Moje maja dopiero liscie,a gdzie tam dopiero kwiaty
Mój azyl na ziemi
- Isskaa
- 500p

- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Mój azyl na ziemi
No ladny ladny..
Moje maja dopiero liscie,a gdzie tam dopiero kwiaty
Moje maja dopiero liscie,a gdzie tam dopiero kwiaty
- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój azyl na ziemi
Sporo ładnych bratków ,czy to wyhodowane przez Ciebie kolorki czy nabyte .
-
muszu852
- 1000p

- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Bratki samosiejki tylko po pikowane już.... ale już mnie się nie chce ich hodować więc pójdą wszystkie aut....
Teraz zbieram wszystko w wyselekcjonowanych kolorach ... więc niektóre byliny pójdą też out albo poddaje ..
Teraz zbieram wszystko w wyselekcjonowanych kolorach ... więc niektóre byliny pójdą też out albo poddaje ..
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój azyl na ziemi
Proste bratki ale za to jakie urokliwe..Iryski też śliczne..
- repas200
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1786
- Od: 12 mar 2011, o 13:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
Re: Mój azyl na ziemi
Jakie byliny ????muszu852 pisze:więc niektóre byliny pójdą też out albo poddaje ..
My name is Daniel
-
muszu852
- 1000p

- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
zobaczymy jeszcze jak będzie wyglądało ...
Ale jak co to na jesieni będę oddawał...
Ale jak co to na jesieni będę oddawał...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój azyl na ziemi
Też mam samosiejki bratków-i lubię
Niewiele przetrwało pielenie, ale są i będą, bo piękne, takie niewinne
Ogród wspaniały, przemyślany 
-
muszu852
- 1000p

- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
ewamaj66 dziękuję, za wizytę i zapraszam ponownie
....
Bratki to moje ostatnie w tym sezonie i już więcej w gruncie nie będzie no chyba, że w donicach na początku sezonu wiosennego...
Bratki to moje ostatnie w tym sezonie i już więcej w gruncie nie będzie no chyba, że w donicach na początku sezonu wiosennego...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
Re: Mój azyl na ziemi
Eh, muszu dlaczego ja wcześniej do Ciebie nie zajrzałam??? Pięknie
Masz bardzo fajne rośliny i świetnie je ze sobą komponujesz. Znalazłam u Ciebie cudowny klon palmowy, moje marzenie ale niestety u mnie zmarznie aczkolwiek muszę go mieć więc jak kupie wsadzę do wielkiej donicy i na zimę będzie w garażu.
A najbardziej powaliły mnie Twoje projekty, są takie profesjonalne, że dopóki nie wyczytałam byłam pewna, iż jesteś projektantem. Ładnie rysujesz
Masz bardzo fajne rośliny i świetnie je ze sobą komponujesz. Znalazłam u Ciebie cudowny klon palmowy, moje marzenie ale niestety u mnie zmarznie aczkolwiek muszę go mieć więc jak kupie wsadzę do wielkiej donicy i na zimę będzie w garażu.
A najbardziej powaliły mnie Twoje projekty, są takie profesjonalne, że dopóki nie wyczytałam byłam pewna, iż jesteś projektantem. Ładnie rysujesz
-
muszu852
- 1000p

- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Pogoda dopisała więc trzeba było coś zadziałać ale co... przy niedzieli ??? hym więc tak sobie siedziałem i dumałem... co by tu zrobić...
Niestety popatrzyłem i ręce załamałem chwastów a chwastów na tej działce, że głowa mała... czy co ....
RANDAP i do boju...
Niestety popatrzyłem i ręce załamałem chwastów a chwastów na tej działce, że głowa mała... czy co ....
RANDAP i do boju...
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
- Isskaa
- 500p

- Posty: 708
- Od: 21 kwie 2011, o 15:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: UK
- Kontakt:
Re: Mój azyl na ziemi
Paryska ja tam expertem nie jestem,ale sama szukalam tego klonika i przed zakupem czytalam troszke i z tego co wyczytalam to nie mrozy,a wiatr moze byc niekorzystny dla niego.Niektorzy chowali kloniki do piwnic i zamiast im dogodzic,niszczyli je.
Z tego co wyczytalam to wystarczy go dobrze oslonic od wiatrow na zime,ale nie trzeba ich przenosic do cieplujszych pomieszczen,bo mozna im zaszkodzic zamiast pomoc.
Moj klonik stoi niedaleko zywoplotu i mam nadzieje,ze dobrze go ochronia ,nie będę go na zime stamtad zabierac.
Z tego co wyczytalam to wystarczy go dobrze oslonic od wiatrow na zime,ale nie trzeba ich przenosic do cieplujszych pomieszczen,bo mozna im zaszkodzic zamiast pomoc.
Moj klonik stoi niedaleko zywoplotu i mam nadzieje,ze dobrze go ochronia ,nie będę go na zime stamtad zabierac.
-
muszu852
- 1000p

- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Mój klon stoi już 3 rok w tym samym miejscu i na razie tfu tfu idzie nieźle a kupiłem go za 5,-
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
Re: Mój azyl na ziemi
Isskaa to dobrze, że mnie uświadomiłaś, ponieważ miałam już w tym tygodniu jechać po klona tak mi Muszu ochotę na niego narobił
A jak myślisz czy mogę go wsadzić do wielkiej donicy i zostawić na zimę na tarasie dobrze ''ocieplonego''???
kurcze ja mieszkam we Wrocławiu czyli strefa klimatyczna najlepsza ale wiatry u mnie na wiosce przeraźliwe
Muszu ja Cię proszę Ty juz nic o kloniku nie wspominaj bo ja w nocy juz nie będę przez niego spała
kurcze ja mieszkam we Wrocławiu czyli strefa klimatyczna najlepsza ale wiatry u mnie na wiosce przeraźliwe
Muszu ja Cię proszę Ty juz nic o kloniku nie wspominaj bo ja w nocy juz nie będę przez niego spała
-
muszu852
- 1000p

- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój azyl na ziemi
Może powiem tak:
Większość odmian klonów pochodzących z Europy lub Ameryki Północnej zaliczana jest do 4 strefy klimatycznej. Oznacza to, że zdrowe, właściwie posadzone rośliny powinny bez przeszkód znosić nawet silne mrozy, od -29 do nawet -34 stopni Celsjusza. Z kolei delikatniejsze klony palmowe dostępne na naszym rynku najczęściej zaliczane są do strefy 5, czyli powinny poradzić sobie z temperaturami od -23 do -29 stopni Celsjusza
Klonom z Dalekiego Wschodu zwykle bardziej przeszkadzają zimne wiatry niż mróz. Lepiej jest więc od razu posadzić je w zacisznym miejscu lub zimą ustawić płotek chroniący przed wiatrem. Młodsze rośliny dobrze jest okryć zimową agrowłókniną, zwłaszcza gdy zbliżają się silniejsze mrozy.
Polecić mogę zwłaszcza odporne odmiany klonów europejskich lub północnoamerykańskich. Niektóre mogą naprawdę zaskoczyć kolorem liści, jak np.

klon jawor "Simon Louis Freres"
lub

klon jawor "Brilantissimum"
lub
klon zwyczajny "Crimson Century" lub pstry.
lub

najbarwniejszy z klonów jesionolistnych Flamingo o jasnoobrzeżonych liściach z intensywnie różowymi przyrostami.
Większość odmian klonów pochodzących z Europy lub Ameryki Północnej zaliczana jest do 4 strefy klimatycznej. Oznacza to, że zdrowe, właściwie posadzone rośliny powinny bez przeszkód znosić nawet silne mrozy, od -29 do nawet -34 stopni Celsjusza. Z kolei delikatniejsze klony palmowe dostępne na naszym rynku najczęściej zaliczane są do strefy 5, czyli powinny poradzić sobie z temperaturami od -23 do -29 stopni Celsjusza
Klonom z Dalekiego Wschodu zwykle bardziej przeszkadzają zimne wiatry niż mróz. Lepiej jest więc od razu posadzić je w zacisznym miejscu lub zimą ustawić płotek chroniący przed wiatrem. Młodsze rośliny dobrze jest okryć zimową agrowłókniną, zwłaszcza gdy zbliżają się silniejsze mrozy.
Polecić mogę zwłaszcza odporne odmiany klonów europejskich lub północnoamerykańskich. Niektóre mogą naprawdę zaskoczyć kolorem liści, jak np.

klon jawor "Simon Louis Freres"
lub

klon jawor "Brilantissimum"
lub
klon zwyczajny "Crimson Century" lub pstry.
lub

najbarwniejszy z klonów jesionolistnych Flamingo o jasnoobrzeżonych liściach z intensywnie różowymi przyrostami.
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670


