Moja różanka - rok 2011 - Gosia.

[Deirde]

Annes 77 - te róże są dostępne w rosen-goenewein - kosztują trochę więcej dlatego pisałam by zastanowić się już teraz nad jesiennymi zakupami.
Camellia - ona ma 4 lata - nigdy nie dorosła do metra.
Grażynko - nie dziwię się bo Eden była też moją wielką miłością ale jak widać bez wzajemności.
An-ka - wyślę Ci ją jesienią, a na jej miejsce przybędzie Giardina - ta u mojej cioci wspaniale rośnie i ma już pędy do metra z dużą ilościom kwiatów. Może to był Eden rabatowy bo są takie w handlu.

[AniaDS]

Mój Eden wygląda podobnie i mam go tak długo jak Ty swojego.
Każdej zimy przemarza.
Za to Giardina ma ponad 30 pąków

[Georginia]

Gosiu masz rację.Twój Eden to prawdopodobnie Mini Eden Rose.Widziałam ostatnio w OBI,był w sprzedaży.

[Deirde]

Aniu - ja swojego kupiłam w Rosarium - Twój też pochodzi z tego źródła?
Georgina - Mini Eden Rose ma kwiaty o średnicy 5 cm i jest pnący - wysokość ma też taką jak zwykły Eden. Jeden w zeszłym roku został kupiony przez pewną forumowiczkę więc zobaczymy jak wygląda. To odmiana z 2009 roku więc to nie on.
http://www.rosenversand24.de/storefront ... sobie%AE.html
Ten rabatowy nazywa się jeszcze inaczej, wpiszę jak znajdę nazwę.


Edit - znalazłam z ruseboku - ten do 60 cm nazywa się Mimi Eden - tylko znów nie zgadza się rok bo to róża z 2001 roku typ florystyczny. Mój wygląda jak zwykły Eden bez zielonych domieszek i nie rośnie. Ktoś ma jakiś pomysł?

[AniaDS]

Mój Eden też z R.

[Alania]

Gosiu, nareszcie znalazłam Twój nowy wątek Melduję, że przeczytałam od deski do deski i teraz będę już na bieżąco

[gloriadei]

Gosiu,
pięknie zaczął się sezon różany u Ciebie!
Podziwiam szczególnie Agnes - oryginalna i urocza!

[Deirde]

Witaj Monia - mam nadzieję, że Twój wątek powoli ruszy.
Ewo - Agnes piękna ale robaki szybsze - witaj.

To zagadka dla Oliwki - naszej specjalistki od historycznych
Znalazłam ją w żywopłocie, rośnie już od może 10 lat u pewnej osoby z R-cy. Róża wygląda na albe, kwitnie raz w czerwcu - właśnie rozpoczęła dziś kwitnienie. Kwiaty mają średnice - 6 cm, liście zielone, silnie pachnie. Wykluczam Great Maiden's Blush - od tej mojej ma mniejsze liście, inny ich kolor. W żywopłocie rośnie na własnych korzeniach, ma już szerokość około 3 metrów, obficie kwitnie. Typowałabym Felicite Parmentier ale nie jestem tego pewna, może uda się porozmawiać z właścicielką i odciąć kawałek róży.





Pierwszy pąk Souvenira - taki kolor róż kocham





Black Bacara - niestety - nie będzie pierwszego kwiatu. Kot bawiąc się złamał go, będę więc czekać dalej.



Cartier.



Wielkie kwitnienie niedługo rozpocznie Louise Odier - na razie rozwija się pierwszy kwiat.

[oliwka]

W pierwszej chwili też pomyślałam o FP, zanim przeczytałam Twoją sugestię
Czyli coś może być na rzeczy...
Liście ma albowate? A wysoka jest?
I czy jak będziesz sępić pęda, to możesz od razu zabrać dwa?

Chyba podcięłaś Jacka. Ja tam dalej hoduję na wysoką

[chatte]

Obejrzałam pączek na JC, ale u mnie troszkę inaczej te pączki wyglądają. W dosatku zwątpiłam, czy ta moja to rzeczywiście JC, bo coś mi świta, że go chyba jesienią wysadziłam na inne miejsce
Piękna jest Twoja Agnes! Rzeczywiście pachnie tak mocno? Mocniej os rugosy?

[Deirde]

Oliwko - JC nie cięłam, jeden pęd był długi - ten z lewej strony - pod wpływem ciężaru opadł i rośnie na bok. Co do róży - liście ma albowate, wysoka jest na 200 cm, jak mi się uda to wezmę dwa dla Ciebie też. Z tego co wiem właściciele chcą dom sprzedać, mam tylko nadzieję, że wcześniej uda mi się coś wysępić lub wykupić. Nie chciałabym by to przepadło bo szkoda tej róży, później zrobię jej więcej zdjęć i zobaczymy.
Izuś - niestety nie mam innej rugosy do porównania, na pewno mocno pachnie. Jak chcesz pęd do ukorzenienia to nie ma sprawy.

[chatte]

Chciałabym, zebym miała miejsce ... I jeszcze inna żółta mi sie bardzo podobała, pokazywałaś na początku ... Ale to są wielkie krzaczory, nie pomieszczę ich
Dziękuję jednak za propozycję

[oliwka]

Gosiu, z góry dziękuję i się już cieszę

Izo, ja mam kilka rugos i z moich węchowych obserwacji wynika, że Agnes(która już się prawie całkiem rozwinęła), zdecydowanie pachnie najmocniej.

[chatte]

Walentynko, coś Ty narobiła! Bedę teraz latać jak kot z pęcherzem po całej posesji, żeby gdzieś ulokować takie pachnące cudo
Gosiu, to jednak chcę Ale trochę później, w czerwcu albo lipcu, dobrze? ...

[danutab]

Gosiu co to za Souvenir przecież jest wiele Pamiątek ja mam 2, Baden Baden i de Louis Amade.