoznać...
Pozdrawiam - Jurek
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu - pewnie masz na myśli błonkówki - jedna nazywa się osiec mszycowy -z owadów pożytecznych są jeszcze złotooki, kruszynki i inne. Widziałam, że są dostępne preparaty z jajami tych owadów - na razie można je kupić do stosowania w szklarniach.
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu dziękuję za sugestię. Być może to paskudztwo to kwieciak malinowiec. Na razie nie pryskam chemią, pilnuję róż "organoleptycznie."
Pozytywnie dziwi mnie fakt, że mam naprawdę mało mszyc. Nawet na wiciokrzewach, które zwykle były nimi oblepione. A u Was, jak piszecie, zatrzęsienie
Ale zwykle też nie dbałam o roślinki tak jak w tym roku - a to za sprawą Forum i Forumków oczywiście. Wczesną wiosną pryskałam Promanlem i Buszem M - może to to pomogło? No cóż, zobaczymy co będzie dalej, bo to tak naprawdę mój pierwszy sezon z różami.
Pozytywnie dziwi mnie fakt, że mam naprawdę mało mszyc. Nawet na wiciokrzewach, które zwykle były nimi oblepione. A u Was, jak piszecie, zatrzęsienie
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Ritausma wygląda świeżo, apetycznie i ... bezpretensjonalnie. Piękna róża
Julias Rose trochę jak nie na prawdę
Wygląda jakby ktoś pieczołowicie kleił ją z modeliny w zadziwiającym kolorze
Róża która zostaje w pamięci. Jak duża rośnie?
A o historycznych nie ma co gadać... sam czar
Julias Rose trochę jak nie na prawdę
A o historycznych nie ma co gadać... sam czar
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Wszystkie kwiaty pięknie wykształcone, szlachetne! A zgadnij, który mnie zachwyca najbardziej? ;)
Z mszycami to dziwna sprawa. U mnie w tym roku jakby wybrały sobie kilka roslin, odpuszczając reszcie. Moje biedne parkowe NN były oblepione tak, że pędy wydawały się dwa razy grubsze!
Tereska też była zaatakowana, a reszta - czysta!
I w ogóle nie widziałam w tym roku czarnych mszyc, które zawsze żerowały na jaśminie i czarnym bzie
Z mszycami to dziwna sprawa. U mnie w tym roku jakby wybrały sobie kilka roslin, odpuszczając reszcie. Moje biedne parkowe NN były oblepione tak, że pędy wydawały się dwa razy grubsze!
Tereska też była zaatakowana, a reszta - czysta!
I w ogóle nie widziałam w tym roku czarnych mszyc, które zawsze żerowały na jaśminie i czarnym bzie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Za to u mnie Izo te czarne sa na naparstnicach . Neluś ten żuczeka na płatku Ritausmy to kto . Wczoraj również obserwowałam larwy biedronek i dałam im spokój pokrojem mi do nich pasowały ,ale były leniwe nie tak jak u Ciebie ruchliwe . Pomyłkowa róża śliczna i nawet deszczu się nie boi 
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Enfant de France niesamowita
Koniecznie pokaż ją, jak rozkwitnie w pełni! Sprawdziłam na HMF ale tam jest kilka odmian o tej nazwie. Twoja bardzo mi się podoba, skąd ją masz? Ritausma śliczna. Rose de Resht, wiadomo
, Julias Rose też ciekawy kolorek. Jest co u Ciebie podziwiać.


