Kukurydza cz.1

[majs]

Ej Vanilla81 jak masz mszyce w pomidorach to lada moment będzie w kukurydzy i potrafi wejść nawet w kolby-paskudztwo tylko na kompost się wtedy nadają, walcz z nimi zanim się rozlezą po wszystkich zagonach.
Testy sweet bardzo ładne i duże kolby w całości wypełnione ziarnem tz. bez gołych czubów.
F1 oznacza mieszańca tz. pomieszali dwa gatunki dobre żeby uzyskać jeszcze lepszy, cechy te jednak sa tylko w pierwszym pokoleniu zbieranie nasionek z takich warzywek jest bezcelowe.
Nie ma to nic wspólnego z kukurydza modyfikowana genetycznie i koncernem --nazwa zastrzeżona1--
Ps. Nie daj się mszycy.

[vanilla81]

Majs- Dzięki za informacje! No troche sie przerazilam tymi mszycami... Cale szczescie, ze zmotywowales mnie do ataku. Teraz im juz nie popuszcze A swoja droga, to niezly masz wywiad

[stasiekfull]

Witam. Co może być przyczyną słabych wschodów kukurydzy. Wysiałem ją 8 maja, a do tej pory wzeszło tyko 3 nasiona z 30. W bardzo podobnych warunkach, na trochę bardziej słonecznym miejscu wzeszły mi prawie wszystkie kukurydze. Siane były w lekką ziemię.
Czy gdybym ją posiał na ziemi ogrodniczej to lepiej by wschodziła.

[vanilla81]

Ja nie jestem za bardzo znawca ale powiedzialabym, ze albo masz slabe nasiona, albo za sucho im bylo? Ale moze ktos sie madrzejszy powinien wypowiedziec... Z moich nasionek na ogrodniczej wzeszly wszystkie Wiec to moze byc tez ziemia...

[majs]

Majs- Dzięki za informacje! No troche sie przerazilam tymi mszycami... Cale szczescie, ze zmotywowales mnie do ataku. Teraz im już nie popuszcze A swoja droga, to niezly masz wywiad

Wywiad to podstawa.
Walcz nie pozwól tym "terrorystom" opanować ogródka.

[vanilla81]

Majs a slyszales cos o takim oprysku 1% olejem rzepakowym? Podobno dziala na mszyce...

[majs]

Majs a slyszales coś o takim oprysku 1% olejem rzepakowym? Podobno dziala na mszyce...

Ja mogę powiedzieć jaka chemie zastosować, sorki oleju używam do sałatek i smażenia rybek
Jest taki dział na forum tam znajdziesz porady "szamanów"
Trzymam kciuki napisz jak coś znajdziesz naturalnego i zadziala.

[vanilla81]

No chwilowo olej mam pod reka, a chemi nie... Jak do jutra nie znikna mszyce po oleju to lece do sklepu.

Mam ciekawostke. Dwa nasionka kukurydzy zakopaly mi sie przypadkiem poza moim zagonkiem, o czym nie mialam pojecia. Dopiero dzis znalazlam wyrosniete z nich 10 cm kukurydzki. Dodam, ze te wychuchane na kukurydzianym polu maja co najwyzej 6 cm
Czyli cale moje dbanie o nie, daje gorszy efekt niz pozostawienie samopas No ale musze je teraz przesadzic do innych, bo we dwie to nie zapyla sie za latwo chyba...

[majs]

No cóż nadgorliwość jest podobno gorsza od faszyzmu.
Do tanga podobno potrzeba dwojga, ale skoro masz inne zdanie
Przesadź od reszty podopiecznych będzie im raźniej.
Uważaj z chemia, stosuj ścisłe według wskazówek "lekarza" i ulotki załączonej do opakowania.

[majs]

vanilla jak walka z mszycami?

[vanilla81]

Dobrze! Na szczescie nie bylo ich jeszcze duzo i chyba dlatego szybko poszlo. Mam nadzieje, ze mszyce juz nie wroca

Dzis co chwila leje silny deszcz i wieje paskudnie. Oby mi dziur nie porobilo w listkach

[majs]

Deszcz i dziurki,gradu bym sie bal no i nawozu do kwiatkow
Ten olej stosowałaś na robaczki?
U mnie tez pada co chwile

[vanilla81]

Spryskalam rozcienczona gnojowka z pokrzyw z dodatkiem ociupinki oleju. Nie wiem wiec, czy bardziej gnojowka, czy olej rzepakowy im sie nie spodobal.
Przy okazji podlalam tez wszystko gnojoweczka... Ale smierdzialo I pol dnia mialam wrazenie, ze tez smierdze...
Po tych zabiegach spodziewam sie na niedziele kukurydzy do kolan

[majs]

No to musiało naprawdę ostro śmierdzieć skoro mszyca aż uciekła.
Z nawożeniem nie przesadzaj pójdzie nawoź w łodygi i liście a nie w owoce, kukurydze powinnaś zasilić przed sadzeniem i potem dopiero na początku kwitnienia.
Nam obżarstwo tez na zdrowie nie idzie i można się bólu brzuszka nabawić albo:ślizgawki.
Nawoź do kwiatków nie zaszkodził?

[vanilla81]

No nie... Majs wszystkie moje brudy na wierzch wywlekasz
Moze jak zasililam juz teraz, to wczesniej kwitnac bedzie?
Jakiegos szczegolnego przenawozenia po nawozie dla kwiatow nie zauwazylam. Oprocz tego, ze truskawki maja mase lisci i rozrosly sie poteznie, a owoce wielkosci groszku maja.. . Zeby tak moja kukurydza nie skonczyla...
Na szczescie szykuje mi sie maly urlopik i roslinki odpoczna od moich tworczych pomyslow... Kolezanka przyjdzie podlac towarzystwo ewentualnie, zeby nie poschlo wszystko w przypadku suszy.