Ogródek pod dębami, cz. 3

[TerDob]

Witaj Wandziu Piekny ogród ,piękne zdjęcia .Tyle irysów w róznych kolorach ,duże kępy żurawek i host i ptaszki oswojone - cudnie . Pozdrawiam

[AniaDS]

Lubimy takie przyrosty, lubimy
To najpiękniejszy moment wyglądu iglaków

[KDanuta]

tą porą iglaczki są najpiękniejsze, przez te przyrosty, niby
jedna zieleń a ile odcieni, tylko natura może tak malować

[stasia_ogrod]

Wandziu ta świeża soczysta zieleń aż przyciąga wzrok i nie można się napatrzeć.Bardzo pomysłowa ścieżka ,w sam raz do

[lora]

Witaj Wandziu jestem pod urokiem koloro Twoich irysków...ja mam tylko żółte marzę zdobyć fioletowe...ładnie by wyglądało ?
...przyrosty iglaków są wspaniałe codziennie patrzę na nie i podziwiam ...

[Wanda7]

AgaNet, Celinko, Klaryso, dziękuję, że wpadłyście

An-ka, przyrosty faktycznie sa mieciutkie i delikatne, a przecież mimo wszystko są to jednak igły. Aniu, tak gwoli ścisłości, na zdjęciu z irysem nie są stokrotki tylko złocienie, które same się u mnie wysiewają i tak sobie co roku kwitn.ą, gdzie popadnie.

Krysiu, jest tak jak mówisz. Cieszy najbardziej to, co zrobimy sami. Dlatego nigdy w życiu nie zatrudniłabym projektanta ogrodów

Edulkot, u mnie irysy kwitną zupełnie jak jabłonie, a więc co dwa lata. W zeszłym roku było kiepściutko, na jesieni podsypałam potasu, no i jak widać pomogło.

Agdula, pomysły biorą się po prostu ot tak, spontanicznie. Pod dębami nie mam co liczyć na piękny soczysty trawnik, a więc zakryłam wyłysiałą ziemię kamieniami. NAjpierw było kilka, a potem coraz więcej no i w końcu powstała brukowa ścieżka

TErDob, Agatko123, AniuDS dziękuję
KDanusiu, rzeczywiście odcieni koloru zielonego jest mnóstwo, szczególnie dobrze widać to na hostach na przykład
Stasiu, dziękuję

Misiu, pewnie że żółte irysy ładnie by wyglądały z fioletowymi. Tak kontrastowo. Zresztą dobieramy kolory według własnego gustu, tak aby to nam się podobało i nam było z nimi przyjemnie


U mnie dzisiaj nadal irysy. Rozkwitają kolejne kolory.

[AGNESS]

Wandziu iryski masz naprawdę prześliczne, dużo odmian w ślicznych kolorkach, i takie ładnie rozrośnięte duże kępy.
Cudnie wyglądają te brązowe w duecie z margerytkami

[Wanda7]

Agness, jakbyś chciała takiego brązowego, to mogę się podzielić

[heliofitka]

Wandziu widzę, że i u Ciebie popadało...pięknie wygląda irys w delikatnych kropelkach. Bardzo podobają mi się takie gęste kępy, bo dopiero wtedy widać urodę tych kwiatów

[KDanuta]

Po prostu cudnie

[klarysa]

Wandziu, jakoś wcześniej irysy mnie nie zauroczyły, mam kilka kolorów, dostałam na nowy ogródek od sąsiadki. Posadziłam i nie podziwiałam. Po obejrzeniu twoich i innych w forumowych ogródkach , wiem, ze mam skarb.
Szczególnie przypadł mi do gustu duet czekoladowo- karmelowych irysków z śmietanowa bielą margaretek. Pysznie na majowy wieczór.
Stopniowanie biel-lila-fiolet
Piękne te twoje zakąteczki Takie lubię.

[Agdula]

[....Agdula, pomysły biorą się po prostu ot tak, spontanicznie. Pod dębami nie mam co liczyć na piękny soczysty trawnik, a więc zakryłam wyłysiałą ziemię kamieniami. NAjpierw było kilka, a potem coraz więcej no i w końcu powstała brukowa ścieżka ...........]

Wandziu, a ja jeszcze o tej ścieżce,
Na czym układałaś te kamienie? Na ziemi, czy jakimś fundamencie?

[Wanda7]

Iwonko, wszyscy chyba dążymy do gęstych kęp, szczególnie jeśli chodzi o kwiaty, które kwitną stosunkowo krótko. jeśli chodzi o mnie, to irysy nie bardzo chcą w te kępy przyrastać. Mam raczej dużo oddzielnych sztuk i stąd wrażenie kęp. Ale to może nawet i lepiej, bo kępy byłyby chyba zbyt ekspansywne i "popychałyby" inne rośliny

KDanusiu, dziękuję i cieszę się, że ci się podobało

Justynko, a wiesz, że ja kiedyś także nie doceniałam irysów. Miałam chyba ze dwie pospolite odmiany, które szybko przekwitały i było po wszystkim. Później kupiłam kilka odmianowych (dziś juz nie pamiętam nazw) i wtedy dopiero doceniłam ich piekno. Były dwa razy większe od tych zwykłych i dłużej kwitły. Dzisiaj nie wyobrażam sobie przełomu maja i czerwca bez tych roślin. Róże jeszcze nie kwitną, cebulowe już skończyły i właśnie w tej luce są IRYSY. Justynko, ty jak zawsze dostrzegasz w roślinach i kompozycjach drugi wymiar. To wspaniałe!

Agdula, otóż ta ścieżka powstawała bardzo długo i powsatje nadal. Układam kamienie jak leci, to znaczy na mojej bardzo piaszczystej ziemi, a właściwie w tym miejscu jest po prostu nie ziemia, tylko brudny piasek. Większe kamulce zagłębiam, a mniejsze wbijam gumowym młotkiem. I w kupie wszystkie się siebie trzymają.

[100krotka]

Wiesz Wandziu, ja Twój ogródek pokazuję mojemu M. na dowód, że i w ogrodzie pod wysokimi drzewami można mieć bajeczne kwiaty ;-) Wspaniałe są Twoje irysy! Taka róznorodność! A wiesz, to ciekawe, co piszesz, że kwitną co dwa lata - moje też w zeszłym roku odpoczywały (oprócz syberyjskich oczywista ;-) )

I te margerytki, takie delikatne i zwiewne...

[x-d-a]

Wandziu, a mnie się bardzo podoba połaczenie "solidnych" irysów ze zwiewnymi margaretkami :P
Pięknie wygląda Twój majowy (jeszcze!) ogród