Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Wiem, na razie mam małe kłopoty fotosikowe - jak zawsze gdy zaczyna się sezon. Na razie próba dojścia do porozumienia z nowym programem do zdjęć.

Obrazek

No niestety - nadal szukam dobrego programu do zdjęć.
Mam nadzieję, że kolor wygląda dobrze - namęczyłam się z aparatem. Jednak aparaty różnią się między sobą.
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Piękny kolor ma Kardynał.
Mój w tym roku nie zakwitnie, ale niech nabiera mocy :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Kolor wyjątkowy, dlatego bardzo chcę ją mieć. Tylko, gdyby ona jeszcze nie chorowała. Martwię się, bo mój Dr Georges Martin od Schultheis`a już łapie jakieś plamki, to okropne! A tak mi się ta róża podoba na zdjęciach. Nie wiem, co teraz. Oprysku żadnego nie robiłam bo pogoda była deszczowa lub temperatura zbyt wysoka jak byłam w domu. Czarno to widzę.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Jak pięknie już kwitnie Ci Kardynał! :shock:
Gosiu, czy Elfe nalezy do takich wrażliwców, ze masz ją pod specjalnym nadzorem, czy też dbasz tak o nią bo bardzo zależy Ci na niej ?
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Miałam Cardinala w dłoni,ale zostawiłam......jedno kwitnięcie zadecydowało,że go nie kupiłam.Za to popatrzę u ciebie jak kwitnie :)
Awatar użytkownika
lemka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2080
Od: 30 cze 2009, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Souvenir de la Malmaison - zakochałam się ;:167
Napisz prosze czy ta róża powtarza kwitnienie? Ten kolor jest booooossski.
Pozdrawiam Ida
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Izuś - Elfe jest wrażliwa - podaje się jej USDA w granicach - 15 - 17 stopni czyli dobra byłaby na strefę 7a - u mnie. W zeszłym roku by przeżyła musiałam ją dobrze okryć, powinna jej wystarczyć podwójna włóknina zimowa plus dobry kopczyk z ziemi i liści.
Dodać - mój Kardynał ma chyba już 4 lata, nawet w pierwszym roku miał dużo kwiatów. W tej chwili po kwitnieniu będę go obcinać bo od dołu jest łysy.
Asiu - Kardynała będę ścinać - może to pomoże mu nie chorować. Co do choroby - w pierwszym roku nie powinnaś się martwić bo z tym może być różnie. Niektóre moje róże w pierwszym roku chorowały, a potem już dawały sobie radę i choroby nie powtarzały. U Ciebie pada - u nas susza.
Aniu - Kardynał jest wspaniały ale strasznie choruje - dlatego potrzebuje miejsca słonecznego i przewiewnego.
Lemka - Souvenir de la Malmaison jest różą historyczną burbońską - powtarza kwitnienie przez cały sezon, pachnie wspaniale - mogę śmiało napisać - to jedna z najpiękniejszych róż historycznych. Niestety w naszych warunkach potrzebuje miejsca zacisznego, słonecznego i najlepiej osłoniętego od deszczu - płatki po deszczu sklejają się, jest wrażliwa na mróz - trzeba ja mocno okrywać. Jeśli masz możliwość spełnienia wszystkich warunków to kupuj w ciemno.
Awatar użytkownika
SULA
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 28 paź 2010, o 08:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu masz piękny krzaczek Louise Odier (ten w szczerym polu) i tyle pączków na nim , ile ma lat już u Ciebie ?
Pozdrawiam
Ula
Awatar użytkownika
Phragboy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 303
Od: 22 cze 2009, o 10:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie - Łaziska Górne

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu, mój Eden przy południowej ścianie szaleje ma już 1,5 m., przykro że twój taki leniwy. W tamtym roku zakwitł tylko raz, ale za to ładnie się rozrósł. Pozwolę sobie wstawić zdjęcie tegoroczne i zeszłoroczne.
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam
Przemek
moje storczyki - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=28065
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Sula - Louise Odier ma już 4 lata, kupiłam go jak w Rosarium można było kupić róże z 2 wyboru.
Przemku - dziękuje za zdjęcie, piękna róża. Moja ma kwiaty ale tej wysokości się nie doczekam.

Kilka zdjęć róży Cardinal de Richelieu.

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3189
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Eden cudnie Ci już kwitnie :)
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosia, dzwoniłam. Odpowiadali dość pokrętnie ale myślę, że możemy się koordynować.
Jak chcesz to jutro zadzwonię jeszcze raz. Może trafię na kogoś bardziej kompetentnego.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Asiu - w 2 gim tygodniu czerwca - tak będzie lepiej.
Niestety nie wiem gdzie można wgrać większe zdjęcie w Tiny, duże zdjęcia będą w moim garnku - można sobie obejrzeć.
Dziś kwitnący Cardinal de Richelieu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz biegiem do ogrodu podlewać róże bo sytuacja u nas jest katastrofalna, zapowiadają tylko opady, a jest całkowita susza i pustynia. Ktoś wie jak zamówić szamana? Może taniec deszczu by tu pomógł. :wink:
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Gosiu jak jest taka susza to podlewasz co rugi dzień,czy codziennie?
A co z trawą? w taki upał trzeba podlewać trawę,a wtedy leci woda na liście róż?
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

Post »

Aniu - my nie podlewamy trawy, po prostu już zaczęła wysychać. Mamy własną studnie, po podlaniu warzyw i róż w studni nie ma wody. Niestety tak wygląda co roku - w tym roku może 4 razy padał deszcz - ostatnio spadły 4 kropki. Co do wody miejskiej - potrafią ją ładnie wyłączyć lub obniżają ciśnienie, nie dość że mamy wodę najdroższą to jeszcze jak mamy podlewać to zawsze wyłączą.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”