Mój ogródek - chatte - 3cz. 2008r

chatte · Post » 11 lut 2008, o 22:40

Gabi, prawdę mówiąc, to ja zawsze staram się od początku sezonu siać i sadzić zgodnie z kalendarzem, ale potem... w ferworze prac zapominam o nim

Poza tym jak wpadłam w szał przesadzania, to nie mogłam sprawdzać z kalendarzem, bo nigdy bym tych prac nie skończyła sadząc np. dwa dni i czekając tydzień czy dwa na kolejny termin.
Zatem postępujemy podobnie i jakos nam się udaje ;)

Gabriela · Post » 11 lut 2008, o 22:58

chatte pisze:Gabi, prawdę mówiąc, to ja zawsze staram się od początku sezonu siać i sadzić zgodnie z kalendarzem, ale potem... w ferworze prac zapominam o nim Poza tym jak wpadłam w szał przesadzania, to nie mogłam sprawdzać z kalendarzem, bo nigdy bym tych prac nie skończyła sadząc np. dwa dni i czekając tydzień czy dwa na kolejny termin.
Zatem postępujemy podobnie i jakos nam się udaje ;)

I tu sie z Tobą zgadzam w 100% :P

mia63 · Post » 12 lut 2008, o 20:28

miwia pisze:Dzień Dobry
Dawno nie byłam u Ciebie, Izo A tu jak zwykle, miła atmosfera i dyskusja merytoryczna wre
Mogę się podzielić moim jednorocznym doświadczeniem z wysiewaniem niektórych roślinek. Wysiałam do skrzynek, a potem przepikowałam do takich kuwet smagliczkę, zatrawiana i astry. Narobiłam się jak głupia, bałagan przedni. A moja mama to samo wysiała wprost do gruntu i miała dużo lepsze efekty

Pozdrawiam
Mirka

Mam pytanie odnośnie wysianych nasion przez mame....kiedy mam wysiewała nasiona do gruntuA? i wszystko jak leci?
pozdrawia, ula

chatte · Post » 12 lut 2008, o 22:15

Witaj Ulko w moim ogródku

Nie odpowiem Ci za Mirkę, kiedy jej mama wysiewała nasiona, ale mogę Ci powiedzieć, jak ja wysiewałam do gruntu.
Wszystko wysiewałam razem z warzywami, czyli zazwyczaj w kwietniu. Takie rosliny jak zatrwian czy astry - na rozsadniku, natomiast wymienioną smagliczkę od razu na miejsce stałe. Tylko bardzo wrażliwe na przymrozki rosliny wysiewa się po 10maja (fasola, nasturcja).

mia63 · Post » 13 lut 2008, o 17:55

Witam:)
Przeszłam Twoj ogród , wszystkie 240 stron:) Nie wszystkie posty czytałam, ale z zaciekawieniem ogladałam wszystkie roslinki, a jest ich niemało i w takich cudnych kolorach....taka koloroterapia mi sie przydała na przedwiosniu....u nas ni to zima ni to wiosna , mysle, ze zima odeszła od nas ostatecznie i od poczatku marca zaczniemy Naszą przygode z ogrodkiem.

Pozdrawiam serdeczniście

chatte · Post » 13 lut 2008, o 20:45

Witaj Ulko! Cieszę się bardzo, ze moje roslinki zrobiły na Tobie dobre wrażenie

Pewnie trochę zwiedzanie trwało, ale najważniejsze, zeby nie był to czas stracony ;)
Niestety, zapowiadają nawrót zimy - co potwierdzają dzisiejsze temperatury, ale myślę, ze to juz będzie ostatni, pozegnalny występ "białej pani". Wiosnę zamawiałysmy na 8 marca i wierzę mocno, ze w tym terminie przyjdzie!

I ja Cię pozdrawiam ciepło i serdecznie!

gucia · Post » 13 lut 2008, o 20:51

Izuś, nie żartujesz z tą zimą? Ostatnio nie miałam czasu na telewizyjną pogodynkę!
Ciekawe, czy moje powojniki taki powrót zimy przeżyją, mają już takie duże pączki!

chatte · Post » 13 lut 2008, o 21:07

Niestety Bozenko, to nie żart

Na szczęście temperatury nie mają być bardzo niskie, kilka stopni ponizej zera, więc moze wielkich szkód nie będzie. A jak pąki mocno nabrzmiałe, to moze na wszelki wypadek okryj trochę te powojniki? Szkoda by było, zeby nie zakwitły.

kogra · Post » 13 lut 2008, o 21:21

Nic się nie martwcie - od niedzieli ma być już cieplej. Ale póki co, to śnieg dosłownie u mnie wisi w powietrzu. Mróz jest niewielki około zera.

chatte · Post » 13 lut 2008, o 21:32

Obyś miała rację Grażynko! U mnie cały dzień było koło zera, ale w nocy na pewno będzie chłodniej.

alana · Post » 13 lut 2008, o 21:36

Poczytałam Wasze opowieści o przygotowaniach do startu i nieźle się uśmiałam, tego mi właśnie teraz było trzeba

dziewczyny Wy to wiecie jak człowieka rozweselić

A z tą zimą ciekawe co będzie, u mnie nic tylko deszcz, deszcz i deszcz ze śniegiem

wszystko mi zgnije na działce. O dziwo jakoś w powietrzu na razie nie było czuć mrozu.

chatte · Post » 13 lut 2008, o 21:40

Nie martw się deszczem Alu! Po porze mokrej musi przyjść pora sucha ;)
Taka widocznie mokra zima u Ciebie, ale przynajmniej Ci nic nie zmarznie.
A do startu trzeba być gotowym, bo nie wiadomo w końcu, kiedy ta wiosna naprawdę przyjdzie. Myslę tylko, ze nie będziemy startować w barchanach

mia63 · Post » 13 lut 2008, o 21:54

Od jutra według zapowiedzi synoptyków ma padac snieg.I zimno w niektorych rejonach polski ma dochodzic do -10 !!

chatte · Post » 13 lut 2008, o 22:19

Mam nadzieję, że to nie u mnie! Obrazek

bogusia177 · Post » 13 lut 2008, o 22:49

No pewnie że nie u nas Izuniu ,teraz popada tam gdzie było najcieplej