Długo zbierałam się na założenie własnego wątku, gdyż Wasze zdjęcia kaktusów mnie onieśmielały. Moja, jakże przyjemna, choroba kaktusowa zaczęła się stosunkowo niedawno. W ostatnim czasie jej objawy się nasiliły, co skutkuje szybkim zapełnianiem się parapetu i balkonu
Przez ostatni weekend moja kolekcja powiększyła się o 17 nowych okazów. Są to dorosłe roślinki, więc ładnie już kwitną. Większość moich pozostałych kaktusów jeszcze jest za mała na kwitnienie.
Najpierw pochwalę się moimi cudeńkami, które przywiozłam od Pana Miloslava Stanii z Czeskiego Cieszyna
Neoporteria paucicostata v.viridis
Mammillaria centrispina
Echinofossulucactus longispinus
Astrophytum senile
Gymnocalycium intermedium
Lobivia haematantha v.rebutioides kwiat krwistoczerwony
Gymnocalycium achirasense

Pozostałe następnym razem














