Ogródek aleb-azi, część trzecia, aktualna :-)

[aleb-azi]

Ewo, woda dziś zakwitła I to chyba najsilniejsze kwitnienie w ogrodzie Mam nadzieję, że widziałaś irysa z poprzedniej strony...

Bernaciu- doznałam ulgi po stanie poprzednim... i zapał mnie opuścił

[Miiriam]

A mnie podoba się takie ...............

[Alionuszka]

Izka niepotrzebnie powiedziane ...niedokończone...nic nie zauważyłam... Ładniutko wokół ...

[Comcia]

Jak to niedokończone ?
Jak to niedokończone ?
Ja widzę naprawdę pięknie zrobione oczko

[Zielona_Ania]

Cudnie jest, jak kwitną kosaćce to myślisz że ktoś będzie analizował czy oczko skończone czy nie? Otóż nie jest to możliwe Ale pięknie!

[dodad]

Noo przyszalałaś z oczkiem. Piękne widoki na tu prezentujesz. Otoczenie dojrzałe, naturalne a że nie dokończone... nie widać
Woda niestety u mnie tez zaczyna kwitnąć, kijanki jeszcze są ale zaczynają dostawać nóżek , więc niedługo koniec z pomocnikami przy czyszczeniu. Czerwiec to największy wykwit glonów
Widzę bobrek w oczku. Uśmiecham się o kawałek

[AniaDS]

A co to za śliczna trawka?

A na dobranoc nadwodne tematy... ciągle nie dokończone oczko... ale tego nie widać na zdjęciach

Jak tam księżniczki?
Się znaczy.. róże?

[chatte]

Oczko wygląda na całkiem dokończone! A te głazunie ... śliczności! I jak ładnie nad oczkiem ... Zazdraszczam, jak to mówią na forum
A co się różowi koło żółtego iryska? ...

[AGNESS]

Prześlicznie wygląda oczko. Te kamieniska i roślinki pomiędzy nimi -super widok.

[Margo2]

Izuś, ja swoje mszyce na iglakach zauważyłam przypadkiem, bo cięłam młode odrosty na syrop.
Tak bym w życiu nie wiedziała, że mam towarzystwo.
Wszystko robię po łebkach.

[aleb-azi]

Podziękowanie zbiorowe składam miłym gościom za pochwały dla oczka Przekazałam M, bo to jego zasługa... Straszliwie się napuszył

Wybaczcie, ale odpowiedzi będą ekspresowe :

Dorotko - bobrek wyuśmiechany, zarezerwowany

Aniu Różana - to turzyca garaya, zwana maczugą Herkulesa, a różyczki zaraz zapodam

Czarodziejko - różowi się stoplamek, storczyk występujący jeszcze "na wolności". Mam dla Ciebie maluszka

Agnieś- oczko nawet ma rzęsę

Goś- będzie syrop mszycowo - spadziowy

Parę różyczek i znikam- bardzo mną poniewiera ta zmienna pogoda i odnotowuję totalny spadek formy.
I na dobrą noc i dzień jeszcze lepszy zostawiam różyczki. Uwaga Ta pierwsza to Pastela kupiona z pąkami... więc się nie liczy

[AniaDS]

Się rozpłynęłam...
A nie miałaś czasem już Pastelli?

[dodad]

Miała, miała i nawet nie bardzo była nią zachwycona. Chyba się jej odmieniło
A ta reszta to co? Podpisy dla ignorantów poproszę

[chatte]

Masz dla mnie?
A czy ja będę umiała o niego zadbać?
Róże proszę koniecznie podpisać! Przecież tak łatwo sie pomylić, laikiem w końcu będąc.
Pastella, o ile mnie pamięć nie myli, bladawcem jest, ale na zdjęciu - przesliczna!

[aleb-azi]

Mokro, ogród się cieszy a ja kicham...

Aniu Różana - zaczyna się piękny czas dla różomaniaków Pastellę miałam - ale z uwagi na upodobania M ( hm... ogród ma dwu właścicieli i czasem konieczne są kompromisy) została przesiedlona z "mojej" części Teraz dołączyła do szpaleru w przedniej części ogrodu. Terminator, więc nie powinna kłuć... w oczy przechodzących

Dorotko - no, żeby tak od razu się odmieniło, to nie Pozostałe to Comte de Chambord, James Veitch i Madame Plantier

Czarodziejko - Mam U mnie radzi sobie sam... siedzi w oczku na płyciźnie. Pastelka była u mnie bardzo zmienna. Może i bladawiec, ale żywotna i zdrowa bestia.