Orliki - bardzo je lubię. Póki co mam tylko 3 odmiany, ale myślę, że z czasem zdobędę więcej, bo bardzo wdzięcznie prezentują się na rabatach.
bylinki... jak ja je lubię
Rogownica kutnerowata
Do tej pory rosła w kępkach na rabatach i co roku ograniczałam jej rozrost. W ubiegłym roku postanowiłam ją wykorzystać jako ozdobę róż i posadziłam przy białych Sea Foam - pięknie się skomponowały, więc w tym roku dosadziłam masę młodziutkich sadzonek przy białych Aspiryn Rose na okrągłym klombie. Bardzo jestem ciekawa jak te będą ze sobą współpracowały.
Śniedki - przez mojego tatę i przeze mnie nazywane
'śpiochy' - nie wiem dlaczego, ale u mnie nie rozrastają się zbyt mocno. Spotkałam się z opinią, że są kłopotliwe z powodu zbytniego zagęszczania i rozrastania, a ja tego nie obserwuję. Od lat rosną w małej kępce.
Pierwsze kwitnące róże - kwiaty jeszcze nie są w pełni ufromowane, jak to na pierwsze kwiaty przypada:
Mary Rose - zawsze, gdy nie było Stanwell Perpetual, zakwitała pierwsza w ogrodzie.
Stanwell Perpetual
Colette - będzie w tym roku obfite kwitnienie, bo pąków cała masa
Kończy kwitnienie piwonia learska, za to zaczynają szaleństwo piwonie ogrodowe - uwielbiam piwonie
